BRACTWO SUZUKI

Ja startuję w czwartek, a że nie idę do arbajtu to godziny jeszcze nie określam. Będzie to zależne od pogody i od chętnych na ewentualny współny przelot.

Planuje sie pojawic jak pogoda pozwoli ruszyc moto

Życzę udanej zabawy i trafionych rezentów. Już żałuję, że nie mogę sie stawić, akurat dziś wyjeżdzam.

Pozdrawiam wszystkich,

Zapewne również dotrę i to bez kierownicy

Dotrę ok 19:00, ale napewno będę, chyba że deszczyk siarczysty mnie gdzieś zatrzyma

Postaram się pojawić

do zobaczenia

Ula, nie wymiękaj - jest blisko i mamy kupę czasu, więc nie musimy pędzić. Powoli się rozkręcisz i nabierzesz pewności i jeszcze się za tobą nie będziemy wyrabiać.

Pozdro i do zobaczenia

Dla porządku zakładam wątek dla chętnych na wspólny start na Rozpoczęcie w piątek w godzinach przedpołudniowych - dla człowieków z Wawy i okolic oraz z innych miejsc, jakby gdzieś na trasie ktoś chciałby się dołączyć. Dokładna godzina i miejsce startu do uzgodnienia pomiędzy zainteresowanymi. Waldek...

Na stówkę w tej chwili nie mogę się zadeklarować, ale zrobię co się da, aby się pojawić - chcę ściągnąć familię więc to zawsze niepewne

Pozdro i do zobaczenia

Ja również kombinuję, aby się pojawić, choć zapewne spóźniony, ale zwarty i gotowy do działań zaczepnych.

Ja i familia piszemy się na część śniadaniową (z powodu Bąbla kino odpada niestety w przedbiegach)

DO zobaczenia,

Jos mogłabyś podać przynajmniej przybliżone godziny rozpoczęcia (jak się da to i zakończenia) każdego z punktów programu - to dla tych co chcieliby dołączyć do cześci programu.

obecny

Moto_moto, jakby co, to napewno do wysokości Łodzi jedziemy A2, więc jakbyś dołączał, to daj znać (najlepiej telefonicznie do 10:00 gdzie będziesz na nas czekał - bliżej 10:00 będziemy wiedzieć, czy nie będzie jakieś obsuwy ze startem, co byś wiedział, na którą godz być gotowy.

Nadszedł niespodziewanie czas, aby pomyśleć o przelocie na Zakończenie. Tym, z Wawy (lub okolic) proponuję start w godzinach przedpołudniowych (10:00 - 11:00 - będzie już troszkę cieplej). Start po pracy spowoduje, że nieunikniona stanie się konieczność jazdy po zmroku, czego osobiście wolałbym unik...