BRACTWO SUZUKI

może was gdzieś złapie na trasie jak się uda w tamtą stronę ruszyć w niedzielę

KROPEK pisze: ↑pn, 15 maja 2023, 17:43 A ten bober to on ogolony jest ? Marek próbowałeś przedłużenia piszczeli za pomocą butów o grubej cholewie ?

ogolony ze wszystkiego dokładnie, golas, wkrótce zaprezentuję to zobaczymy kto się będzie śmiał

dzięki za podpowiedzi, dawno zamieszania nie robiłem :) nie ma mnie przy moto, jak w czwartek nie ogarnę mocowania to zdjęcie zapodam, nie kros Waldex tylko bober to jest, ale nie chwalę się jaki to motór bo niestety po 18 latach i coraz krótszych nogach do wyboru miałem tylko rebel 500 żeby nisko s...

gdzieś podjadę niech to fachową przyspawają

PS. mam ramkę taką naszą BS chyba sprzed 10 lat, ale nie mam pojęcia jak to przyczepić do moto

Cześć, może ktoś pomóc z zamontowaniem rejestracji? ewentualnie gdzie przyczepialiście? help

harpoon pisze: ↑śr, 19 kwie 2023, 10:07 Prawdopodobnie dopiero po majówce będę w Rzeszowie, jak temat będzie aktualny to mogę ewentualnie rzucić okiem...

Dzięki Brachu, mam nadzieję że już będzie u mnie jestem w gorącej wodzie kąpany:)

Cześć,
Wracam po kilku latach niebytu na moto, mógłby ktoś podjechać i popatrzeć na moto? chodzi o proste oko czy stan idealny, dajcie znać np. numer telefonu jeśli ktoś może, albo dzwońcie lub sms do mnie
Z góry dziękuję!

1. Shenson + Kasia
2. qgel (jeszcze nie na 100 ale postaram się:)

Siema, nie będzie mnie niestety na zakończeniu, u kogo gdzie mogę koszulę odebrać?

Dane do przelewu poszły a koszulkę jak nie uda się wcześniej to komuś podrzucę do zawiezienia na zakończenie albo osobiście przywiozę na zakończenie, będzie dobry pretekst

Kastyk wygrał, gratulacje jeszcze tylko musimy ustalić logistykę przekazania koszulki

Cześć,
Mogę dołożyć cegiełkę? od 2008 leży u mnie koszulka Bractwa Suzuki, nówka sztuka, nigdy nie odebrana, na mnie za wielka bo XXL więc chyba dobry czas na przekazanie dalej 50 zł i licytacja do niedzieli 26 czerwca.

a nie może być Warszawa?

trzymaj miejsce brachu tam na górze :( ciężko w to uwierzyć, że po tej stronie tęczy już nie pośmigamy :(