Witam, proszę o podpowiedzi. Oswajam się z nowym nabytkiem, Volusia 2004 (800) więc jeszcze gaźnik. Przebieg nieduży, raczej prawdziwe 15tmil.
Gnębi mnie to że dopóki jest zimna dość długo potrzebuje delikatnego ssania. To jeszcze bym zrozumiał, ale jak jest rozgrzana to na małych obrotach - prawie-bez-gazu - też szarpie. Nie chodzi o zdławienie silnika - zwykła jazda w mieście w okolicach 40-50km/h. Jednocześnie natychmiast reaguje na odkręcenie, nie strzela, pali na dotyk. "idzie" normalnie. Czy to nadal urok gaźnika czy coś innego ?
mechanik poprzedniego właściciela nie chciał rozbierać gaźnika, bo ma jeszcze fabryczne plomby. Może to kwestia świec ? Ciepłoty, albo zużycia ?
Dzięki z góry za pomoc. RC
volusia - szarpie
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: volusia - szarpie
Wygląda na to jakby nie domykało się ssanie. Sprawdź czy linka nie ma gdzieś jakiegoś oporu.
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Re: volusia - szarpie
Cześć, faktycznie wydawało mi się, że linka lekko haczyła, ale jak posmarowałem i sprawdziłem, to wydaje mi się, że zamyka się ssanie do końca. A co myślisz o świecach ?
Dodatkowo - poprzedni właściciel mówił, że on był sprowadzony z Florydy. tam jest cieplej - może to też kwestia regulacji gaźnika ?
Dodatkowo - poprzedni właściciel mówił, że on był sprowadzony z Florydy. tam jest cieplej - może to też kwestia regulacji gaźnika ?
obecnie vl800 Volusia
-
- BS Brother
- Posty: 1381
- Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Kiełczów
- Otrzymane Polubienia: 2
Re: volusia - szarpie
porządne mycie gaźnika i to naprawdę porządne, motocykl ma 11 lat, malutki przebieg i zaplombowany gaźnik, może być w nim dużo osadu i wody, jeśli nie chcesz na razie go całego rozbierać, to (nie wiem jak to jest w tym typie więc podaję ogólnik)
- śrubka z dołu gaźnika, spuścić wszystko co tam jest w komorze pływakowej (najlepiej do czegoś przezroczystego aby samemu się przekonać)
- śruba składu mieszanki, wkręcić do końca (delikatnie) licząc obroty (połówki też istotne), zapamiętać, wykręcić (uwaga - podkładka, sprężynka), wytrzeć iglicę z nagaru, w dziurkę po iglicy wlać kilka strzykawek nitro, lub płynu do czyszczenia gaźnika - UWAGA dołem wyleci , przedmuchać kompresorem, wkręcić iglicę do końca i wykręcić o zapamiętaną wartość, wkręcić śrubkę od dołu gaźnika
- odpalić i modlić się aby pomogło (często pomaga), nagrzać, przejechać się w trasie ok 20-30 km (oczywiście bez ssania), pod domem wykręcić świecę -
- jasno ruda - OK
- biała - iglicę składu mieszanki wykręcić o pół obrotu
- czarna - jak wyżej tylko wkręcić
jeśli pomogło cieszyć się z jazdy , jeśli dalej nic - wyjmujemy gaźnik i porządne mycie (może nawet myjką ultradźwiękową)
- śrubka z dołu gaźnika, spuścić wszystko co tam jest w komorze pływakowej (najlepiej do czegoś przezroczystego aby samemu się przekonać)
- śruba składu mieszanki, wkręcić do końca (delikatnie) licząc obroty (połówki też istotne), zapamiętać, wykręcić (uwaga - podkładka, sprężynka), wytrzeć iglicę z nagaru, w dziurkę po iglicy wlać kilka strzykawek nitro, lub płynu do czyszczenia gaźnika - UWAGA dołem wyleci , przedmuchać kompresorem, wkręcić iglicę do końca i wykręcić o zapamiętaną wartość, wkręcić śrubkę od dołu gaźnika
- odpalić i modlić się aby pomogło (często pomaga), nagrzać, przejechać się w trasie ok 20-30 km (oczywiście bez ssania), pod domem wykręcić świecę -
- jasno ruda - OK
- biała - iglicę składu mieszanki wykręcić o pół obrotu
- czarna - jak wyżej tylko wkręcić
jeśli pomogło cieszyć się z jazdy , jeśli dalej nic - wyjmujemy gaźnik i porządne mycie (może nawet myjką ultradźwiękową)
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach
A1 RH-
tel. 0603 765 563
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach
A1 RH-
tel. 0603 765 563
Re: volusia - szarpie
w gaźniku nic nie było. Swoją drogą zastanawiam się - w układzie nie ma żadnego filtra do paliwa ?
A może mieć to związek z tym układem podciśnieniowym - podobne jak w autach ? (starych-gażnikowych)
kończą mi się pomysły.
A może mieć to związek z tym układem podciśnieniowym - podobne jak w autach ? (starych-gażnikowych)
kończą mi się pomysły.
obecnie vl800 Volusia