Siemianówka, Bondary

[Bob]

Fajna droga jest do wycieczki motocyklem. Przez Michałowo z Białegostoku do Bondar/ zbiornik Siemianówka na fajną plaże z dużą wieżą widokowa, parking ładny, wielki pomost, duże pole namiotowe. Byłem dosłownie parę dni temu. Z Michałowa pagórkowata nowa asfaltówka, że na niektórych wzniesieniach można się oderwać. Warto się wybrać. Wycieczka na 3-4 godziny. 55 km w jedną stronę. Polecam

[harpoon]

Widzę tylko dwa "problemy" i ciekaw jestem jak chciałbyś je rozwiązać... Po pierwsze planujesz wyprawę na 3/4 godziny... Co będzie jak zacznie padać?? No i jak chcesz motocyklem na wieżę widokową wjechać ?? !! :twisted:

[Bob]

A widzisz Przyjacielu jak byś tu mieszkał ( a zapraszam serdecznie ) to byś wiedział, że da się wjechać na tą wieżę. Sokołem na Giewont wjechali to czemu nie na wieżę choć wysoka
Drugie zagadnienie z czapki, bo się jedzie jak deszcz nie pada i wraca jak nie pada

Może ktoś z Białegostoku chętny tak w najbliższych dniach na wycieczkę z prędkością patrolową nad piękny zalew Siemianówka ?

[harpoon]

(...) Drugie zagadnienie z czapki, bo się jedzie jak deszcz nie pada i wraca jak nie pada

Wcale nie takie z czapki Kolego, podróżuję dużo motocyklem, w tym całkiem sporo służbowo po kraju (coś mi mówi, że "nieco" więcej niż Ty), i wcale nie jest takie dziwne, że wyjeżdżasz w pięknym słońcu a wracasz 270km w deszczu albo burzy... Praktycznie co drugi mój wyjazd kończę "po mokrym"... Stąd było moje pytanie, co zrobisz, jak w ciągu Twojej 4-ro godzinnej "wyprawy" deszcz zacznie padać ?? W końcu po mokrym jeździć nie zamierzasz ?? !!
No chyba że Podlasie kloszem jest nakryte i tam deszcz można regulować pilotem od TV :angry_smile:

[ERIC]

Bob że zmokniesz na moto jest tak samo pewne jak to że złapiesz glebę.
Bo są 2 rodzaje motocyklistów ci co już leżeli i ci co będą leżeli to samo z jazdą w deszczu.
Po to są deszczaki i jeśli jedzie się z rozsądkiem można jechać w oberwanie chmury.
Jak jechałem na któreś rozpoczęcie to przez połowę Niemiec padało, miałem się zatrzymać i czekać ?
A zaznaczam że jeździłem zawsze z żoną i ona nie wymiękała wiec .....
Spokojnie planuj wycieczki wiadomo ze w dobrej pogodzie ale miej ten deszczak pod kanapą tak na wszelki wypadek.
Pozdrawiam Eric

[karasbp]

Pomysł całkiem fajny. W którąś piękna sobotę lub niedzielę można się wybrać.

[Bob]

o trzeba się dogadać, ewentualnie na piąteczek popołudniem w bezdeszczową pogodę od rana do wieczora

[Dany]

Pomysł całkiem fajny. W którąś piękna sobotę lub niedzielę można się wybrać.

o trzeba się dogadać, ewentualnie na piąteczek popołudniem w bezdeszczową pogodę od rana do wieczora

To może być problematyczne...

Umówić się na sobotę lub niedzielę żeby polatać w bezdeszczowy piątkowy wieczór od rana do wieczora....
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: