SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Witam Państwa,
Mam pewien problem z Suzuki Savage 96 r. i już dostaje szału. Poniżej opiszę:
Od zawsze był problem z paleniem. Jak już księżniczka odpaliła po kilkukrotnym oczyszczaniu świecy, to nawet bywało, że bez grzebania przez cały sezon dało się jeździć.
Obecnie jest tak, że ma humory przy odpalaniu jak dawniej, ale dodatkowo zaczął strzelać konkretnie w wydech i gaźnik. Na ssaniu da się jeszcze jeździć, ale ogólnie tragedia.
Albo zalewa świece i dupa, albo sobie postrzela i tylko chodzi równo na wolnych, a na wyższych strzela w gaźnik i wydech - ruletka. Wyregulowałem luzy zaworowe - 0,1 mm na wszystkich zaworach. Wymieniłem gaźnik, włożyłem kilka różnych świec, wymieniłem cewkę i nadal to samo. Sprawdziłem też czy gdzieś przy króćcu ssącym nie łapie lewego powietrza - nie łapie. Ciśnienie w cylindrze ok 9 barów. Paliwo świeże i ze sprawdzonej stacji. Nawet tłumik zdjąłem, czy aby nie przytkany. Nie mam pomysłu co dalej. Może moduł?
Z góry dziękuję za rady i sugestie.
Pozdrawiam,
Paweł
Mam pewien problem z Suzuki Savage 96 r. i już dostaje szału. Poniżej opiszę:
Od zawsze był problem z paleniem. Jak już księżniczka odpaliła po kilkukrotnym oczyszczaniu świecy, to nawet bywało, że bez grzebania przez cały sezon dało się jeździć.
Obecnie jest tak, że ma humory przy odpalaniu jak dawniej, ale dodatkowo zaczął strzelać konkretnie w wydech i gaźnik. Na ssaniu da się jeszcze jeździć, ale ogólnie tragedia.
Albo zalewa świece i dupa, albo sobie postrzela i tylko chodzi równo na wolnych, a na wyższych strzela w gaźnik i wydech - ruletka. Wyregulowałem luzy zaworowe - 0,1 mm na wszystkich zaworach. Wymieniłem gaźnik, włożyłem kilka różnych świec, wymieniłem cewkę i nadal to samo. Sprawdziłem też czy gdzieś przy króćcu ssącym nie łapie lewego powietrza - nie łapie. Ciśnienie w cylindrze ok 9 barów. Paliwo świeże i ze sprawdzonej stacji. Nawet tłumik zdjąłem, czy aby nie przytkany. Nie mam pomysłu co dalej. Może moduł?
Z góry dziękuję za rady i sugestie.
Pozdrawiam,
Paweł
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
To jest raczej prosta konstrukcja i przy czystych dyszach raczej powinno grać. Poziom paliwa masz dobrze ustawiony?
No i zaraz Cię zablokują strażnicy porządku tak stawiam w ciemno
No i zaraz Cię zablokują strażnicy porządku tak stawiam w ciemno
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Dysze przeczyszczone, gaźniki czyste jak łza, mieszanka wyregulowana, pływaki też i na obu jest to samo.
Czemu mieli by mnie zablokować?
Pozdrawiam,
Paweł
Czemu mieli by mnie zablokować?
Pozdrawiam,
Paweł
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Dziękuję zaraz to poprawię. Zastosowałem się do dwóch punktów regulaminu - nie przeklinam i nic nie sprzedaję
-
- BS Admin
- Posty: 5659
- Rejestracja: pt, 13 mar 2009, 09:02
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Legionowo
- Polubił posty: 164
- Otrzymane Polubienia: 17
- Kontakt:
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Jeszcze przywitanie w odpowiednim dziale...Prog pisze:Dziękuję zaraz to poprawię. Zastosowałem się do dwóch punktów regulaminu - nie przeklinam i nic nie sprzedaję
Pozdrawiam
Motocykl... i do pełni szczęścia już tylko chwila... chwila wolnego, pogoda i kompan na kole.
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
Daniel
501484808
CX500E=>B12sK6=>GSF1250GT=>
AN400=>CBF1000=>1200RT&1200GS
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
Daniel
501484808
CX500E=>B12sK6=>GSF1250GT=>
AN400=>CBF1000=>1200RT&1200GS
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Witam. Na początek ustaw mu na próbę większe luzy zaworowe ( 0,5 mm) . Nic też nie piszesz,czy zalewa świece paliwem, czy olejem.
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Zalewa paliwem. Po wyjęciu gaźnika w króćcu ssącym były odrobiny oleju, ale może to tylko wrażenie albo wd40.
W wolnej chwili odkręcę korek spustowy oleju i zobaczę jakiej jest konsystencji jest olej i czy czuć benzynę.
W wolnej chwili odkręcę korek spustowy oleju i zobaczę jakiej jest konsystencji jest olej i czy czuć benzynę.
-
- The Real One
- Posty: 399
- Rejestracja: pt, 18 mar 2016, 20:14
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Tuchola
- Otrzymane Polubienia: 2
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
A w jakim stanie jest rozrząd? Łańcuszek, napinacz?
LS 650 Savage - odjechał
H...a Deauville - czas na wygodę
H...a Deauville - czas na wygodę
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
rozrząd jest prawie nowy, moze 1000 km zostało na nim zrobione. Wydaje mi się jednak, że nawet gdyby przeskoczył o jeden ząbek, to chyba nie chodziłby równo na wolnych?
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 44
- Rejestracja: pn, 1 sty 2018, 21:06
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Po wolnych obrotach sterowanie dawką paliwa przejmuje iglica. Sprawdż membranę.
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Wygląda na gaźnik, ale:
- sprawdź klemy na akumulatorze, czy nie ma luzów na klemach (pomogło w niejednym moto)
- masa na silniku
Wszelkie znaki na dziku i w opisie (kilka gaźników, rozrząd nowy a i tak dupa, nierówno działa) wskazują na problem właśnie w tym miejscu - sam tak miałem i kurwicy dostawałem, a wystarczyło pod śrubki na aku podkładki dać
- sprawdź klemy na akumulatorze, czy nie ma luzów na klemach (pomogło w niejednym moto)
- masa na silniku
Wszelkie znaki na dziku i w opisie (kilka gaźników, rozrząd nowy a i tak dupa, nierówno działa) wskazują na problem właśnie w tym miejscu - sam tak miałem i kurwicy dostawałem, a wystarczyło pod śrubki na aku podkładki dać
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
Dzięki, membrany dobre w obu gaźnikach. Sprawdzę jeszcze te masy
-
- BS Brother
- Posty: 1381
- Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Kiełczów
- Otrzymane Polubienia: 2
Re: SAVAGE - strzela, nie wchodzi na obroty
popieram Osamę, szukał bym elektryki, czyli klemy i wszystkie połączenia z modułem, stacyjką czujnikami, szukać zaśniedziałych, popękanych, z naruszoną izolacją przewodów, dodatkowo (niestety) cewka, przewód i fajka to jeden element dość drogi, dlatego nie wymieniany , sprawdzić przewód wysokiego, czy nie ma pęknięć, przerw, ewentualnie całość wymyć spirytusem i zalać uszczelniaczem do przewodów.
Mam inny motocykl z którym walczyłem dość długo, to znaczy do wymiany właśnie przewodów i zrobienie porządku ze stykami.
Mam inny motocykl z którym walczyłem dość długo, to znaczy do wymiany właśnie przewodów i zrobienie porządku ze stykami.
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach
A1 RH-
tel. 0603 765 563
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach
A1 RH-
tel. 0603 765 563