ls650 problem z pompą hamulcową
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Wszystko się zgadza, ale trzeba tak zrobić dla spokojności ducha. Skoro nie idzie "w te" to spróbujmy "we w te".
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 240
- Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
- Województwo: małopolskie
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
ze zbiorniczka odessać do zera? czy zostawić na dnie żeby ta dziurka była zalana?
coś być musi do cholery za zakrętem !
-
- Prawa Ręka Mechanika
- Posty: 354
- Rejestracja: wt, 24 mar 2020, 07:15
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Olszyny pod Tarnowem
- Otrzymane Polubienia: 5
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Jak będziesz tłoczył od dołu to nie ma znaczenia bo i tak wypełnisz zbiornik płynem. Jak chcesz odsysać od dołu to nie zostawiaj za mało płynu bo jak się skończy to zassiesz powietrze do przewodu.
Boulevard C50 '06 [W nowym domu]
Intruder VS1400 '93
Boulevard S83 '07
"Ze skuterami jest jak z grubymi babami. Nie jeździ się na tym tak źle ale jakoś tak wstyd przed kolegami..."
Intruder VS1400 '93
Boulevard S83 '07
"Ze skuterami jest jak z grubymi babami. Nie jeździ się na tym tak źle ale jakoś tak wstyd przed kolegami..."
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 186
- Rejestracja: czw, 31 sty 2019, 15:58
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyłka
- Otrzymane Polubienia: 1
- Kontakt:
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Witam w temacie
bubu srubu od pierwszych postów wszystko masz podane jak na dłoni [czytaj ze zrozumieniem ] a my zaczynamy się powtarzać ,to bez sensu , jak nie dajesz rady przy tak prostych zabiegach przy moto to nie grzeb bo możesz zrobić sobie krzywdę , oddaj do mechanika
bubu srubu od pierwszych postów wszystko masz podane jak na dłoni [czytaj ze zrozumieniem ] a my zaczynamy się powtarzać ,to bez sensu , jak nie dajesz rady przy tak prostych zabiegach przy moto to nie grzeb bo możesz zrobić sobie krzywdę , oddaj do mechanika
intruder vs 800 , R 1100rt
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 240
- Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
- Województwo: małopolskie
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
jak Ci przeszkadza że ktoś się powtarza to napisz do niego że robi bez sensu, oddałbym do mechanika chętnie-może zawieziesz mi go w takim razie bo ja savagem z samym tylnim hamulcem nie zamierzam jeździć, dla Ciebie proste- dla kogoś kto to robi 1szy raz może mniej, a skoro powtarzanie porad jest bez sensu - to pisanie postów, które nic nie wnoszą do tematu a są jedynie zrzędzeniem to ma niby większy sens ??
coś być musi do cholery za zakrętem !
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 186
- Rejestracja: czw, 31 sty 2019, 15:58
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyłka
- Otrzymane Polubienia: 1
- Kontakt:
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Zadzwoni może będzie latwiej cie poprowadzic
intruder vs 800 , R 1100rt
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Bubu wrzuć na luz, musisz dac radę bo to najprostszy układ pod słońcem. Też się dziwię że to tak słabo Ci idzie ale spoko, szydery trochę nie zaszkodzi bo ona nie jest podszyta złymi intencjami - tylko zdziwieniem.
Ja przed chwilą skończyłem wymieniać przewód hamulcowy, czyli podobna operacja. Jutro z fabryki (lepsze łącze niż w domu) podeślę fotki, w zasadzie robiłem sam, zamiast strzykawą po prostu "paszczą" robilem podcisnienie - to jest wykonalne przy długim wężyku co by nie siorbnąć łyka. Dla pewności córka pomogła parę razy depnij puść już na koniec operacji - ale to już bez bąbli leciało. Pierwsze co zassane było to trochę płynu i potem solidne bomble powietrzne, dopiero potem klamka ok. Oczywiście jazda próbna- bezcenne.
Ja przed chwilą skończyłem wymieniać przewód hamulcowy, czyli podobna operacja. Jutro z fabryki (lepsze łącze niż w domu) podeślę fotki, w zasadzie robiłem sam, zamiast strzykawą po prostu "paszczą" robilem podcisnienie - to jest wykonalne przy długim wężyku co by nie siorbnąć łyka. Dla pewności córka pomogła parę razy depnij puść już na koniec operacji - ale to już bez bąbli leciało. Pierwsze co zassane było to trochę płynu i potem solidne bomble powietrzne, dopiero potem klamka ok. Oczywiście jazda próbna- bezcenne.
-
- The Real One
- Posty: 362
- Rejestracja: śr, 7 cze 2017, 19:41
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Polubił posty: 6
- Otrzymane Polubienia: 2
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Gdy wymieniałem w VL przewód na oplot, zrobiłem to klasycznie. I pamiętam że pompowałem chyba ze 20 min, ale udało się. Po fakcie myślę że pomaga cofnięcie tłoczków zacisku i zablokowanie je. I obstawiał bym że coś wpadło do pompy. Zdecydowanie rozebrał bym wszystko i wyczyścił. Pozdrawiam.
H... jednoślad 600 CBF
B.....jednoślad 1150 RT
B.....jednoślad 1150 RT
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
Ze wszystkim mi zeszło ok 0,5 godz. Jakiś stołeczek nie zawadzi żeby nie klęczeć przy zacisku bo kolana bolą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 240
- Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
- Województwo: małopolskie
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
problem rozwiązany, okazało się, że w okolicach wejścia przewodu do zbiorniczka był bąbel powietrza który nie dawał się przepchnąć od dołu strzykawką, poluzowałem śrubę mocująca przewód do zbiorniczka, bąbel wyleciał i hamulec działa
coś być musi do cholery za zakrętem !
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 240
- Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
- Województwo: małopolskie
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 186
- Rejestracja: czw, 31 sty 2019, 15:58
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyłka
- Otrzymane Polubienia: 1
- Kontakt:
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
chyba jeszcze nie rozwiązałeś problemu , z Twojego opisu można wywnioskować że niema przelotu na odcinku między śrubą którą poluzowałeś poprzez pompę do zbiorniczka,
Na dnie zbiorniczka jest mały otwór którym płyn dopływa do pompy , w zerowym położeniu klamki cały układ jest otwarty ,od zbiorniczka poprzez otworek przewód i zacisk do odpowietrznika .
wciskając płyn od dołu strzykawką powinien napełniać się zbiorniczek i odwrotnie ,pompując klamką powinno lecieć z odpowietrznika a w zbiorniczku ubywać
Jeśli niema takich efektów to albo śmieć zatkał ten otworek albo tłoczek nie cofa się do końca i otworek jest zamknięty
Hamulec będzie hamował ale z czasem klamka będzie coraz niżej
Ja bym wyjął tłoczek i zobaczył co się tam dzieje , ewentualnie wymiana , reperatórki sa nie drogie POZDRAWIAM
Na dnie zbiorniczka jest mały otwór którym płyn dopływa do pompy , w zerowym położeniu klamki cały układ jest otwarty ,od zbiorniczka poprzez otworek przewód i zacisk do odpowietrznika .
wciskając płyn od dołu strzykawką powinien napełniać się zbiorniczek i odwrotnie ,pompując klamką powinno lecieć z odpowietrznika a w zbiorniczku ubywać
Jeśli niema takich efektów to albo śmieć zatkał ten otworek albo tłoczek nie cofa się do końca i otworek jest zamknięty
Hamulec będzie hamował ale z czasem klamka będzie coraz niżej
Ja bym wyjął tłoczek i zobaczył co się tam dzieje , ewentualnie wymiana , reperatórki sa nie drogie POZDRAWIAM
intruder vs 800 , R 1100rt
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 240
- Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
- Województwo: małopolskie
Re: ls650 problem z pompą hamulcową
dzięki imienniku , sprawdzę to bo z hamulcami nie ma raczej żartów, u mnie chyba nie do końca tak jest, może mój opis był lekko chaotyczny ale przelot musi być bo wepchałem płyn od dołu tak że pojawił się w zbiorniczku ale hamulec tak jak pisałem zaczął działać właściwie dopiero po wypuszczeniu tego bąbla, będę obserwował klamkę i jeśli pojawią się jeszcze jakieś posty mojego autorstwa to będzie znaczyć , że hamulec działa
coś być musi do cholery za zakrętem !