DL-650 czy DL-1000

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

KARLOS

DL-650 czy DL-1000

Post autor: KARLOS »

Witajcie.
Od jakiegoś czasu przymierzam się do nabycia DL'a.
Ale pojawia się pytanie 650 czy moze 1000 ???

80% przebiegów robię z 'plecaczkeim' i to raczej w wolno umiarkowanym tempie, nierzadko obwieszony tobołkami.
Obawy jakie mam tyczą się jedynie dynamiki motocykla przy całkowitym załadowaniu.

Może macie jakieś sugestie co do różnic w poręczności ekonomiki itp.
Za wszelkie rady byłbym wdzięczny :)
adamo
BS Brother
BS Brother
Posty: 988
Rejestracja: pn, 17 kwie 2006, 21:09
Województwo: lubelskie
Otrzymane Polubienia: 1

Post autor: adamo »

bierz 1000, przynajmniej nikt ci nie powie: eee, 650? 1000 to dopiero idzie.
A tak na poważnie, chyba daab pisał, że jak jeździsz sam, to 650, a jak jeździsz obładowany to 1000.
Ja od grudnia jestem posiadaczem 1000. Mówiąc krótko kosmos, jeśli chodzi o przyspieszenie i siłę :shock: nie mówiąc o wygodzie. która zwłaszcza w przypadku pasażera jest wzorcowa.(To moja subiektywna opinia)
A ten litr na 100km więcej? Moto się kupuje dla przyjemności :D
Powodzenia w poszukiwaniach i do zobaczenia gdzieś w trasie:spoko:
daab
BS Brother
BS Brother
Posty: 788
Rejestracja: śr, 28 sty 2004, 20:18
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk/Wawa

DL 650 czy DL 1000

Post autor: daab »

Opcja "szukaj"
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... light=1000
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... light=1000

Temat kilkakrotnie wałkowany. Gdyby tematy były odpowiednio wpisywane zgodnie z zawartością posta łatwiej było by to znaleźć.
Na początku VZ 800 - 96
Później DL 650 - 04
Póżniej GSX 1300 R -
Obecnie też na S..... i z Japonii
KARLOS

Post autor: KARLOS »

A w moim "jajku" na 'nadmiar' mocy nie narzekam. To fakt litr brzmi dumnie :)
Nie macie tylko odczucia cięzkości przy smiganiu w winklach i w przypadku jazdy na szutrowych nawierzchniach ??
adamo
BS Brother
BS Brother
Posty: 988
Rejestracja: pn, 17 kwie 2006, 21:09
Województwo: lubelskie
Otrzymane Polubienia: 1

Post autor: adamo »

"jajeczkiem" jeździłem 5 sezonów i przyrost mocy jest odczuwalny, ale wszystko do opanowania. Poza tym,żeby dojechać do jakiegoś asfaltu, to muszę pokonać 2km polnych dróg i przy odrobinie wprawy nie ma żadnych problemów z ciężarem. Lata jak trochę większa mz:)
KARLOS

Post autor: KARLOS »

A widzisz. O to własnie chodzi. Czesto zjeżdżamy na "Polane drogi"
Za kazdym razem mam cykora ze płóg w jaju urwę :)
A za V-Stromem oczka mi się świecą od 3-ech sezonów.
Moja 750 waży też swoje 240 kg i na piaskach szczególnie z plecakiem zyje wlasnym zyciem a ja się niepotrzebnie stesuję :)

Na Dl-u 650 miałem okazje posiedzieć u Lokalnego Dealera. Niestety 1000 nie mieli. I tak na 650 obie nóżki spokojnie spoczywaja na ziemi a z tego co mi wiadomo 1000 jest o 2 cm wyzszy wiec chyba też nie powinno byc kłopotów ?
adamo
BS Brother
BS Brother
Posty: 988
Rejestracja: pn, 17 kwie 2006, 21:09
Województwo: lubelskie
Otrzymane Polubienia: 1

Post autor: adamo »

Przy moich 175cm też spokojnie podpieram się obydwiema stopami. W jajku jest trochę inny rozkład mas. przy wolnej jeździe lub przy manewrach na małej prędkości trzeba więcej siły, bo większy ciężar idzie na przód. W V-stromie tego typu rzeczy są banalnie łatwe. Co prawda w ciągu dwóch miesięcy niewiele przejechałem, ale w większości były to polne drogi.
KARLOS

Post autor: KARLOS »

Ja mam 185 cm mierząc od podlogi w górę :)
W dodatku od 2 lat walcze z urazem kregoslupa a pozycja na "Jajku" średnio mi pasuje. V-Strom To poprostu jest to. Piekna maszyna, wygodna i super wyprostowana pozycja.

no to Jakbys słyszał że ktos chce oddać w ''DOBRE" rece 1000'ca z małym przebiegiem i bez urazów Daj znac :)
ODPOWIEDZ