Długie kręcenie fał iksa...

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

Rostwór
BS Brother
BS Brother
Posty: 2428
Rejestracja: sob, 26 lut 2005, 16:07
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dubaj

Długie kręcenie fał iksa...

Post autor: Rostwór »

Skoro wszyscy, to ja też
Chodzi oczywiście o moje cudeńko(VX800). Po dłuższym staniu, gdy chcę go odpalić, potrzebuję znacznie więcej czasu. Jest to rocznik 92, więc mam 3 nastawy kranika. Jak go dokręcę i zaczynam odpalać, to muszę troszkę odczekać, nim zagdacze. Nie wiem, czy tak długo musi dopompować paliwo, czy jak. Mam kręcić od razu, czy najpierw odkręcić kranik, odczekać trochę i dopiero zacząć kręcić?? Podczas częstego użytkowania, nie mam tej dolegliwości.
PZDR
Rostwór
BS Brother
BS Brother
Posty: 2428
Rejestracja: sob, 26 lut 2005, 16:07
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dubaj

Post autor: Rostwór »

potrafi mi ktoś na to odpowiedzieć?
cyngiel

Post autor: cyngiel »

Hej,
to mi wygląda na odparowanie benzyny z komory pływakowej podczas dłuższego postoju. Jak nie chwyci do 3-go startu, to przekręć kranik na PRI na jakieś 30 sekund. Następnie koniecznie przywróć pierwotne położenie kurka. Jeśli masz drożny kranik i napowietrzenie zbiornika, to powinno pomagać.
raquun

vx800

Post autor: raquun »

hejak,miałem podobny problem i skończyło się na wymianie świec na nowe ngk - po tym problem zniknął i teraz pali od razy,kiedy tylko ja tego chcę. mam rocznik 1991 więc te same gażniki - którep onoć zalewały... ale to może mniej istotne... w każdtym razie nie ma już dolegliwości - odkąd zmieniłem świeczki,przy okazji,nie wiesz,gdzie mógłbym kupić gmole do mojego vx-a??
pozdro
shreq
Marecki
Śmigający inaczej...
Posty: 188
Rejestracja: pn, 12 lip 2004, 07:12
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marecki »

Witam,

Mi też to wygląda na świece. Przecież pomiędzy bakiem, a gaźnikami nie ma tyle miejsca, żeby bęnzyna musiała tam naciekać przez tyle czasu.

Masz dwa duże cylinderki, więc świece maja kluczowe znaczenie.

A Jak wydechy?? Odczyściłeś??

pozdrawiam
Rostwór
BS Brother
BS Brother
Posty: 2428
Rejestracja: sob, 26 lut 2005, 16:07
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dubaj

Post autor: Rostwór »

świece to raczej nie są, choć i tak chcę je wymienić. To jednak paliwo tak długo napływa, tylko nie wiem czemu... ale jak na razie się przyzwyczaiłem, poza tym więcej się teraz jeździ, więc dana sytuacja nie wystąpuje.

jeśli chodzi o gmole, to sam się zaczynam nad tym zastanawiać... ale nie orientowałem się w tym temacie.
dzięki i pozdrawiam
ODPOWIEDZ