Witam ! jak juz czesc osob Bractwa Suzuki z naszego regionu wie ,26 maja jest organizowany festyn rodzinny w szkole moich corek . w trakcie tej imprezy od paru lat zbierane sa pieniadze na operacje dla Daniela ktory porusza sie na wozku inwalidzkim . Dzieki tej operacji chlopak ma szanse znowu chodzic a zostala juz mala suma do zebrania ( 5 000 pln ) - szkola ma nadzieje zebrac ja w tym roku. Mysle ze mozemy wspomoc ten szczytny cel uczestniczac w tej imprezie z naszymi motocyklami . nasz wklad mialby polegac na zorganizowaniu przejazdzek naszymi sprzetami po wyznaczonym przez dyrekcje szkoly placu , daniu mozliwosci zrobienia sobie z motocyklem fotki itp.
potrzeba jest ze 3-5 sprzetow ( razem z moim) i oczywiscie tylko na 2-3 godziny ( jezeli ktos moze krocej tez zapraszam )
Jestem juz po rozmowach z pania wychowawczynia jednej z corek ( ta podala pomysl dyrektorowi - jest nim zachwycony ) wiec czekam juz tylko na wasz odzew !! ( mam nadzieje ze ta czesc z was ktora juz sie zdeklarowala nie wycofa sie z obietnic ) w polowie przyszlego tygodnia bede ustalal szczegoly z dyrekcja szkoly. mam nadzieje ze nie bede was musial prosic o daniu szansy Danielowi - a i innym dzieciom damy mnostwo radosci - wiekszosc z nich nigdy nie bedzie miala szansy pojezdzeniu na takich moto jak nasze.
czekam na zgloszenia chetnych !! impreza w sobote 26 maja ( tak dla przypomnienia ) od godziny 9 w szkole podstawowej 61 przy ul 3 maja
26.05.07 - Pomozemy chlopakowi chodzic !!
Moderator: FUTEK
-
tomaszrtl
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 241
- Rejestracja: pn, 8 sty 2007, 23:08
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: lubelskie
Straszliwie mi żal 
żem oddalony od tej szkoły tak bardzo.
Mieszkam kawał drogi od Szczecina, a bardzo chętnie wziąłbym udział w tej akcji. Szczytny cel :spoko:
Mam nadzieję, że będzie to ostatnia zbiórka i Daniel wkrótce
będzie mógł hasać w berka z pozostałymi dzieciakami.
Ogromne brawa za pomysł :brawo:
żem oddalony od tej szkoły tak bardzo.Mieszkam kawał drogi od Szczecina, a bardzo chętnie wziąłbym udział w tej akcji. Szczytny cel :spoko:
Mam nadzieję, że będzie to ostatnia zbiórka i Daniel wkrótce
będzie mógł hasać w berka z pozostałymi dzieciakami.
Ogromne brawa za pomysł :brawo:
DRZ400sm
-
qNTos
-
Jerzyk
-
Abe
-
legion
-
legion
troche ochlonelem po rozpoczeciu sezonu wiec czas oglosic szczegoly naszej imprezki. A wiec: dyrekcja szkoły prosi nas o przybycie o 9.30 ( proponuje spotkanie o 9.00 na walach - przynajmniej maszyny sie rozgrzeja he he) , jazdy bedą prowadzone na szkolnym boisku z przerwami na robienie zdjec ( w tym czasie-robienia fot- na tafli boiska beda dzialy sie roznorakie zawody z udzialem uczniow) , szkola odgrodzi tor naszych jazd pacholkami , udostepni jakis stoliczek , puszeczke na pieniazki , prawdopodobnie tez opieke nad dziecmi jakiegos nauczyciela ze szkoly. co do wysokosci datkow za jazdy i robienie zdjec dalem wolna reke organizatorom. Udalo mi sie załatwic baner reklamowy motocykli Suzuki ( ten co wisi u Tuleckiego) oraz w/w Tulecki obiecal poszukac prospektow lub jakis plakatow moto naszej ukochanej marki - jeszcze nie mam pomyslu jak to wykorzystac , czy oddac dzieciom czy tez licytowac od 10 gr np
prosze na PW potwierdzac mozliwosc uczestniczenia w imprezie.
na koniec mam prosbe : myslalem o przygotowaniu plakatu informujacego jakie motocykle beda brały udzial w imprezie wraz z fotkami danego modelu i pare szczegołow technicznych ( głównie "ile ma do setki " :twisted: ) niestety bedzie to dla mnie w tej chwili mały problem czasowy wiec jezeli ktos by mogl pomoc.....myslalem o plakacie wykonanym na kompie i wydrukowany w wiekszym rozmiarze - mnie glownie chodzi o wykonanie go w formie elektronicznej . plakat - y ( ? ) rozwiesilibysmy na szkolnych korytarzach( trza by wykonac to do srody najpozniej )
I oczywiscie jak macie jakies pomysły co do uatrakcyjnienia naszego wkladu dla tego szczytnego celu to nie wstydzic sie ....
prosze na PW potwierdzac mozliwosc uczestniczenia w imprezie.
na koniec mam prosbe : myslalem o przygotowaniu plakatu informujacego jakie motocykle beda brały udzial w imprezie wraz z fotkami danego modelu i pare szczegołow technicznych ( głównie "ile ma do setki " :twisted: ) niestety bedzie to dla mnie w tej chwili mały problem czasowy wiec jezeli ktos by mogl pomoc.....myslalem o plakacie wykonanym na kompie i wydrukowany w wiekszym rozmiarze - mnie glownie chodzi o wykonanie go w formie elektronicznej . plakat - y ( ? ) rozwiesilibysmy na szkolnych korytarzach( trza by wykonac to do srody najpozniej )
I oczywiscie jak macie jakies pomysły co do uatrakcyjnienia naszego wkladu dla tego szczytnego celu to nie wstydzic sie ....
-
qNTos
-
Abe
Opis choroby Daniela przygotowany przez jego Mamę
Daniel jest chłopcem z mózgowym porażeniem dziecięcym, mimo tego jest pogodnym i pełnym radości życia dzieckiem. Chodzi do Szkoły Podstawowej nr 61 w Szczecinie, gdzie ma zajęcia indywidualne. Jest bardzo lubiany przez dzieci za swój uśmiech i wolę walki ze swoim kalectwem.
Daniel ma mózgowe porażenie dziecięce, pozapiramidalne czterokończynowe. Objawia się to odruchami mimowolnymi, które nie pozwalają mu samodzielnie poruszać się na wózku. Potrzebna jest osoba druga.
Daniel ma głęboki niedosłuch i nie mówi, dzięki swojemu samozaparciu i chęci porozu -miewania się z innymi trzy łata temu nauczył się języka palcowego, ponieważ ma sprawną tylko lewą dłoń, nie jest w stanie porozumieć się językiem migowym.
Ciągle przykurczę spowodowały zwichnięcie stawu biodrowego, niestety operacja jest niemożliwa. Od stycznia 2001r zaczęto podawać Danielowi TOKSYNĘ BOTULINOWĄ TYPU „A". Co trzy miesiące musiał dostawać jednorazowo 16 zastrzyków w nogi, co dawało efekt rozluźnienia mięśni i złagodzenia bólu, niestety organizm Daniela uodpornił się na Toksynę i przestała działać. W listopadzie 2004r przerwano podawanie toksyny botulinowej.
W styczniu 2005 roku pojechaliśmy do Poznania. Dr Marek Jóźwiak skierował Daniela do Szpitala Klinicznego w Poznaniu na inplantację pompy baclofenowej. Jest to wstawienie w powłokę brzuszną, urządzenia, które zawiera lek baclofen i cewnikiem doprowadza go do kanału rdzenia kręgowego. Lek ten zmniejsza napięcie mięśni. Dopiero po uzyskaniu odpowiedniego zmniejszenia napięcia zalecane jest nastawienie zwichniętych bioder i jedyna szansa zmniejszenia odruchów mimowolnych oraz poprawę samodzielności
KOSZT POMPY BACLOFENOWEJ TO 34.000 Zł, co znacznie przekracza moje możliwości. Ponieważ sama wychowuje Daniela i utrzymuję się z świadczenia pielęgnacyjnego i zasiłku z tytułu samotnego wychowania dziecka, nie jestem w stanie sama uzbierać takiej sumy. Po operacji będzie konieczna dalsza długotrwała rehabilitacja, która jest bardzo kosztowna.
Operacja ta spowoduje większą samodzielność Daniela, będzie to również dla mnie duże odciążenie.
Zwracam się z gorącą prośbą do łudzi wielkiego serca, którym los chorych dzieci nie jest obojętny. POMÓŻCIE ZEBRAĆ FUNDUSZE NA POMPĘ BACLOFENOWĄ i rehabilitację Daniela DZIĘKUJĘ ZA NAWET NAJMNIEJSZĄ WPŁACONĄ KWOTĘ
Mama Daniela
Wpłatę proszę dokonywać na konto:
Fundacja Dzieciom „ Zdążyć z Pomocą"
00-685 Warszawa ul.Łomiańska 5
PKO BP XV O/ Warszawa
50 1020 1156 0000 7902 0007 7248
koniecznie z dopiskiem: Na leczenie i rehabilitację Daniela Masłowskiego.
Daniel jest chłopcem z mózgowym porażeniem dziecięcym, mimo tego jest pogodnym i pełnym radości życia dzieckiem. Chodzi do Szkoły Podstawowej nr 61 w Szczecinie, gdzie ma zajęcia indywidualne. Jest bardzo lubiany przez dzieci za swój uśmiech i wolę walki ze swoim kalectwem.
Daniel ma mózgowe porażenie dziecięce, pozapiramidalne czterokończynowe. Objawia się to odruchami mimowolnymi, które nie pozwalają mu samodzielnie poruszać się na wózku. Potrzebna jest osoba druga.
Daniel ma głęboki niedosłuch i nie mówi, dzięki swojemu samozaparciu i chęci porozu -miewania się z innymi trzy łata temu nauczył się języka palcowego, ponieważ ma sprawną tylko lewą dłoń, nie jest w stanie porozumieć się językiem migowym.
Ciągle przykurczę spowodowały zwichnięcie stawu biodrowego, niestety operacja jest niemożliwa. Od stycznia 2001r zaczęto podawać Danielowi TOKSYNĘ BOTULINOWĄ TYPU „A". Co trzy miesiące musiał dostawać jednorazowo 16 zastrzyków w nogi, co dawało efekt rozluźnienia mięśni i złagodzenia bólu, niestety organizm Daniela uodpornił się na Toksynę i przestała działać. W listopadzie 2004r przerwano podawanie toksyny botulinowej.
W styczniu 2005 roku pojechaliśmy do Poznania. Dr Marek Jóźwiak skierował Daniela do Szpitala Klinicznego w Poznaniu na inplantację pompy baclofenowej. Jest to wstawienie w powłokę brzuszną, urządzenia, które zawiera lek baclofen i cewnikiem doprowadza go do kanału rdzenia kręgowego. Lek ten zmniejsza napięcie mięśni. Dopiero po uzyskaniu odpowiedniego zmniejszenia napięcia zalecane jest nastawienie zwichniętych bioder i jedyna szansa zmniejszenia odruchów mimowolnych oraz poprawę samodzielności
KOSZT POMPY BACLOFENOWEJ TO 34.000 Zł, co znacznie przekracza moje możliwości. Ponieważ sama wychowuje Daniela i utrzymuję się z świadczenia pielęgnacyjnego i zasiłku z tytułu samotnego wychowania dziecka, nie jestem w stanie sama uzbierać takiej sumy. Po operacji będzie konieczna dalsza długotrwała rehabilitacja, która jest bardzo kosztowna.
Operacja ta spowoduje większą samodzielność Daniela, będzie to również dla mnie duże odciążenie.
Zwracam się z gorącą prośbą do łudzi wielkiego serca, którym los chorych dzieci nie jest obojętny. POMÓŻCIE ZEBRAĆ FUNDUSZE NA POMPĘ BACLOFENOWĄ i rehabilitację Daniela DZIĘKUJĘ ZA NAWET NAJMNIEJSZĄ WPŁACONĄ KWOTĘ
Mama Daniela
Wpłatę proszę dokonywać na konto:
Fundacja Dzieciom „ Zdążyć z Pomocą"
00-685 Warszawa ul.Łomiańska 5
PKO BP XV O/ Warszawa
50 1020 1156 0000 7902 0007 7248
koniecznie z dopiskiem: Na leczenie i rehabilitację Daniela Masłowskiego.
-
legion
no i po imprezie 
jestem styrany jak stado koni po....ale warto bylo. w sumie zebralismy 1/4 brakujacej sumy na operacje dla Daniela.: :jump: ( szkoda tylko ze jeszcze dochodzi rehabilitacja - a to nastepne wydatki) 7 osob zebralo ponad tysiac zlotych :brawo: Panowie i wlasnie o to chodzi !!!! Pokazalismy sie wlasnie w naszym regionie i to odrazu z przytupem ( mamy juz dwa zaproszenia na podobne imprezy ) fotki juz zgrane z aparatow i niedlugo sle do fotorelacji. dzieki wam wszystkim !!!! w szczegolnosci dziewczynom ktore kwestujac z nami pilnowaly ladu i porzadku kiedy my sie dobrze bawilismy jezdzac na moto :twisted:
ps. jak ktos wspomni na forum o mojej parkingowce to wlasnorecznie udusze :twisted:
jestem styrany jak stado koni po....ale warto bylo. w sumie zebralismy 1/4 brakujacej sumy na operacje dla Daniela.: :jump: ( szkoda tylko ze jeszcze dochodzi rehabilitacja - a to nastepne wydatki) 7 osob zebralo ponad tysiac zlotych :brawo: Panowie i wlasnie o to chodzi !!!! Pokazalismy sie wlasnie w naszym regionie i to odrazu z przytupem ( mamy juz dwa zaproszenia na podobne imprezy ) fotki juz zgrane z aparatow i niedlugo sle do fotorelacji. dzieki wam wszystkim !!!! w szczegolnosci dziewczynom ktore kwestujac z nami pilnowaly ladu i porzadku kiedy my sie dobrze bawilismy jezdzac na moto :twisted: ps. jak ktos wspomni na forum o mojej parkingowce to wlasnorecznie udusze :twisted:
-
dayanek
ten tego -
Abe
-
qNTos
-
Elvis