LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
GrudiLee

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: GrudiLee »

Jos.

myślę, że jednak powinnaś zakupić większą ilość oleju i dokonać kilku wymian, tak co 200 km. Czyli rozgrzewasz moto ile można, starasz się upuścić gluta hihihi. Jesli nie idzie to przy odkręconych śrubkach zatyczkach itd. odpalasz moto ma chwilkę i na siłę wypluwa olej. Ładujesz nowy, śmigasz 200 km i wymiana i tak z 3 razy do oczyszczenia moto.

Pozdr
Grudi
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6337
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: Lechul »

Że się tak wtrącę nieśmiało...
Ktoś może ma wypróbowane ile czasu potrzeba żeby Dzikus zatarł się "biegając" z odkręconym korkiem spustowym oleju :shock: :roll: :evil: ?? ??
Rozumiem desperację Jos jak widzi olej w silniku a mimo to nie chce on spływać ale doradzać odpalanie "olejaka" z ubywającym środkiem smarno-chłodzącym - to pogratulować należy chyba.........
Pytanie tylko czego........
Jeżeli po odkręceniu korka olej nie wypływa a skrzynia korbowa jest odpowietrzona (odkręcony wlew) to uważam że spust zatkany jest mechanicznie. Podstaw moto możliwe wysoko i spojrzyj tam. Możesz także wrzucić bieg i pokręcać kołem i tak spróbować "wypchnąć" olej ze skrzyni korbowej ale nie odpalaj go :boje_sie:
Chyba, że masz już środki na GSR :mrgreen:
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
Kawa
BS Brother
BS Brother
Posty: 272
Rejestracja: pt, 1 kwie 2005, 21:58
Województwo: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: Kawa »

Jeżeli dobrze wątek zrozumiałem to widzę większy problem z którym spotkałem sie w bandziorze 400. A mianowicie w oczku było widać olej a w rzeczywistości go nie było za wiele :shock: . W
Mam drobne przeczucie że w dzikusie nie ma oleju. a to co się udało zleć to niewielka ilość rozprowadzona po silniku.:(

Pozdrawiam Kawa
VZ800-INTRUDER
Waldex
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 1821
Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 8

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: Waldex »

Proponuje zmienic olej przed zimowaniem moto...
Była taka dyskusja, za którą dostałem burę, że już było od tych co "nie mogli"..:)

http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... =12&t=8673

Jak zalejesz nowy olej na zime, nic sie z niego nie wytrąci i "gluta" nie będzie.
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
bohas
Moderator
Moderator
Posty: 2052
Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: bohas »

To co napisał Kawa wydaje sie najbardziej wiarygodne :/ a z drugiej strony az niemozliwe. Pytanie czy kontrolka oleju sie nie zapalała przy tak niewielkim stanie oleju ?? Byc moze jest kabel uszkodzony lub spaliła sie żarówka.

Na dobra sprawe przecież otwór spustowy nie ma średnicy 5mm tylko sporo więcej wiec nawet jeśli by był gęsty to nie ma konsystencji smaru. Powinien wylecieć. Skoro Jos napisała, że po odpaleniu cos tam wyleciało to najwyraźniej resztki oleju które były w układzie (pompa, filtr) Nie wiem co musiałoby być w srodku aby przytkać taki otwór ??
Nie raz wystarczy za lekko dokrecona śruba i olej bedzie kapał a tu ledwo kilka kropel poleciało. :roll:

Proponuje zrobic szybki test drozności (wlew,spust). Zakręć korek spustowy. Nalej przykładowo 2 litry nowego oleju. Następnie podstaw czyste naczynie z miarka pod spust i odkręc korek. Zobaczysz ile i w jaki sposób wyleci i czy mniej wiecej tyle samo co wlałaś. Jeśłi olej zleci to sie nie zmarnuje bo możesz go smiało nalac ponownie. Jeśłi nie wyleci to :roll: trzeba by było faktycznie zaglebic sie w otwór spustowy :brwi:

Powodzenia.
Jos.
BS Brother
BS Brother
Posty: 1486
Rejestracja: wt, 18 kwie 2006, 12:51
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa / Gostynin

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: Jos. »

Braciszkowie, wersja dot. tego, że oleju w środku nie było jest nie do przyjęcia, bo wyleciało pod ciśnieniem ok. 2 litrów. A to jest tyle, ile powinno wylecieć. Problem był w tym, że leciało tylko i wyłącznie wtedy, kiedy moto był odpalony. A pod koniec nawet samo zaczęło trochę kapać. Nigdy wcześniej nie było takich problemów.

Lechul, tylko odpalenie coś dało i wiem, że tak nie powinno się robić, ale nic innego nie pomogło. Biegi też były zmieniane, moto pod różnym kątem stawiane, ruszane, podnoszone. I nic.

Bohas, zapominasz, że my o Savażce mówimy i tam nie ma żadnej świecącej się kontrolki :hahaha:

Co do kilku wymian oleju pod rząd, to co, jak znowu nie będzie chciał olej wylecieć? Silnik w końcu się zatrze, prawda? Chyba że to tylko chwilowa przypadłość Dzikusa i już mu przeszło ;)
LS 650'93 > SV 650s'06 > chwilowy urlop motocyklowy

josss@gazeta.pl
Neo
BS Brother
BS Brother
Posty: 404
Rejestracja: pt, 14 wrz 2007, 20:58
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: Neo »

Witam :angry_smile:

Jos, myślę sobie, że nie pozostaje Ci nic innego jak tylko zalać silnik 2 litrami oleju. Odpalić pizdzika, rozgrzać, i albo spróbować zlać olej zgodnie z instrukcją Bohasa albo latać do zimy :D

No ważne żebyś w Borsku była :D

Sytuacja, którą opisujesz zaskoczyła wszystkich fachowców. Może ktoś nalał jakiegoś „MOTODOKTORA” albo olej się zważył albo jakiś trefny był i zgęstniał, ( choć w praktyce raczej zamiast gęstnieć to rzednie :mrgreen: )

Pozdrawiam i napisz jak kończy się ta historia.
zasiej myśl zbierzesz czyn
zasiej czyn zbierzesz zachowanie
zasiej zachowanie zbierzesz charakter
zasiej charakter zbierzesz całe życie

tel. 606 679 484
intruder vz800
qgel
BS Brother
BS Brother
Posty: 5333
Rejestracja: ndz, 20 lis 2005, 18:46
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: WARSZAWA
Polubił posty: 5

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: qgel »

Jos. pisze: Chyba że to tylko chwilowa przypadłość Dzikusa i już mu przeszło ;)
wiesz Jos, że savażka ma swoje humory :) pewnie droczy się przed rozpoczęciem ;)

myślę że z powodu Twoich myśli o GSR... :wink:
LS 650 Savage`91 ---> GSR600K7 ---> Diablo(GSR600 K6) ---> Rebel 500
tel. 603775119
qgel@wp.pl
A RH+
marian07

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: marian07 »

Mnie się wydaje że olej ten chciałaś wymienić za wcześnie i dzikus po prostu nie chciał go oddać. Te bestie mają siłę woli..... :D
Jos.
BS Brother
BS Brother
Posty: 1486
Rejestracja: wt, 18 kwie 2006, 12:51
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa / Gostynin

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: Jos. »

Dziękuję za rady! Co prawda nie do końca dowiedziałam się, co było przyczyną zakorkowania olejowego i nie wiem, jak postąpić następnym razem i czy brać się za kolejną wymianę, ale dziękuję.

Neo, historia się na razie zakończyła. Tzn. udało się wszystko wymienić i Savażka następnego dnia po tej dziwnej wymianie oprowadzała ekipę motocyklową po Mazowszu i kawałku łódzkiego.

Qgel i Marian, Wasze przeczucia są pewnie słuszne. Trzeba było nie myśleć o GSRze :moto: :glupek2:
LS 650'93 > SV 650s'06 > chwilowy urlop motocyklowy

josss@gazeta.pl
thekamil

Re: LS650 - dlaczego olej nie chce wypłynąć? ;-)

Post autor: thekamil »

wlać do środka 100ml kreta, odczekać 30min i wszystko wypłynie. ba! nawet bakterii nie bedzie! :D
zartuje oczywiście. u mnie takich problemów nie było.
ODPOWIEDZ