dyno-jety ?
Moderator: Emil
dyno-jety ?
mam pytanie do szanownego Bractwa , jak działają , skąd wziąć i ogólnie czy warto takie ustrojstwo montować ? pozdrawiam serdecznie
-
- BS Brother
- Posty: 868
- Rejestracja: pn, 30 sie 2004, 18:49
- Województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Kontakt:
Witam
Nie wiem jak sie to ma w B12 ale analizowałem tę kwestię do swojego GSXR-a więc aby mieć efekt trzeba założyć zestawik z wydechami powercomanderem i tp cała impreza do mnie to około 10-15tys. Wiadomo domowym sposobem można taniej, ale nie wiem czy macie takie układy w warsztatach że będą się mordować na hamowni by wyregulować składaka, który nie jest od nich. Naprawdę zakładanie bez hamowni czego kolwiek do silnika ma sie jak kupowanie butów na odległość bez rozmiarówki niewiadomo czy da się w tym chodzić. Reasumując do gixera nie opłaca się bo jak sprzedam swojego i dołożę tę kwotę mam K5 więc nowszy model inwestowanie w niepewne zmiany to bez sensu, pół srodki sie nie sprawdzają wydasz kasę uzyskasz parę koni może w Bandicie nie ma takich zmian technologicznych co model a i zestawik tańszy ale policz co z tego uzuskasz a co byś miał gdybyś sprzedał bandita i dołożył te kwotę. Wszyscy moi znajomi co się scigali na torze w Poznaniu odradali takich zmian uzyskujesz za sporą kasę kilka koni i to w górze a ilu z nas lata w tym przedziale normalnie a znowy traci sie dół który w normalnej jeździe bardziej się przydaje.
Mam nadzieje że troszkę pomogłem oswietlić problem
Pozdrawiam
Nie wiem jak sie to ma w B12 ale analizowałem tę kwestię do swojego GSXR-a więc aby mieć efekt trzeba założyć zestawik z wydechami powercomanderem i tp cała impreza do mnie to około 10-15tys. Wiadomo domowym sposobem można taniej, ale nie wiem czy macie takie układy w warsztatach że będą się mordować na hamowni by wyregulować składaka, który nie jest od nich. Naprawdę zakładanie bez hamowni czego kolwiek do silnika ma sie jak kupowanie butów na odległość bez rozmiarówki niewiadomo czy da się w tym chodzić. Reasumując do gixera nie opłaca się bo jak sprzedam swojego i dołożę tę kwotę mam K5 więc nowszy model inwestowanie w niepewne zmiany to bez sensu, pół srodki sie nie sprawdzają wydasz kasę uzyskasz parę koni może w Bandicie nie ma takich zmian technologicznych co model a i zestawik tańszy ale policz co z tego uzuskasz a co byś miał gdybyś sprzedał bandita i dołożył te kwotę. Wszyscy moi znajomi co się scigali na torze w Poznaniu odradali takich zmian uzyskujesz za sporą kasę kilka koni i to w górze a ilu z nas lata w tym przedziale normalnie a znowy traci sie dół który w normalnej jeździe bardziej się przydaje.
Mam nadzieje że troszkę pomogłem oswietlić problem
Pozdrawiam
GSXR1000K5 - przyjacielowi sprzedany, super przerobione a raczej to co z niego zostało.
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/