PIĄTKOWO-SOBOTNIO-NIEDZIElNE WYJAZDY

[KROPEK]

Miałby kto ochotę pojechać i pohałasować w sobotę 30.07 ??
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... 28&t=15448
jak by nie lało to wyjazd ok 15-ej z pod KFC :twisted:

[Broziu]

Ja miałbym ochotę jeśli pogoda dopisze to jestem.

[KROPEK]

Broziu jak nie będzie padać to się w Inie przy Mc stykniemy chyba,że chcesz nadłożyć

[meyer2]

Będzie nam niezmiernie miło Was zobaczyć i usłyszeć podczas tego hałasowania
W razie problemów z dojazdem proszę dzwoncie do mnie.

[KROPEK]

Jesteśmy BS i mamy w :dupa: deszcz z Broziem spotykamy się14:40 przy MC w Inie i dajemy do Konina a jak będzie leciało g... z nieba to zawsze ktoś przygarnie KROPKA :twisted:

[KROPEK]

Dzięki Broziu za wspólną jazdę no i oczywiście pochwała wzrokowa :shock: dla ciebie :twisted: !! !!
Pozdro :angry_smile:

[meyer2]

Bardzo Wam dziękujemy za przybycie, wsparcie i hałas
aby się nie powtarzać to link do mojej poprzedniego postu na wielkopolskę
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... 32#p146032

Bardzo dobrze, że deszczu się nie boicie - nie wiem jak po drodze, ale w Koninie padało dopiero nad ranem z soboty na niedzielę.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy !!!!
Byliście bardzo ważnym elementem tamtego dnia. Dnia, w którym to właśnie Wy, mocno podnieśliście poziom pozytywnych emocji.
Jeszcze raz serdeczne DZIĘKUJEMY Wam za przybycie.

[meyer2]

Zapodam jeden filmik http://www.youtube.com/watch?v=IV4a7PC6YuQ

jak będę miał jakieś fotki to również się pochwalę

[KROPEK]

fajowsko

[meyer2]

no i fotki https://picasaweb.google.com/1136441345 ... feat=email#

[speed]

może by tak się skusić na wieczorną jazdę po mieście dla odmiany ??

tak sobie pomyślałem ze może zrealizujemy to jutro tj. 27.08.2011 godzina ok. 21:00
spotykamy się na Wyszyńskiego ORLEN >>TU<< ustalimy gdzie jak i w drogę zapraszam wszystkich chętnych

[KROPEK]

:mrgreen: !! bede jak nie jak tak :angry_smile:

[KROPEK]

jazda nocą po Bydzi ciekawe doświadczenie i zupełnie inne doznania. Wyspa Młyńska, przepiękne miejsce szczególnie wieczorem oświetlona dziesiątkami świateł pochowanych w trawie no i powrót w deszczu i burzy jakbym zamiast przez centrum wracał przez środek jeziora Loch Nes :twisted: i jak zwykle po wstawieniu bika deszcz nagle zamilkł a burza jeszcze grzmiała w oddali :shock:
Ps.
Dzięki dla Adama, który śledzi jakiś czas nasze forum i zdecydował się podjechać Bandziorem żeby się z nami polansować :twisted:
Pozdrawiam

[speed]

hehe nic dodać nic ująć ..... tez zmokliśmy ale tragedii nie było
(brak suchej części odzieży)

[KROPEK]

dziś ok 16ej wybieram się najpierw do Powellów a potem do Kręgla jak ktoś ma ochotę na mały lansik to zapraszam