Cieszę się Przemol, że tak bardzo zadowolony jesteś ze swojego 1000, ale gdyby nie było innych opinii niż Twoja, to Suzuki produkowałoby tylko 1000.
Nie jeździłem nigdy 1000 więc nie silę się na porównania, a tylko opisuję swoje spostrzeżnia.
Przy podejmowaniu decyzji polegałem na ogromnym doświadczeniu znajomych. Po prawie 20 latach przerwy w jeżdżeniu, znów jestem po części nowicjuszem.
Wybrałem 650 nie dlatego, że ma mniej mocy i "wymęcza dawanie".
Codziennie robię 2x20 km jeżdżąc do pracy, głównie po Wrocławiu, w wolne weekendy krótkie wypady, nie tylko po asfaltach. Jeszcze nie byłem na dalekim wypadzie, ale prawie na pewno będzie to wyjazd bez plecaczka. Bagaże rodzinne mieszczą się tylko do sporego kombi
Powiedzcie czy podróżujecie z prędkościami większymi niż 160 km/h? Chodzi mi o taką prędkość na dłuższych odcinkach. Mnie moja żona podszczypuje już przy 120
Wybrałem motocykl pod moje jeżdżenie. Nie jeżdżę ostro. Codziennie jeżdżę po luźnych nawieżchniach i prawie codziennie z uśmiechem wspominam dylemat: czy dopłacać za ABS... Gdy kupowałem nie miałem możliwości wyboru Dl 1000 z ABS. A ABS Przydaje mi się codziennie. Mój sąsiad, doświadczony motocyklista, jeździ prawie wyłącznie na wyłączonym ABSie. Ja nie, nawet gdybym miał możliwośćjego wyłączenia.
Być może już za pół sezonu, zacznie brakować mi mocy lub elastyczności 1000, wtedy od razu o tym napiszę.
Co do spalania, zawsze lepiej spalić mniej niż więcej. Takie jest moje zdanie.
Ufff Trochę się rozpisałem. I do końca nie jestem pewien czy jasno oddałem to co kołacze mi się po głowie.
Pozdrawiam
Jak się zrobi ładniej to zadzwonię i przejadę się w piękne okolice Trzebnicy, to może przejadę się 1000 ? :angry_smile:
