BRACTWO SUZUKI

Dzięki za te słowa !! Tak, są rzeczy które nie zawsze musą być racjonalne ... co nie oznacza że nie warto ich robić. Co do tematu to ciągle jeszcze jestem na etapie spawania, wiercenia i gwintowania ... kupuję rózne kawałki kwasówki i kompletuję brakujące części ... dziś przyszła chłodnica oleju i pompa sprzęgła ... Cziton dzieki za pomoc z łańcuchem, będe wdzięczny !

Hehe ja mając 16 lat z braku laku wstawiłem silnik od DT80 do starego komara 2 biegowego z dźwignią zmiany biegów w rączce Nie mam chyba żednych fotek, ale całe przednie zawieszenie zostało zmienione i wogóle mocna konstrukcja z tego powstała, co prawda ten silnik był troche przyduży i z jednej strony nieco bardziej wystawał, ale dawał rade na prawdę Codziennie po 13 godzin w warsztacie...Wiadomo oryginał to oryginał, ale jak sie robi coś takiego od podstaw, dba i pieści każdy szczegół to na koniec nic nie zastąpi zadowolenia z wykonanej pracy. Więc życze powodzenia i czekam na jakieś fotki po skończeniu prac

:twisted: Ryzyko dośc spore ale wierzę że dokonasz starań aby 1000czek był bezpieczny daj foty jak bedzie juz zrobione :twisted:

kiedyś do ramy wfm125 wsadziłem silnik od wsk175, rame co chwile trzeba było spawac bo puszczały spawy i śrubki często sie okręcały,
mój kolega kupił starego gsxr750 olejak i tam miał już silnik bodajże 1100, nie miał z tego powodu żadnych problemów

Odświeżam wątek: http://www.bikepics.com/members/covboy/99sv1000/

Dzisiaj pierwszy raz dosiadłem mojego rumaka :) Hmmmm nie wiem co zrobiło na mnie większe wrażenie, potężny BASS z dwóch karbonów czy przyspieszanie z wolnych obrotów . OK na razie nie odkręcam za mocno, testuję co i jak, powiem tylko że ręce mi się trzęsą jak to piszę.

Zrobiłem dziś może 50 km ciągle zatrzymmując się i sprawdzając czy wszystko OK. Jak na razie wrażenia niesamowite, lekki ruch manetką powoduje 200 na zegarze nie wiadomo kiedy Nie kręciłem więcej bo na razie nie mam odwagi. Zanaczyłem położenie wszystkich śrubek żeby kontrolować czy nic się nie odkręca. Nie obserwuję jednak większych wibracji. Pierwsze wrażenie jest takie że po przełączaniu na szóstkę ciągle wydaje się jakbym jechał na trójce lub czwórce, maszyna nie zastanawia się tylko odpowiada posłusznie na położenie manetki ... i prosi o więcej Jutro będe więcej śmigał to bardziej na chłodno obadam co i jak.

Eksperyment wstępnie oceniam jako BARDZO udany. Trochę przerosła mnie ilość pracy, nie spodziwałem się że NIC nie będzie pasować, dosłownie. Jeśli komuś przyjdzie do głowy taka przekaładka to powiem że bez tokarki, spawarki i dobrego warsztatu, dużej ilości czasu i cierpliwości nie ma co zaczynać.

Tak na prawdę nic konkretnego nie napisałem bo ciągle jestem w lekkim szoku, muszę trochę pojeździć żeby powiedzeć więcej. Właśnie rozpocząłem sezon więc Wam również życzę udanego i bezpiecznego śmigania !

Drogi Bracie.
Gratuluję ukończenia prac monterskich no i teraz w ramach test jazdy zapraszam na kawusię co by obadać Twoje dzieło
Szacun !!

Brawo, widzę, że w końcu prace nad moto zakończone pomyślnie. Muszę przyznać, że efekt końcowy ładnie się prezentuje. Muszę usłyszeć jak brzmi (albo grzmi :lol: ). No to śmigaj bracie, nadrabiaj zaległości i ciesz się moto. Szerokości !!

Gratki Wojtuś!!!
Cieszę się, że wreszcie koniec.
Teraz tylko jeździć i się cieszyć.

Mam nadzieję być koło 20-go w okolicach, więc popatrzę na to arcydzieło.
Podziwiam Cię...

3m się i do zobaczenia,
Piotrek

Gratulacje bracie !! teraz tylko śmigać i sprawdzać stan techniczny żeby nie było jakiegoś zonka.

Bracia dzięki za ciepłe słowa !! Niestety pogoda nie pozwala potestować za wiele :pada: dziś zmokłem trochę uprawiając slalom między kałużami, za to pobawiłem się dźwiękiem mrucząc na niskich obrotach świetne doznania. Minąłem nawet patrol policji ... panowie nie zainteresowali się za bardzo, fakt że wcisnąłem sprzęgło na wszelki wypadek żeby nie hałasować Po dzisiejszym dniu nie stwierdzam żadnych problemów z maszyną, mam nadzieję że tak pozostanie
Kosik z przyjemnścią Cie nawiedzę daj tylko znak dymny kiedy.
Piotrus fajnie że będziesz w pobliżu czekam na sygnał.

a co z rejestracja takiego pojazdu "SAM" ? bedziesz to jakos zglaszal czy cichaczem tak o?

luzik pisze:a co z rejestracja takiego pojazdu "SAM" ? bedziesz to jakos zglaszal czy cichaczem tak o?

Mysle że za dużo zachodu, z resztą i tak nie przeszedłby żadnej homologacji z tym wydechem. W czerwcu mam badania techincze to zobaczymy.

wydechy na samo badanie zawsze możesz zdemontować i założyć oryginały:) z tym to nie ma problemu

covboy pisze: Minąłem nawet patrol policji ... panowie nie zainteresowali się za bardzo, fakt że wcisnąłem sprzęgło na wszelki wypadek żeby nie hałasować

Rostwór pisze:wydechy na samo badanie zawsze możesz zdemontować i założyć oryginały:) z tym to nie ma problemu

Ja tez próby przeprowadziłem obok policjantów i tez nie zwrócili uwagi
na badanie mogą być za głośne wiec chyba Rostwor ma racje

Gratki, za tak udana przerobke SVki, w okolicach 20-teo bede na Podlasiu u Gienci to moze zobacze jak wyglada....

Co do przegladu technicznego, to obecnie silnik jest czescia mechaniczna i z tego co sie orientuje to nie ma wplywu na przeglad jego wymiana.....tyle ze tu z 650cm3 zrobilo sie 996cm3.... :angry_smile: :angry_smile: