2 kwietnia o godz. 20.30 w kinie Muranów...

[Jos.]

Ok, czyli właśnie rozeszło się 10 rezerwacji. Zaraz idę kupić bilety. Jeżeli się uda, to zrobię jeszcze jakąś rezerwacje dla spóźnialskich, którzy też by chcieli pójść.

[Jos.]

Kupiłam 10 biletów dla wszystkich, którzy się wpisali. Udało mi się namówić pana kasjera na rezerwację ostatnich pięciu biletów na moje nazwisko do środy do godz. 20.00, więc jeżeli ktoś jeszcze chciałby pójść, to w środę mogę się przejść i odebrać bilety. A więc kto pierwszy, ten lepszy !!
Zostało tylko 5 biletów i nie będzie więcej, ponieważ jest to pokaz zamknięty, premierowy zupełnie i prawdopodobnie Harleyowcy sobie wykupili ten seans, ale zostawili skromne 15 miejscówek dla, jak się okazuje, Bractwa Suzuki i MiD-u :mrgreen:

[Jos.]

Proponuję spotkać się ok. 20 w kinie. Co Wy na to?

[GrudiLee]

Ok,

20:00 jesteśmy

[Rostwór]

ok, 20 w muranowie

[GrudiLee]

No i byliśmy.

Była to impreza innej marki nawet jak mówią jaj użytkownicy to nie motocykl to…

Fajnie było się spotkać, i pośmiać.

Co do samego filmu to prócz 2 czy 3 dość ciekawych i wesołych wypowiedzi, to jak dla mnie pokazany był typowy starszy Pan po 50-tce który uzmysłowił sobie, że już odchował pisklęta, ma dom, samochód i dużo kasy więc czemu nie odmłodzić się i nie kupić sprzęta. Co tam wydatek bagatela 100 tyś zł.

Wszyscy występujący w dokumencie zachwycali się nad całą filozofią easy ridera itd.

Jeden tylko człowiek na zakończenie powiedział kilka mądrych zadań, na temat tego, że wolni to nie będziemy nigdy, lecz wspaniale jest gonić za marzeniami o wolności i od czasu do czasu w czasie jazdy poczuć jak niespodziewanie czujemy namiastkę wolności.

Osobiście liczyłem na pokazanie bardziej hardcorowe prawdziwych twardzieli… a tu…

Sam film/dokument dość ciekawy.

Po seansie poczęstunek dla wszystkich, Jack D. pivko, wino i zagrycha i to było miłe

Pozdr
g

[Rostwór]

Jos, my też dziękujemy za zaproszenie:) było bardzo fajnie:)

Ale najładniejszy widok był wtedy, gdy moja TL zastawiła wszystkie HD

[adu]

Ale najładniejszy widok był wtedy, gdy moja TL zastawiła wszystkie HD

BS górą!!! :angry_smile:

[Jos.]

Jak widać, polscy harleyowcy są bardzo grzeczni, bo moto Rostwora nawet nie zostało przesunięte o milimetr czy uszkodzone, kiedy wszyscy wyjeżdżali spod kina na Fat Boyach, Sportsterach czy innych Electrach i musieli wymijać TL-a, a Rostwór się w tym czasie w koszulce BS zajadał sałatkami

Cieszę się, że Wam się podobało, zwłaszcza że była część niespodziankowa w postaci stołu szwedzkiego, Jacka D. i innych napitków.

Film bardzo fajnie oddawał opisywane środowisko. Ciekawe czy będzie wyświetlany w TV. Mnie ukrzekł pan, który mowił, że ma super żonkę, bo kupiła mu dawno temu jedynego chyba w Polsce harleya 125, a później dodał, że na zlot przyjechał sam, bo się pokłócił z małżonką właśnie o... zlot

[qgel]

film ok, motory ok akceptuję inne też czasem klimat ok, a jak będziecie Polsat oglądać i wywiad z przedstawicielami HD to wypatrujcie w tle Suzuki Rostwora
musimy częściej tak !
brawo Jos za pomysł !