BRACTWO SUZUKI

BT016 już obgadaliśmy, a ma ktoś porównanie - konkretne doświadczenie własne, że od BT016 są o wiele lepsze (i trwalsze) jakieś określone inne opony ?

Tu jest test http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ ... 9050_ZR_17 i wyraźnie widać co to za opony
Ja do waszych lekkich sprzętów polecam Wan michelin pilot road 2ct,kupisz te oponki i zapominasz o sprawie na 25 tys/km
Zrobiłem Hają na tych oponach 18tys wiec na tak ciężki sprzęt który jeszcze ładuje ile się da to super wynik ,myślę ze do 20tys bym dobił

Polecam Wam te gumki pilot road 2ct jeszcze sa dostepne bo wchodzi nowy model pilot road 3

http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ ... 8055_ZR_17_

pozdrawiam M.

o to mi chodziło ! dzięki Marek ! duża różnica w testach a mała w cenie

Qgel, ja na pilot road-ach 2 CT smigam i sobie bardzo chwale, u mnie spokojnie wytrzymuja po 25 tkm.

ok, przekonaliście mnie, zaczynam rozglądać się za michelin pilot road 2ct

Mar pisze:Qgel, ja na pilot road-ach 2 CT smigam i sobie bardzo chwale, u mnie spokojnie wytrzymuja po 25 tkm.

i jak te piloty roady 2ct ? ile dały rade ? sory za odgrzewanie kotleta starego, ale ważna sprawa, wiosna idzie

Bierz Pilot Road i to bez znaczenia czy pierwszej, drugiej czy juz trzeciej generacji. Ja jestem już po czwartym komplecie tych opon (wszystkie pierwszej generacji bo nie lubię przepłacać) i jak dla mnie są bardzo dobre a jak dobrze poszukasz to znajdziesz "jedynki" za małe pieniądze. Ja kupiłem komplet za niecałe 700zł.
Po mokrym można jeździć ja po suchym, na torze sprawują się bardzo dobrze (jak na moje umiejętności). Można śmiało zrobic na nich ponad 25 000 km. Ja na jednym komplecie (jeszcze na Bandycie) zrobiłem prawie 30 000km. Moim zdaniem najważniejsze jest to, że opony są "przewidywalne", nie działają zero-jeden czyli albo jest przyczepność albo jej nie ma zupełnie. One "dają znać" że już przeginasz. Czujesz oponę.
Do wad zaliczam tylko dwie rzeczy. Cenę nowych modeli oraz słabą przyczepnośc na zimnej oponie. Pamiętaj, że jak jest chłodno to pzez pierwsze kilka km nie przeginaj. Mogą zaskoczyć w szczególności na pasach. Po rozgrzaniu wszystko niedobre znika.

W zupełności zgadzam sie z Jackiem. Nie zastanawiaj sie tylko bierz Pilot Road-y

ale CT ma być czy bez znaczenia ?

qgel pisze:ale CT ma być czy bez znaczenia ?

Tylko Pilot Road pierwszej generacji jest bez CT. CT oznacza, że ma inną mieszankę na bokach, bardziej miękką.
Pilot Road II lub III jest już CT. Ja osobiście nie miałem jeszcze CT, ale też nie pałam zbytnio bo "jedynki" w zupełności wystarczają - nie zawodzą mnie albo ja ich jeszcze nie pokonałem . Niestety następne już będą CT, bo nie da się już prawie kupić starszych a jeśli nawet, to będą już stare rocznikowo.

Acha. Uważaj na nowe gumy! Micheliny i to prawie wszystkie (z którymi miałem do czynienia) jak są zupełnie nowe to są śliskie jak diabli.

Ja w ubiegłym sezonie, zrobiłem na Pilot Road II CT ponad 10 tyś. Zostało jej jeszcze duużo. Jechałem parę razy w ulewie i to jak wtedy trzyma, cenię w niej najbardziej. W razie czego, można sobie pozwolić na dość ostre hamowanie, daje wyczuć, kiedy kończy się przyczepność. Polecam

Jacek pisze:
Acha. Uważaj na nowe gumy! Micheliny i to prawie wszystkie (z którymi miałem do czynienia) jak są zupełnie nowe to są śliskie jak diabli.

Z instrukcji obsługi...

Nowe opony wymagają również odpowiedniej fazy docierania, tak jak silnik. Nowe opony zazwyczaj są bardzo śliskie i należy stopniowo zwiększać pochylanie motocykla na zakrętach. Należy unikać gwałtownego przyspieszania, hamowania i ostrego pochylania motocykla przez pierwsze 160km.

Pozdro.

wystarczy zaparkowac na piasku i dobrze zakrecic

Ewentualnie użyć papierka ściernego celem pozbycia się wierzchniej warstwy konserwującej gumkę - tak słyszałem .

hej pomysłowe Dobromiry ! wracajmy do tematu

pytanie ostatnie zostaje czy CT daje dużą różnicę w jeździe

PS.
dzięki Jacek za szczegółowy opis !