GSR 600 - opinie użytkowników

[zly1001]

Jezdziłem kilka razy jako plecak, wszystko ok :angry_smile:

[FUTEK]

Chłopaki bardzo wam dziękuję za pomocne opinie. Teraz muszę to wszystko przemyśleć i przedewszystkim smignac sobie GSR-em Pana Marka jak obiecał. I wtedy uda mi sie podjąć jakaś decyzję

[qgel]

Chłopaki bardzo wam dziękuję za pomocne opinie. Teraz muszę to wszystko przemyśleć i przedewszystkim smignac sobie GSR-em Pana Marka jak obiecał. I wtedy uda mi sie podjąć jakaś decyzję

tylko mój ma troszkę głośniejsze, niefabryczne wydechy ale sprawdzisz przynajmniej pozycję i plecaczek

[FUTEK]

Z góry bardzo Ci dziękuję.


Ps. co lubisz do picia??

[Amarek]

Przepraszam że odgrzewam stary temat ale dzisiejsza jazda z plecakiem dała mi trochę do myślenia.

Generalnie motocykl strasznie odczuwa pasażera/rke z tyłu. W każdym razie takie jest moje zdanie.
Dzisiaj wybraliśmy się na krotka przejażdżkę 120km i motocykl zachowywał się jak wół - w zakrętach ciężko, ruszanie ciężko, przyspieszanie ciężko..

Pasażerka ma z ubraniem motocyklowym maks 60-70 kg. Odwiozłem pasażerkę do domu i "frunąłem jak motylek" w stronę garażu.
Strasznie mnie to denerwuje..

Porównanie mam z SV650 k5 którą jeździłem wcześniej... wiem ze moment obrotowy i silnik V to co innego, ale żeby aż taka różnica w kontrolowaniu jednoślada?

Fakt jest ze z tylu na oponie mam 2.5 a niby jak z pasażerką to powinno być 2.9. Wy zmieniacie za każdym razem jak się wybieracie dalej? Dużo pomaga?

[covboy]

Może za nisko go kręcisz po przesiadce z V-ki. To tak jak z diesla wsiądziesz do benzyny odczuwasz natychmiast brak mocy, kwestia przestawienie techniki i oczekiwań. Nie jeździłem gjeserem to mogę się mylić ale moto mi się podoba.

[sartab]

Przetestowałem swojego Dzikusa jadąc na Spotkanie w Skoczowie (w sumie poszło 1100km w weekend). Ja+pasażerka+spory plecak (trza się było zapakować na te prawie 3dni) czyli jakieś ok 170kg w sumie nas było i muszę powiedzieć, że nie było źle. Jedyne na co narzekałem to na kanapę. Faktycznie na dłuższe przejazdy niż te ok 250km jest ciężko. Jak wracałem ze Skoczowa, zrobiliśmy 530km i za diabła w połowie drogi nie mogłem sobie znaleźć miejsca gdzie by mnie 4litery nie bolały. Pasażerka ciągle spada na kierowcę. Dość uciążliwe ale ja już się przyzwyczaiłem.
Muszę przyznać, że faktycznie jak odwiozłem Kobietę to nagle odczułem, że Dzikusek nagle zrobił się żwawszy

Zauważono również ciekawostkę: po winklowaniu w okolicach Skoczowa okazało się, że pozamykałem tylnią oponę. Jechałem z pasażerką. Ciśnienie ustawione na 2.9 a oponka ładnie odarta prawie do granic możliwości. Przy czym ja nie składałem się jakoś tak extremalnie, żeby ten efekt uzyskać. Muszę się tematowi dokładniej przyjżeć...

Pytanie do posiadaczy GSR: czy Wam też wskaźnik poziomu paliwa podaje czasami błędne informacje? Ja mam ostatnio wrażenie, że podaje wartości z kosmosu. Miga, że już jest rezerwa, zajeżdżam na stację a tam okazuje się, że w baku miałem jeszcze jakieś 5l zupki :shock: a czasami dłuuugo nic i nagle zaczyna błyskawicznie spadać poziom paliwa. Jak przeliczyłem spalanie to wygląda na to, że jest w normie (jakieś 6,5l w mieście przy częstej jeździe z Kobietą).

PS. No i nadal jestem pod piorunującym wrażeniem mojego Dzikuska

[Amarek]

Z tym wskaźnikiem to prawda mi zaczyn migać rezerwa podjeżdżam na stacje i 11-12 litrów wchodzi.

Musze zobaczyć na dalsze trasy i podnieść ciśnienie do 2.9 w dalszą trasę - wtedy zobaczę jak to będzie wyglądać.
A tak w ogóle nie omieszkam się pochwalić :angry_smile:

http://www.youtube.com/watch?v=SbgSV0PW3lU

[muzzy13]

Jeszcze nigdy nie udało mi się wlać więcej w bak niż 12,0-12,5 l benzynki :roll: Oczywiście pod warunkiem, że zajechałem na benzynownię od razu jak zapaliła się rezerwa

Gumie muszę się przyjrzeć jutro, ale do tej pory nie dostrzegłem jakichkolwiek nietypowych śladów zużycia.

[qgel]

jeśli chodzi o wskaźnik paliwa to mi działa (już w drugim gjeserze) poprawnie - tj. zaczyna się pierwsze miganie przy 3,5 litra w baku (wtedy przy tankowaniu zmieścimy 13 litrów) a przy drugim miganiu zmieścimy 14 litrów (no chyba że jedziemy jeszcze ponad 50km wtedy andrenalina się podnosi czy dojedziemy do cepeenu

[Sherlock]

u mnie nawet przy migającym ostatnim słupku i symbolu dystrybutora, nie udało mi się wlać więcej niż 13l

[sartab]

Hmm... Czyli przy okazji kolejnego przeglądu muszę zgłosić, że z tym wskaźnikiem nie wszystko jest OK.
Qgel, robiłeś coś ze swoim Diablo z tym wskaźnikiem?

A jeśli chodzi o opony to już wiem co się stało. Mianowicie pechowo na stacjach gdzie sprawdzałem ciśnienie w oponach były chyba uszkodzone manometry Okazało się, że miałem sporo za niskie ciśnienie jak na jazdę z takim obciążeniem! A ja jeszcze Dzikuska dobiłem szaleństwami na winklach Mam tylko nadzieję, że oponki to jakoś zniosły.. Pozostaje mi teraz sprawdzać ciągle ciśnienie coby nie było zonka.

[qgel]

Hmm... Czyli przy okazji kolejnego przeglądu muszę zgłosić, że z tym wskaźnikiem nie wszystko jest OK.
Qgel, robiłeś coś ze swoim Diablo z tym wskaźnikiem?

nic nie robiłem, i zgłosiłbym na twoim miejscu,

jak już wszystko mi miga to przejeżdżam jeszcze ok 50km i zawsze około litra mi zostaje jeszcze w baku i nie zawiodłem się

[sartab]

Z tym wskaźnikiem to prawda mi zaczyn migać rezerwa podjeżdżam na stacje i 11-12 litrów wchodzi.

Musze zobaczyć na dalsze trasy i podnieść ciśnienie do 2.9 w dalszą trasę - wtedy zobaczę jak to będzie wyglądać.
A tak w ogóle nie omieszkam się pochwalić :angry_smile:

http://www.youtube.com/watch?v=SbgSV0PW3lU

Bardzo spodobała mi się Twoja owiewka. Może jakieś szczegóły apropos niej? To jest PUIG?

[chemik]

GSR - super się prowadzi, super składa w zakręty, z plecakiem nigdy nie było problemu (pod warunkiem, że lubi też dynamiczną jazdę i wysokie obroty), troche wieje powyżej 140 (ale gdzie tu śmigać tak szybko - śmigałem tym 236km/h - wskazanie zegara), trzeba go kręcić koło 10tysi. - wtedy to jest frajda. Rewelacyjny do jazdy po mieście.
Kto mnie zna ten chyba przytaknie, że z tego moto można wiele wykrzesać.
Jeździłem takim przez 2 lata 06-07 i uważam, że to świetna maszyna jakość-cena.