Jest czas...

[Sherlock]

Termin pasuje Jeśli nie będzie padać deszcz czy śnieg to na pewno będziemy!

[Ptaku]

A Wiec tak stacja Shell ulica Obornicka godzina 14.00 i lecimy dalej czyli do Wołowa

[Pushkin]

Od 15 czekamy w Mecie (czyli tam, gdzie ostatno). Później pomyślimy, czy chcemy pizzę, czy jednak shaormę

Pozdr.
Pushkin

[Sherlock]

I po spotkaniu, było jak zawsze bardzo miło, dzięki za wspólnie spędzony czas :mrgreen:
Pizza była rewelacyjna, szkoda tylko że nie ma zdjęć jak Jacek zrobił wheelie kanapą :angry_smile:

PS. Pogoda nie jest już dobra na śmiganie - w drodze powrotnej było tak cholernie zimno, że ręce miałem niemal sztywne, a Paula dalej dogrzewa się pod kocem (czas zakleić otwory wentylacyjne w rękawicach ), do tego muszę sprawdzić ciśnienie w oponach, bo na koleinach to motocykl mnie prowadził a nie ja motocykl :?

[Jacek]

Jak zwykle było miło. Super towarzystwo, dobre żarcie i dość znośna pogoda.
Dziękuję za wspólnie spędzony czas.
Do następnego razu.
Jacek

[Ptaku]

i my również bardzo dziękujemy za miłą atmosferkę i za mozliwośc spotkania się z wami , tak wiec do następnego miłego .

Ps.Jak wracalismy to faktycznie zimnawo trochę chyba już czas zainwestowac w jakieś grubsze rękawiczki :P

[Lord_Nicon]

Witam...

Jak już dziekujemy, to my szczególnie dziękujemy za wasze przybycie do naszego miasteczka (Mimo chłodu i przelotnego deszczu)... Oczywiście jak zawsze bardzo miło było was spotkać....
Sherlock, również żałuje że nie ma tego zdjęcia. Po prostu Jacek jest za szybki , ale może jeszcze nadaży się okazja na powtórkę....
Dzięki jeszcze raz za spotkanie i dozobaczyska następnym razem...

pozdr...
Nicon

[Pushkin]

(...) faktycznie zimnawo trochę chyba już czas zainwestowac w jakieś grubsze rękawiczki :P

No jak z Agą patrzyliśmy na dziewczyny w dżisach wsiadające na moto, to nam się robiło chłodno. Nie było tak źle - jak zeszliśmy do podziemi Mety to słoneczko buźkę wystawiło
Dzięki za miłe odwiedziny w niedzielne popołudnie.


Pozdr.
Pushkin