Spotkanie 25 marca - Cafe 66 (Prymasa Tysiąclecia 74)

[bruder]

będę

[boska]

i co jakoś bez szczególnego zainteresowania.. ??
mówiłam no mówiłam żeby do kafefajki :jezyk:

no ale ja oczywiście będę! :mrgreen:

[Emil]

ja chyba na chwile wpadne, chociaz bym wolal ta magiczna kafekajke zobaczycz (chociaz moze lepiej nie bo potem jakies dziwne stany ludzie dostaja a ja i tak specjalnie normalny nie jestem :lol: no i jak tu z takim stanie prowadzic pojazdy mechaniczne)

[Dany]

Wielkie dzięki za spotkanko...
Jak zwykle bardzo miło bylo Was zobaczyć

Gwizdek, dzięki za śmiganko ( znowu banan pojawil się na mojej gebie... )

Jajco, wynagrodzę Ci ten wysiłek w zlotym płynie... tym z bąbelkami

[qgel]

i ja dziekuje za spotkanie niezawodnemu gronu i kilku niespodziewanym gościom
i za śmiganko
Mobit, musimy się dowiedzieć jak się na ten most wjeżdża
Do następnego zobaczyska !

[Waldex]

Hej, dzięki za spotkanko, fajnie wyżej posiedzieć na swieżym (w miarę) powietrzu... :mrgreen:
Za poprowadzenie w stronę domu nową drogą, też dziękuję:)

[mobit]

Qgel, następnym razem ja prowadzę! Może uda nam się trafić w chociaż jeden dobry wjazd :mrgreen:
Droga do domu też wesoła, odkryłam kilka ulic w Warszawie, o których istnieniu nie miałam pojęcia
Do następnego!

[bruder]

podziękować wszystkim. Fajnie było Was zobaczyć. Do następnego......

[Gwizdek]

hej
latanko fajne ...super ... super extra ..
pierwszy raz jechalem do Legionowa taką traską .... zakręty 90 ... i miejscami w totalnej ciemnicy dostarczyły sporo emocji
hmmm bedę musiał popracować nad przednim zawieszeniem ... chyba trochę za miękkie ... dohamowanie przed zakrętami poważnie skraca widoczność w nieoświetlonych zakrętasach ... albo poćwiczyć poprawić technikę :-0

do następnego razu
Gwizdek

[Dany]

hej
latanko fajne ...super ... super extra ..
pierwszy raz jechalem do Legionowa taką traską .... zakręty 90 ... i miejscami w totalnej ciemnicy dostarczyły sporo emocji
hmmm bedę musiał popracować nad przednim zawieszeniem ... chyba trochę za miękkie ... dohamowanie przed zakrętami poważnie skraca widoczność w nieoświetlonych zakrętasach ... albo poćwiczyć poprawić technikę :-0

do następnego razu
Gwizdek

Gwizdek...
Co ja Ci bedę ściemniał... za Suzuki ciężko się utrzymać :lol:

[Joker]

Dzięki za spotkanko :mrgreen: . qgel mobit !! Następnym razem to się mnie spytajcie jak stamtąd wyjechać :banana1:

[Waldex]

Następnym razem to się mnie spytajcie jak stamtąd wyjechać :banana1:

To musisz przyjechać bez zestawu słuchawkowego, albo go czasem wyłączać.... :mrgreen:

[Dany]

Dzięki za spotkanko :mrgreen: . qgel mobit !! Następnym razem to się mnie spytajcie jak stamtąd wyjechać :banana1:

Mieli problem z wjazdem " wjazdem " na most nie wyjazdem z cafe 66...

Ps.
Właśnie na jaki most i od której strony mieliście problem ??

[mobit]

Żadnego problemu nie było :mrgreen:
Powiedzmy, że postanowiliśmy urządzić sobie małą wycieczkę krajoznawczą i tak nam się ona spodobała, że pojechaliśmy troszeczkę inaczej niż wynikało ze wstępnych założeń :mrgreen:

[Waldex]

Nie mylić problemu z zabawą, był plan rozstać się przed mostem siekierkowskim, ja z mobit(ką) na ursynów, qgel na otwock. Pogoda fajna, było sucho, przyjemnie się jeździło z pomrukiwaniami na skrzyżowaniach. Tego wcześniejszego planu nie za bardzo się trzymaliśmy i w końcu pożegnaliśmy qgla na rogu Rosoła i Sikorskiego. Joker, ale bądź czujny, bo w pewnym momencie możesz zostać poproszony o pomoc, żebyś nie nawalił....

PS
Znowu mnie wyżej uprzedziła, no cóż starość. Pocieszam się, że więcej, jaśniej napisałem.... :mrgreen: Szkoda mi usuwać.