BRACTWO SUZUKI

ADIS - zanim zaczniesz kogoś krytykować proponuję się douczyć troszkę :!: Bo po bandzie to Ty właśnie pojechałeś... tak dla Twojej informacji DL650 ma 4 świece NGK CR8E, dokładnie po 2 sztuki na każdy cylinder.

Osobiście jest mi bardzo daleko do mechanika i dlatego jak czegoś nie wiem to pytam. Pierwszą myślą jaka przyszła mi wczoraj do głowy po ustąpieniu objawów szarpania był właśnie olej który uzupełniłem ale prawdopodobnie znacznie większy udział w wyeliminowaniu szarpania miał akumulator i czyste styki (no i może ta jedna świeca hehehe).
Teraz nie jest to już jednak ważne motor nie szarpie a ja sobie śmigam a Wam Bracia bardzo dziękuję za szybką reakcję i podpowiedzi!

ADIS pisze:Brachu,
Z olejem jako przyczyną szarpania to poszedłeś po bandzie,
ale z tymi 4 świecami to już dołożyłeś do pieca... :lol:
P.S
Została Ci jeszcze jedna świeczka, bo masz dwie

Pzdr

:Banana2: To się Adis popisałeś.

wyczyszczenie świec ... na pewno trochę pomogło

a ja obstawiam przyczynę .... rozładowany akumulator
mimo że udało ci się odpalić maszynę po przerwie to i tak aku + ładowanie .... były za słabe (za niskie napięcie) i w związku z tym komputerek głupiał .... może złą mieszankę robił ...
słaba iskra na świecach do spalania .... zalewał się prychał i kichał nieprzepaloną benzynką
a po naładowaniu aku wszysko wróciło do normy ....

Gwizdek, też się skłaniam do takiego wytłumaczenia, szczególnie że przecież mało oleju to już miałem od jakiegoś czasu, moto śmigało mi dobrze przed przymusowym postojem, także słabiutki akumulator mógł dołożyć swoje 3 grosze i spowodować opisane wcześniej objawy.

Mam nauczkę na przyszłość: sprawdzać częściej poziom oleju i lepiej dbać o stan akumulatora (zrobiłem sobie już wczoraj wyprowadzenie kabelków do ładowania, także wyjmować go nawet nie będę musiał :mrgreen: )

Troszeczkę zastanawiam się tylko nad tym olejem czy 400ml to aby nie za dużo na 3500km fakt że w trudnym terenie (Rumuńskie Karpaty we dwójkę z bagażem).

Nie znam się na tym silniku ale czy oby nie ma tu regulacji luzów zaworowych olejem ?? !!
W takim przypadku przy spadku ciśnienia oleju może wystąpić szarpanie...

Gwizdek pisze:wyczyszczenie świec ... na pewno trochę pomogło ja obstawiam przyczynę .... rozładowany akumulator

Aku to nie będzie,przypomnijmy sobie przypadek Pit-a,aku miał padnięte ,ale jak jechał to było dobrze, alternator podawał prąd i silniczek pracował cacy ,ale jak zgasił to nie dygną, trzeba było na pych
Ja kiedyś miałem taki sam przypadek jak TY( i dlatego trzymam swoje) moto więcej stało niż jeździło,kiedyś wyjechałem przewietrzyć chabetę,i jak w palnik to super a jak trzymałem stałe obroty lub z chodziłem na niższe to szarpało,popytałem poczytałem i wszyscy mówili jedno ŚWIECE
Wiec wymieniłem i jak ręką doją

POLECAM Ci wymienić świece koszt nie duży a zobaczysz ze problem zniknie

Pozdrawiam MAREK

Zaraz ruszam na kolejny test a świece w zimowym okienku, które już tuż tuż na pewno wymienię.

jednym z opisanych objawów było ...
że przy przyśpieszaniu motocykl działał dobrze ... czyli wraz z wyższymi obrotami alternator lepiej ładował ....
przy jednostajnej jeździe, niskich obrotach słabsze ładowanie ... i wtedy pojawiały się objawy awarii przy rozładowanym aku ...

fałki chyba są bardziej wrażliwe niż rzędóki na parametry napięcia

a przypadek Pita
teoretycznie po odpaleniu silnika akumulator można w ogóle odłączyć ... przy zachowaniu podwyższonych obrotów biegu jałowego .... nie powinien zgasnąć jeśli alternator jest OK
jeśli zgaśnie to ładowanie jest do bani ...

Gwizdek pisze:teoretycznie po odpaleniu silnika akumulator można w ogóle odłączyć ... przy zachowaniu podwyższonych obrotów biegu jałowego .... nie powinien zgasnąć jeśli alternator jest OK
jeśli zgaśnie to ładowanie jest do bani ...

no i tu sie zgadzamy

wiec jak aku jest do du.y to po odpaleniu nie ma to znaczenia i nie jest przyczyna szarpania, poniewaz prad zabezpiecza alternator :!:

Przemek pisze:

ADIS pisze:Brachu,
Z olejem jako przyczyną szarpania to poszedłeś po bandzie,
ale z tymi 4 świecami to już dołożyłeś do pieca... :lol:
P.S
Została Ci jeszcze jedna świeczka, bo masz dwie

Pzdr

:Banana2: To się Adis popisałeś.

No to się popisałem :Banana2:
Sorki dla Rhaaziela !!! :oops:

Pzdr

Witajcie.

Miałem podobną sytuację. Tzn. szarpało i nie chciało wkręcić się powyżej 5000 obr/min. Akurat u mnie przyczyną było zaśniedzenie styków przy module zapłonowym. Wystarczyło wyczyścić i jak ręką odjął. A już nosiłem się z zamiarem szukania modułu.

marekvais pisze:

Gwizdek pisze:teoretycznie po odpaleniu silnika akumulator można w ogóle odłączyć ... przy zachowaniu podwyższonych obrotów biegu jałowego .... nie powinien zgasnąć jeśli alternator jest OK
jeśli zgaśnie to ładowanie jest do bani ...

no i tu sie zgadzamy

wiec jak aku jest do du.y to po odpaleniu nie ma to znaczenia i nie jest przyczyna szarpania, poniewaz prad zabezpiecza alternator :!:

A ja myślę, że może być i tak, i tak - podłączony, uszkodzony akumulator, może źle wpływać na pracę silnika po rozruchu, lub nie- zależy od usterki aku.
Jeśli ma zwarcie, to lepiej go odłączyć. Wyobroźcie sobie, że wstawiacie drut zamiast aku (skrajny przypadek).
A jeśli ma rozwarcie (coś mi porodem trąciło) to tak jak by go nie było.
Jeśli jest mocno rozładowany, to pobór mocy na ładowanie może być tak duży, że alternator może się nie wyrabiać i iskra jest słabiutka.

Vka to dziwny silnik... akumulator i jego poziom naladowania mocno wplywa na kulturke pracy, a i przy rozladowaniu zupelnym, to przy obrotach jalowych aku sie nic a nic nie laduje dopiero nadwyzka obrotow... cos trzyma, w innym moto tego nie doswiadczylem...

Chciałbym tylko dodać, że dzięki uprzejmości Osamy nowe świece już zakupione, a i montaż będzie lada dzień, nie ma co czekać do zimowego okienka :mrgreen: trzeba korzystać z prawdopodobnie ostatniego miesiąca normalnych warunków na drodze :!:

Rhaaziel pisze:Chciałbym tylko dodać, że dzięki uprzejmości Osamy nowe świece już zakupione, a i montaż będzie lada dzień, nie ma co czekać do zimowego okienka :mrgreen: trzeba korzystać z prawdopodobnie ostatniego miesiąca normalnych warunków na drodze :!:

I oto chodzi ,jak tylko smigniesz na nowych swieczkach to napisz nam jak .....