BRACTWO SUZUKI

Qgel nie obawiaj się, jak sprzedam Savage to nie zapomnę jego budowy i tego co mnie nauczył

a co do GSX 750 F to ja nei lubię "plastików"(bez obrazy), po prostu nei pasują do mojego stylu bycia i życia.

ja po prostu jestem jak Savage - dzikus, ale dzikus który lubi jak się go widzi i słyszy ma się rozumieć

pomysl powaznie nad banditem 1200 , 600 jest dobra ale w dwie osoby...( bo tak o ile pamietam tez smigasz) bedzie ci sie duzo lepiej jechalo, nie dusi sie na malych obrotach przy wyprzedzaniu nie musiasz redukawac biegu....same plusiki++++++ DUZO lepsze zawiesznie!!!! pozatym jak chcesz kupic sprzeta z przed 2000 roku to napewno silnik 1200 bedzie mniej zakatowany niz 600 z podobnym przebiegiem( no chyba ze jakas babcia na nim jezdzila)


ps. no moze jeden malusi...troszke pali )) ale co tam nie kupuje sie motoru dla oszczedzania na nim przy mojej jezdzie ok 10-14 litrow na 100km.

mi jednak bardziej sv... piękna maszynka w dodatku V!!! :furia: :angry_smile:

według mnie SV ma tylko dwa plusy nad Bandziorkiem - silnik V i klang, a tak pozatym to jednak z dwojga "złego" skuszę się chyba na Bandziora, ale 600 bo na 1200 mnie nie stać a pozatym jest to za mocna maszyna jak dla mnie

Witam,
Jeśli mogę coś dodać, to zgodzę się z Kolasem. Pomyśl o B12. Przed zakupem sprzęta myślałem poważnie o B6, ale wszyscy doradzali mi 1200. Trochę się go bałem bo to był mój pierwszy motor po kilkunastu latach. Ale teraz nie żałuję, doskonały sprzęt do spacerków jeśli trzymasz go między 2,5-4 tys obr., od 5 tys budzi się bestia ze wspaniałym akompaniamentem z tłumika. Nie mogę się doczekać lata :roll: . Różnica przy tym samym roczniku to 1-2 kzł, a sprzęt zdecydowanie lepszy i długo nie zabraknie Ci mocy.
Pozdrówka i udanych poszukiwań moto,
ArekG

Oj na te 1-2 tys różnicy to sie nie zgodzie przepraszam ale to g prawda sam jestem swiezo po zakupie i zaufaj mi ten sam rocznik , ten sam stan (przebieg jest mało istotny, kazdy ma w garazu wiertarke ) to 3-5 tys nie 1-2

to moze jezeli chodzi o nowsze roczniki to jest 3-4, ale jezeli idzie o "starszy typ" czyli do 2000r to tam jest roznica wlasnie 1-2 tys. a o ile pamietam Osama wlasnie szuka starszego sprzeta.

ale szukam 600 :glupek2: nie chcę 1200 bo wiem jaki ze mnie narwaniec, panowie wyluzujcie

Dajcie Osamie spokój !!
Jak wiadomo nasz Osama to ponadprzeciętny jeździec, nie każdy bowiem potrafi jeździć na moto i je leczyć :twisted:, jak już się najeździ B6 to doklei sobie po bokach 2 silniczek i będzie miał jako pierwszy w historii 8 cylindrowy B12 :devil: . Osama wiemy, że to potrafisz !! I jak ?? ?? Wszyscy zadowoleni ??
Pozdrawiam :angry_smile:

A ja i tak głosuję za SV !!
Acha !! Osama - jak będziesz zmieniał B6 na B12 to doklejaj ten silnik tak żeby te 8 garków wyszło w układzie V. Potem to opatentujesz (my z Kropkiem będziemy świadkami) i będziemy przeraźliwie bogaci :lol: :lol:
Kropek kupi gixerka, ja LC-ka a Ty VS 1400 na ten przykład.
A potem się wszyscy obudzimy :angry_smile:

Tak Lechul i jeszcze raz tak !! !!
To ja pozwolę sobie pospać, no chociaż do marca :roll: !!
PS. ewentualnie może być Hayka :twisted:
Pozdro

SV ma tylko jeden plus - V a zrobiś Bandziora 1200 V to by było coś, prawie jak Boss Hoss który ma V8 ale chyba ponad 3000

a i tak co będzie dowiem sie w niemcowni dopiero bo tam poszukam i wybiorę, tak więc może być dużo, ale wszystko z jedynej słusznej stajni

Silnik taki jak w corvet 5,7litra V8

uuuuuuuu dlaczego??????

Byla zazdrosna ze wiecej czsu pswiecasz motoron niz Jej ...znam to z kas