BRACTWO SUZUKI

Bardziej aby wymienić na nowy.

Jeśli zdejmiesz, jestem pewien, że moto się naprawi! :lol:
Jeśli chcesz zostawić, spróbuj zalać do pełna benzynką zanim zapniesz przewód, tak, aby go maksymalnie odpowietrzyć, jest szansa, że będzie jeździć normalnie, ale nie koniecznie.

Dzień dobry Wszystkim
Na chwilę obecną wywaliłem stary filtr paliwa - był jakiś taki dziwnie duży, ze stożkową wkładką papierową. Wstawiłem nowy mały filierek z wkładką z b.drobnej siatki podobnej jak ta na kraniku.
Nie miałem za wiele czasu na testy ale przy spokojnej jeździe w mieście zdążyła się zagrzać i nie zgasnąć po 5km. Może jutro mi się uda dłużej pojeździć to napiszę co i jak.
PS
Odpowietrzenie baku mam raczej drożne znalazłem wężyk w który dmuchając słyszałem jak ucieka przez korek powietrze. Mimo to jak zdarzy się, że zgaśnie to zaraz po odpaleniu jadę z otwartym korkiem- prosto do mechanika

Kolejny dzień testów. Dzisiaj miałem więcej czasu. Kręciłem się koło komina zrobiłem ok 20 km (wcześniej max 5 km) i nie zdychała. W sobotę wybiorę się gdzieś dalej i mam nadzieję, że po powrocie będę mógł zamknąć temat.

No mówiłem

Dzień dobry
Dzisiaj zrobiłem 80 km w trasie i ani razu nie zdechła.
Bardzo dziękuję Tadziomaru1 miałeś rację filtr paliwa bruździł w moim motocyklu.
Dziękuję również wszystkim innym którzy zabrali głos w dyskusji.
Pozdrawiam

Cześć,

tak z ciekawości jesteś w stanie wkleić zdjęcie filterka, który zastosowałeś? Mam dziwny objaw z minimalnym dławieniem swojej Suki. Po tym jak ją przegonię po pełnym zakresie obrotów przy prędkości 100-120 między 4,5-6,5k delikatnie ją dławi. Nie mam nieszczelności, świece 5,5k nalatane, filtr paliwa zmieniony. Tak się zastanawiam, czy nie jest on przyczyną tego objawu. Oczywiście w momencie odkręcenia manety wszystko ustaje, ale sam fakt drażni przy przelocie z jedną prędkością.

Dzięki!

Zdjęcie

Dzięki