BRACTWO SUZUKI

DUPA JASIU MARYNARZ!


Zmienilem olej, wykrecilem ukrecona srube od kolektora, sprzeglo na nowym oleju nie ciagnie (delikatnie przy rozruchu pociagnie, jak juz odpali stoi jak wmurowany. CHyba dobrze nie?). BAJKA! Jest zbyt pieknie, przewiduje ze na dniach cos innego sie sp*****li. Pozdrawiam! LWG

Hehehe...
Optymista...

Będzie tylko lepiej ino się wszycho przepłucze :angry_smile:

Panowie pochwalilem za predko... Znow sie sp*****lilo, no nie wierze. Wczoraj zmienilem olej bylo wszystko cacy, wrocilem do domu 20km pod garazem bylo cacy. Dzis ruszylem na miasto kupic pare pierdolek. Na poczatku bylo tak jak zwykle czyli cacy, bo mam teraz nawyk sprawdzania czy nie ciagnie. Wrocilem z miasta do domu i ciagnie... Jakos tak dziwnie bo raz mocniej a za chwile znowu slabiej, ale ciagle prze do przodu. No choleraby to. No to mowie sprobuje odpowietrzyc, zalozylem wezyk a tu 2 male bombelki za 2gim razem poszly. Sprawdzam, ale ciagnie dalej. Nie wiem czy one z zewnatrz czy gdzies zaciagnelo przy zaworku. Sprawdze za pare godzin czy na zimnym tez ciagnie. Znowu mi smutno

Nikon - Ty zwyczajnie daj sobie spokój z tym sprzęgłem.
B12 to taka lokomotywa, że uciągnie nawet najbardziej "naprężone" tarcze i pośladki :twisted:

nie moze tak byc bo biegi srednio dobrze wchodza Az mnie serce boli jak sprzet mecze..

dzieki pomocy Woytas'a z PBC wykluczylismy nieszczelnosc ukladu, bo klamka jest wystarczajaco twarda. Takze zostaje kiepski przewod lub rozkladanie sprzegla. Jakiej firmy przewod polecacie? Bylem w larssonie i wolaja 179zl za HEL.