Mroowa zagipsowany

[ByQ]

Zdrowia życzę. Moze wpadnę oblookac personel?

[Ptakowa]

Zdrówka życzymy.

Ptaki

[Shinobi]

Tragedii nie ma,przeżyje,byłem widziałem.

[Karola]

Kuruj się i ostrożnie mi tam.... buziaczki

[qgel]

Czekamy na dalsze wieści. Pewnie coś osobiście tu skrobnie bo laptopik już przy łóżeczku zainstalowany.
Zdrowiej Bro !! !!

Mrówa, jesteś tam ?! laptop trzeba do prądu podłączyć jak nie świeci ekran chłopie, halo !

[ERIC]

Szybkiego powrotu do zdrowia

[kosik]

Drogie Siostry pielęgniarki nie żałujcie Mroowie skwarki
karmcie dobrze tego byka ,ze szpitala niech on zmyka
nogę proszę zreperować a swe wdzięki w kitel chować
by się nie spodobało leżec w łużku dobę całą
Zdrowiej Brachu bo coś czuję że mi sprzęgło szwankuje :lol: :lol: :lol: :lol:

[peper]

Pietrek nie daj się wracaj szybko do zdrowia

[Funciak]

Zdrówka,zdrówka Bro !!

[majek]

Wszystkich którzy chcą odwiedzić Mroowe informuję że Piotrek jest już w domu. Wracaj szybko do zdrowia Brachu.

[pienkny]

Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia

[Shaman]

Zdrówka i szybko na koń!

[mroowa]

Witam i dziękuje za ciepłe słowa Wszystkim i Każdemu z osobna
jak to mówią nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka ale cóż nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni jestem zagadką dla chirurgów i ortopedów :lol: Mój osobisty ortopeda ( kolega z podwodnych wojaży) który nie raz grzebał w moich kościach, powiedział jest chu....jo...wo ale stabilnie prócz przetrąconej i połamanych kości piszczelowej i strzałkowej czyli wieloodłamowe złamanie nogi prawej, cała reszta jest sprawna i działa z zaleceń ortopedy było nie tuningowanie gipsu na letni gips sportowy i pozostanie w domu przez 4 tygodnie leżąc ( chyba ochu...je..je) :angry_smile: gdyż stopa trzymała się tylko na ścięgnach i skórze, to tyle żali

sposób złamania:

a było to tak, na zalesionym odcinku drogi pomiędzy Zabrzem a Bytomiem rozstawił się patrol drogówki ( za zakrętem w prawo ) w celu sprawdzenia trzeźwość podróżujących kierowców, tym samym zrobiła się kolejka do dmuchania, ja wyhamowałem kolega jadący z tyłu już nie uderzył mnie z prawej strony zbierając moją nogę z podnóżka gmolem i dobijając ją do mojego gmola, noga nie miała szans na ocalenie, potem przejażdżka po asfalcie, przewrotka przez bark zakończona pięknym saltem z lądowaniem na dupie, ot cała historia

Teraz leżę i się zrastam a jak się zrosnę to dalej niektórych będę wkur...wiał :angry_smile:

[letko]

Fajne slipki :mrgreen: Kuruj się brachu. A te kości wyglądają jak stalaktyty i stalagmity Peszek ku.wa peszek.

[andluk]

No to sobie załatwiłeś urlopik na ciepłe dni.... kuruj się chłopie i szybko wracaj na 2oo !!