Szukam porady od kogos kto smiga takim moto

pator · Post autor: **pator** » wt, 24 paź 2006, 21:17

mabolo pisze:musiał byś pogadać z Desmontem on ma SV 1000s, odemnie moge ci powiedzieć tyle:
- piękny dźwiek
- niesamowity dół
- lżejsza od Bandita i to o wiele .pozdro

wlasnie... V 1000... a jak jego spalanie, zawieszenie, przydatnosc do turystyki, komfort plecaczka...? w necie przewazaja opinie, ze to juz raczej... kategoria bardziej sportowa

w polskich salonach kiepsko sie sprzedawal, w tym sezonie nawet wycofano ten model z oferty

sprzedawcy twierdzili, ze dla polskiej klientelii wazniejsze byly KM na papierze w modelach czterocylindrowych rzedowek niz... elastycznosc V przy jakby nie bylo niewiele niezszej cenie...
Artuross... a moze odwiedzimy Desmonta, ktory po braterskiej znajomosci opowie nam przy piwku co ten model potrafi

?

artuross · Post autor: **artuross** » wt, 24 paź 2006, 21:34

a jestem za:D Trzeba by z Bratem pogadac i sie jakos umowic:P

artuross · Post autor: **artuross** » śr, 25 paź 2006, 14:29

pator mialem dzis okazje przetestowac Suzuki SV 1000S , wrazenia :
Pozytywy
1) Moto bardzo mocne i zrywne
2)dzwiek silnika powala BAJKA
3)Leciutki i slicznie sie prowadzi (duzo latwiej jak bandziorek)
4)Przy 40 km/h prezy zmianie biegu i wkreceniu delikatnie gaz tylny laczek wpada w poslizg (duza moc - trzeba sie oswoic)
5)Pali bardzo malo ok. 6 litrow <Podobno>

Negatywy :
1) Plecaczek siedzi jak na S-Sporcie (Kiszka)
2)Pozycja kierowcy jak na S-Sporcie (kiszka)
3)zapomnij o kufrach - torbach itp

Jak dla mnie to jak narazie chyba najlepsza maszynka jaka moglem znalesc ,
Pozycja kierowcy mnie zalamala - praktycznie lezysz na tym moto

ale mozna to jakos przebolec.
Narazie szukam dalej

Pozdrawiam

Bolo · Post autor: **Bolo** » śr, 25 paź 2006, 14:43

artuross pisze: zapomnij o kufrach - torbach itd

chyba napewno musicie pogadać z Desmontem, niewidzieliście jego sv w pełnym rynsztunku

:)

Mar · Post autor: **Mar** » śr, 25 paź 2006, 14:46

Co do kufrow sie z Toba nie zgodze, wystarczy spojrzec na zdjecia z Kamieńczyka na ktorych jest Desmont ze swoja SV-ka, objuczona 3 kuferkami, wiec kufry bez problemu mozna dolozyc.
Co do pozycji to jest zblizona do S-sporta, ale gdy rozmawialem z osoba ktora jezdzi SV-ka w pomorskim, to nie narzekala na pozycje w siodle po nawinieciu pod kola dluzszej trasy.
Zreszta niech sie wlasciciele SV-ek sie wypowiedza, jak wrazenia po trasie, czy pozycja wygodna, czy nie.

JarekNF · Post autor: **JarekNF** » śr, 25 paź 2006, 14:59

artuross pisze: Pozycja kierowcy mnie zalamala - praktycznie lezysz na tym moto ale mozna to jakos przebolec.
Narazie szukam dalej

To ty nigdy GSX-rą nie jechałeś, tam to jest komfort

A tak poważnie to pozycja jest ok, jechałem 600 kilometrów i było dobrze. Poprostu kwestia przyzwyczajenia. jedyna rzecz jaka mnie boli to tyłek, no ale mnie d....a na wszystkim boli :oops:

pator · Post autor: **pator** » śr, 25 paź 2006, 15:37

ello,

ha... szczerze zazdroszcze przjazdzki, ja tylko w salonie na 650 siedzialem

zatem potwierdzasz moje wyobrazenie o tym moto...

rzeczywiscie mnie rowniez martwi pozycja na nim, ale... juz tak sobie wieczorami przy poduszcze kombinowalem (;);)) ze mozna by zrobic przerobke z wersji SV1000N. S ma raczki na clip'y mocowane bezposrednio do goleni, natomiast N'ka ma wsporniki na gornej polce, chyba dokladnie tak samo jak B12. Ja sobie nie wyobrazam podrozy w trase bez owiewki, wiec... albo do S zalozyc kiere z N'ki, albo do N'ki zalozyc owiewke

pierwsza opcja wydaje sie byc duzo tansza

nie rozwiaze to jednak problemow plecaczka...

bo z bagazem mysle dalibysmy rade

spalanie... hmm... naczytalem sie na forach, ze i 8-10 potrafi lyknac, ale moj Bandzior tez potrafi skonsumowac... ponad 7... wszystko zalezy od stylu jazdy

No i dzwiek... hmm... jak Ci sie podoba B650 przy 4-5 tys. rpm? haha... ze mnie koledzy sie smieja, ze na pszczolce smigam... i kurde maja racje...!!! silnik V jest najpiekniejszy

Masz racje, wsrod obecenie dostepnych to SV1000 jest chyba najciekawszy, tylko zobacz jak slaba jest oferta uzywek, bo o nowym to juz chyba zapomniec mozna

Pozdr, Marcin

artuross · Post autor: **artuross** » śr, 25 paź 2006, 15:45

pator pisze: Masz racje, wsrod obecenie dostepnych to SV1000 jest chyba najciekawszy, tylko zobacz jak slaba jest oferta uzywek, bo o nowym to juz chyba zapomniec mozna

Mozna jeszcze kupic nowke - sa oferty u niktorych dealerow ale ja osobiscie nie wydam kasy na nowke:P
2004-2005 rok mnie w zupelnosci zadowoli:P Ale to po przyszlym sezonie , mam zamiar posmiagac jeszcze do przyszlej zimy na swoim Bandziorku

Pozdrawiam

pator · Post autor: **pator** » śr, 25 paź 2006, 16:28

tak, na allegro widzielm kilka ogloszen nowek... i nie rozumiem, czemu u nich ten moto kosztuje 80% tego co kiedys u duzych dealerow suzuki :shock:

mysle, ze jesli znajde godziwy uzywany egzemplarz K4-K6 (od K4 byla na czarno malowana rama

) to tez sie skusze...

wracajac do tematu przerobek... zerknij na ten egzemplarz: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=136969100
to co prawda 650 ale wlasnie o taki uklad kierownicy mi chodzilo

Pit · Post autor: **Pit** » śr, 25 paź 2006, 16:28

Wyglada na to Artuross, ze nie uda Ci latwo sie znalezc moto ktore spelni wszystkie wymagania: ma byc mocne, zrywne, zwinne, naked, predkosc podrozna 1.6-1.8 i wygode dla 2 osob na kilkaset km trasy. No coz jezeli nie SV1000 to pozostal Ci tylko... GSX 1400! Chociaz zwinny (jak SV) to on nie jest a podroz z 1.8 na odcinku wiekszym niz 30km urwie Ci glowe :lol:

artuross · Post autor: **artuross** » śr, 25 paź 2006, 16:42

Pator nom rozwiazanie z kiera chyba bedzie dobre , tak czy inaczej SV 1000S
Bedzie moim nastepnym moto

.

Pitt jesli chodzi o GSX to z wygladu przypomina mi lata 80 ^^ - odpada na przedbiegach

Dzieki wszystkim za pomoc - Decyzja podjeta - SV 1000S od roq 04 bede szukal na przyszla zime:P

Pozdrawiam