Strona 4 z 5

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: ndz, 13 sie 2017, 14:31
autor: Malko
Więc faktycznie Bandzior może dokazywać jedynie w dzień, bo w nocy jest ślepy jak kret.
Mimo, że klosz i odbłyśnik jest w stanie idealnym, to świeci to jak świeci. Może wymiana żarówek na nowe (teoretycznie nie zmęczone) pomoże na chwilę, ale to nie jest rozwiązanie docelowe.
Więc moim zdaniem rozwiązania są dwa, albo iść w ledy, np takie >>> http://www.aukcjoner.pl/gallery/023543046-.html#I2
Albo tak jak to zaobserwowałem na włoskich drogach, w wielu różnych modelach moto (nie tylko czopki czy enduraki) dodatkowe 2 lub 4 lampy. Wiadomo ze względu na styl motocykla, były to albo dodatkowe klasyczne reflektory na żarówki włóknowe, albo najdziwniejsze wręcz rozwiązania LED (z o-ringami w głównych i dodatkowych reflektorach) czy też bardzo cześto spotykane lampy soczewkowe. Tam gdzie spaliśmy w okolicy Wenecji, przyjechali Hiszpanie na turystycznym enduro z Bawarii, wyposażonym w 4 dodatkowe lampy z soczewkami.

Osobiście jeszcze nie zdecydowałem, ale jak już coś zamontuję, to dam fotki.

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: czw, 24 sie 2017, 22:28
autor: Malko
Czy w moim Bandziorze jest regulacja sprzęgła ? Przy klamce ani zbiorniczku nic nie ma, a dalej przewód hydrauliczny znika gdzieś za owiewkami i dopiero w sobotę mogę coś popatrzeć.
Problem jest taki, że jedynka się dość głośno zapina i z szarpnięciem oraz sprzęgło bierze w końcowym zakresie zwalniania klamki. Jakby się sprzęgło kończyło ale mam nadzieję, że tak nie jest. Mokre sprzęgło wielotarczowe to jednak twarda konstrukcja.
Poza tym dopiero przejechał 60 kkm a gdzie do 200 czy lepiej :moto:

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: pt, 25 sie 2017, 19:17
autor: KROPEK
Przy wymianie tarcz sprawdź kosz sprzęgłowy

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: pt, 25 sie 2017, 21:18
autor: Malko
Ty mnie Kropek nie strasz wymianą sprzęgła ..... :evil:

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: pn, 28 sie 2017, 07:52
autor: Dany
Nie ma regulacji,
na początek napisz jaki olej do silnika wlewasz i kiedy go wymieniałeś.
Czy na I biegu jak trzymasz wciśnięte sprzęgło czuć że ciągnie do przodu ?
Podpompuj klamką sprzęgła kilka razy zobacz czy jest lepiej.

w Bandziorze dość głośno wchodzi jedynka.

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: pn, 28 sie 2017, 20:11
autor: Malko
Dany, olej w silniku jest. Wymieniony był przez poprzedniego właściciela - ponoć na początku sezonu. Po kolorze i gęstości w "oczku", myślę, że tak mogło być. Generalnie wszystkie biegi wchodzą i nie ma jakiegoś większego problemu. Tylko 1 czasem wchodzi z mocnym szarpnięcięm po wbiciu, a nawet raz czy dwa zdarzyło mi się wbić 1 ze zgrzytem. Moto po wbiciu biegu nie ciągnie, natomias samo klejenie sprzęgła następuje w końcowym etapie odpuszczania klamki. Jak się jeździ tylko jednym motocyklem i dość regularnie, to ciężko powiedzieć, czy wcześniej sprzęgło brało innaczej. Człowiek tego nie kontroluje, odpuszcza klamkę, aż zacznie ruszać. Dopiero zastanawiając się nad tym, można ocenić, kiedy tak naprawdę sprzęgło zaczyna przenosić napęd.
Dlatego też, w pierwszym momencie pomyślałem o przeregulowaniu zakresu sprzęgła, ale doczytałem w necie, że w wielu ukłdach hydraulicznych nie ma możliwości regulacji zakresu sprzęgła.
Czy tak jest w GSF 1250 nie wiem.

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: wt, 29 sie 2017, 07:34
autor: Dany
Nie ma regulacji.
Ale na początek zmień olej w silniku.
Jeździłem sporo na Motulu, i czasem też tak miałem z pierwszym biegiem.
Jak zmieniłem olej na Castrola zdecydowanie ciszej i łagodniej pracowała skrzynia biegów. Było to bardzo mocno odczuwalne, teraz lałbym tylko Castrola do Bandziora.

Rozumiem że pompowanie klamką sprzęgła nie pomaga...
Bo często zapominana jest wymiana płynu w ukł. hydraulicznym sprzęgła - też nie zaszkodzi...

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: wt, 29 sie 2017, 16:36
autor: Malko
Tak czytałem o czerwonym Castrolu i na taki chcę zmienić po sezonie. Co do płynu chamulcowego, to we wszystkich 3 zbiorniczkach wygląda podobnie, to znaczy jest dość jasny (czysty), ale nie wiem kiedy był zmieniany, bo na fakturach od nowości nie jest to wyszczególnione. Jest przegląd co 6,12 i 24 kkm oraz wymiany oleju, łańcucha, klocków, lagi itd ale o wymianie płynu w układzie sprzęgła, nie ma ani słowa. No nic, zobaczę przez zimę co i jak, jeśli nie to zmienię tarcze sprzęgła, choć nie bardzo wierzę że się zużyły.

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: wt, 29 sie 2017, 19:59
autor: KROPEK
Dla pewności zapompuj parę razy, przytrzymaj klame i odkręć odpowietrznik i jak zejdzie klama do końca zakręć odpowietrznik, oczywiście wężykiem spuść płynik do słoiczka i oceń wtedy czystość płynu. A w sumie to kogo ja uczę odpowietrzać

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: śr, 30 sie 2017, 22:06
autor: Malko
Mogę spróbować odpowietrzyć i sprawdzić jakość płynu. Zbiorniczek sprzęgła jest pewnie zalany pod dekiel, bo w okienku nie ma pęcherzyka. Trochę mogę upuścić bez otwierania.

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: śr, 30 sie 2017, 22:20
autor: KROPEK
Otwórz dekielek bo czasem pęcherzyka nie ma, bo płynu nie ma :twisted:

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: pt, 1 wrz 2017, 06:58
autor: Dany
To pewnie płynu nie ma...

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: pt, 1 wrz 2017, 17:45
autor: Malko
Nie możliwe Dany, bo by nie działało bez płynu. Myślę, że jest wlane za dużo ...
No nic, ciężki tydzień w warsztacie się skońł, teraz czas ponaprawiać w domu :D
Przez łikend obadam sytuację.

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: ndz, 3 wrz 2017, 14:33
autor: Dany
Z tego co pamiętam to zbiorniczki są ustawione na kierownicy pod delikatnym kątem i jest jeszcze wkładeczka gumowa uszczelniająca zbiorniczek i nie da się tam nalać płynu pod sam dekiel...
Więc w oczku musi być bąbelek jak jest płyn :)

Re: Problemy mojej GSF 1250 SA K7 - ogólnie o bolączkach

: czw, 7 wrz 2017, 12:32
autor: WolfRaider
Proste rozwiązania czasem są najmniej oczywiste...
U mnie wyrobił się element w klamce, który popycha pompę. Właściwie popychacz pompy prawie przeszedł przez niego na wylot.
Kilkanaście złotych w ASO i zapomniałem już o sprawie.