Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Kolejny pisze o TL.. i jak zwykle częściowo się zgadzam, a częściowo nie z artykułem.. choć różnice mogą polegać na R/S, choć nie sądzę... głównie jeśli chodzi o spalanie. jeżdżę, jak jeżdżę, ale średnia w mieście wychodzi 7,5l/100 (7-8). Na trasie rzeczywiście spada, a mój rekord (dzięki ickowi) wyniósł 4,95 <WOW>.
Dzisiaj ponownie wrzuciłem motocykl na hamownię. 2 lata temu u Kędziora wyszło 115, tym razem w RED RACE wyszło 116:) Czyli można przyjąć, że przez 2 lata nic złego w silniku się nie stało i moc nie spadła. Dla porównania wykres mocy mojej TLS oraz SV1000S także z BS. Jak widać TL górą w całym zakresie:)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ETZ 251 VX800 VX800' TL 1000 S --> TL 1000SLiter w dwóch kuflach TygrysSport
pgsxr pisze:heh starość dopada - widzę że temat TL-ek padł śmiercią naturalną - z braku dopływu świeżej krwi
Faktycznie ucichło...
pgsxr, nadal masz obydwie TL? Z tego co pamiętam, to jedna miała być na tor, a druga na ulice. Dużo się różnią? napisz jakieś ciekawe porównanie obydwu sztuk:)
ETZ 251 VX800 VX800' TL 1000 S --> TL 1000SLiter w dwóch kuflach TygrysSport
zasadnicza różnica szosowej a torowej jest taka że szosowa jeździ a torowa nie - złamany zbiorniczek płynu sprzęgła + klamka + obojczyk (potem była mała przerwa żeby się podkurować i chwilowy przerzut na piłkę nożną ale zdążyłem zerwać więzadła krzyżowe i znowu kicha - operacja rehabilitacja) aż ciśnie się pytanie co jest bardziej niebezpieczne - obojczyk - ok 6-10 tygodni żeby dojść do siebie, kolano - rok
szosowa biało niebieska sprzedana -
muszę się przez zimę spiąć żeby ją poskładać - zasadniczo tylko kosmetycznie - pogięte i poszlifowane tłumiki - ale mam zamiennie kompletny wydech Yoshimury slip-on carbon, klamka i zbiornik sprzęgła i inne detale, torowa owiewka i crashpady przydały się i zaoszczędziły kosztów
Witam kolegów jestem szczęśliwym posiadaczem S-ki ale ostatnio wywineła mi numer
odpaliłem ja zeby pochodziła na wolnych obrotach nabrała bezpiecznej temperatury wskakuje w ciuchy
kask na głowe włączam światła i zgasła :shock: na zegarach zero reakcji przekręcam jeszcze raz kluczyk i świeci jedynie kontrolka luzu i nic pozatym oglądam kostki moze gdzieś tam sie zrobił luz ale wszystko pozapinane rozczarowany sytuacja wskakuje na moto i chce sie obrucić by wjechać do garazu stawiam go do pionu i pyk wszystko gra wtrysk sie odzywa zegary żyja check świeci wszystko gra odpaliłem znowu piekny dzwięk koi me uszy stopka zchodze z moto zeby znowu sie ubrać i jak tylko go pochyliłem znowu gaśnie świeci tylko kontrolka luzu ani światła nie działaja ani zegary gdzie szukac problemu?? KOLEDZY POMOCY