Strona 1 z 1

MÓJ GS NIE WCHODZI NA OBROTY

: śr, 18 maja 2005, 12:10
autor: dominGeS
Cześć Wszystkim!
Kilka dni temu przycisnąłem moją GSke na 10tyś.obr.(kranik w położeniu rezerwy)podejrzewam,że biedak zaciągnął jakiś syf z dna baku.Momentalnie osłabł,nie chce wejść na obroty.Dopiero jak odkręce ssanie "idzie jak trza"Czy ktoś miał podobny problem?Jak się zabrać do tematu?Co należy przeczyścić?
Za wszelkie odpowiedzi dziekówa.
Pozdrowionka

: śr, 18 maja 2005, 12:18
autor: mr_simon
Przeczyść bak, przewody paliwowe, gaźniki. Sprawdź jeszcze filtr powietrza.

: ndz, 22 maja 2005, 20:44
autor: dominGeS
Cześć!
Wiecie co było?Rozebrałem gaźniki,a tam z jednej iglicy wypadło zabezpieczenie(takie metalowe)kichał,prychał.Jest lepiej,ale mimo to nie ciągnie tak jak powinien.Do 6tyś obr.idzie potem zadławia się i od 7tyś ciągnie.Co jest?Może gaźniki wymagają regulacji?Czy ktoś z Was miał podobną przygodę?Za wszelkie info.dzięki
pozdrawiam

: wt, 24 maja 2005, 16:56
autor: somsiad
Moja diagnoza jest nastepujaca: Zbyt niski poziom paliwa,ustawisz plywaki i powinno byc dobrze. Ewentualnie zajzalbym do kranika i sprawdzil czy wezyk podcisnieniowy nie jest zatkany.

: śr, 25 maja 2005, 12:13
autor: kukul
Miałem kiedyś taki objaw po położeniu motocykla - syf z dna baku dostał się do gaźników - nie reagowały na położenie pokrętła regulacji wolnych obrotów tylko ssaniem dało się coś niecoś regulować
pomogło całkowite czyszczenie gaźnikó, kranika i przewodów - przy okazji przepłukałem zbiornik, żeby nie mieć podobnych przygód w przyszłości