BRACTWO SUZUKI

Witam
historia:
padł mi bezpiecznik-wymieniłem. dojechałem do domu bez problemu, moto postało parę godzin i po próbie odpalenia bezpiecznik znowu się przepalił (mówię tu o głównym 30A). na stacji zakupiłem następny, wsadziłem i dupa jest prąd wszędzie tylko nie na świecy.

podsumowując.
- aku w porządku
- bezpieczniki też
- rozrusznik kręci
- paliwo dochodzi

podejrzewam cewkę zapłonu. czy słusznie?

satrion pisze:podejrzewam cewkę zapłonu. czy słusznie?

Jeżeli nie ma alibbi to tak . A tak bardziej poważnie - Uszkodzenie bezpiecznika nie jest spowodowane przypadkiem czy "starzeniem się" tego
elementu . Musi być przyczyna ! . Sama wymiana na nowy nie przynosi efektów bo nie niwelujemy przyczyny tylko skutek .
Niestety diagnoza na odległość w takim przypadku nie powiedzie się .
Trzeba wziąść miernik do ręki i przelecieć instalacje co powoduje zwarcie i przepalanie bezpiecznika .
Ponieważ tak jak pisałeś po włożeniu nowego moto chodzi i nie przepala go od razu , uszkodzenie nie jest trwałe i na postoju prawdopodobnie
będzie wszystko grało .
Na pierwszy ogień do sprawdzenia wiązki przewodów urządzeń dodatkowych : alarmy , gniazda zapalniczek inne gadźety dokładane samodzielnie , wiązki tych rzeczy idą nieraz w miejscach przypadkowych nie przewidując drgań i możliwości obtarć .

Na dalszym planie pozostawiłbym oryginalną instalację , a w niej zaczął od kontroli ułożenia kabli , dokręcenia konektorów zaciskanych śrubami ..

Jeżeli możesz to podaj który konkretnie pada bezpiecznik , czy to jest ten przy przekażniku rozrusznika ? ( możesz mieć nie tylko jeden 30A ) i w jakiej sytuacji ( podczas jazdy , próby odpalenia .... )
Co masz dołożone do oryginalnej instalacji ?

Pozdrawiam

AdamOSA

Bezpiecznik 30A zabezpiecza obwód główny połączony z regulatorem napięcia, pozostałe obwody mają zwykle osobne mniejsze zabezpieczenia. Stawiam na regulator, sprawdź wiązkę i kostkę od regulatora czy nie jest przytopiona lub przetarta.

AdamOSA pisze: Ponieważ tak jak pisałeś po włożeniu nowego moto chodzi i nie przepala go od razu , uszkodzenie nie jest trwałe i na postoju prawdopodobnie
będzie wszystko grało

a u mnie było tak że podczas jazdy wszystko ok a po postoju dupa

AdamOSA pisze: Na pierwszy ogień do sprawdzenia wiązki przewodów urządzeń dodatkowych : alarmy , gniazda zapalniczek inne gadźety dokładane samodzielnie , wiązki tych rzeczy idą nieraz w miejscach przypadkowych nie przewidując drgań i możliwości obtarć .

NIe mam żadnych gadżetów

AdamOSA pisze: Na dalszym planie pozostawiłbym oryginalną instalację , a w niej zaczął od kontroli ułożenia kabli , dokręcenia konektorów zaciskanych śrubami ..

to zrobione

AdamOSA pisze: Jeżeli możesz to podaj który konkretnie pada bezpiecznik , czy to jest ten przy przekażniku rozrusznika ? ( możesz mieć nie tylko jeden 30A ) i w jakiej sytuacji ( podczas jazdy , próby odpalenia .... )

pada 30A jest tylko jeden zaraz od + aku za nim jest przejście na rozrusznik, cewkę, mniejsze bezpieczniki (są ok) i chyba czujnik otwarcia przepustnic (throttle position sensor)
sprawdziłem miernikiem instalację (niestety mam analogowy nie cyfrowy) wszędzie ok 11-12v
do cewki tak samo, a na fajce za cewką cisza, nie ma nawet grama napięcia

covboy pisze:Bezpiecznik 30A zabezpiecza obwód główny połączony z regulatorem napięcia, pozostałe obwody mają zwykle osobne mniejsze zabezpieczenia. Stawiam na regulator, sprawdź wiązkę i kostkę od regulatora czy nie jest przytopiona lub przetarta.

kostki zarówno od regulatora jak i pozostałe wiązki są OK tzn. nie wgłębiając się pod osłony przewodów. ale zakładam, że skoro osłona jest nie ruszona to to w środku prawdopodobieństwo naruszenia koszulek też jest znikome. dziś posprawdzam opory. znalazłem w serwisówce ile gdzie powinno być. mam nadzieję że dojdę .sprawdzę też na GSie kumpla swoje cewki.


chyba że macie koledzy jakieś inne pomysły

A co z impulsatorem na wale ?? Sprawdzałeś ?? On tez może się przyczyniać do braku iskry. Kable od nego leca po bloku i wchodzą przez dziurkę :mrgreen: do środka silnika. Może gdzieś tam dotyka Ci do masy jakis kabel, robi zwarcie.

Dostęp do niego (w miejscu gdzie wchodzi do bloku silnika) jest niezaciekawy ale warto to sprawdzić

bohas pisze:A co z impulsatorem na wale ?? Sprawdzałeś ??

już się za to biorę.
niestety gs ma dwie niezależne cewki zapłonu na każdą świecę, więc nie sprawdzę (tzn wolę nie sprawdzać) bo nie wiem czy uzwojenie jest takie samo.

w impulsatorze kabelki calutkie. teraz tylko mi zostaje chyba sprawdzać i wymieniać poszczególne elementy. teraz mam dwa podejrzenia:
cewki i impulsator.
co prędzej mogło paść? cewki? impulsator?
i czy cewki obydwie naraz mogły?

Swoją drogą jeśli ktoś by przejeżdżał Jajeczkiem 750 o okolicy Milanówka to dajcie znać na PW, to bym moduł sprawdził bo mi też spokoju nie daje.
wielkie dzięki.

satrion pisze: co prędzej mogło paść? cewki? impulsator?

Na to nie ma reguły. Jeśli masz jakies zwarcie, że Ci wysadza bezpiecznik, to najbardziej czuły będzie moduł i to w nim mogło cos paść.

satrion pisze:czy cewki obydwie naraz mogły?

Bardzo mało prawdopodobne aby padły obie.

Sprawdz sobie w prosty sposób sam impulsator:
Wypnij go z instalacji, odkręc mniejszy dekielek na silniku (po tej stronie gdzie jest sprzęgło). W wiązce idą 3 przewody, jeden jest przykręcony do masy a dwa od impulsatora. Koncówki od miernikia podepnij do kabli od impulsatora (miernik ustaw na Ohm) a przy impulsatorze machaj blisko czymś metalowym (np. cienki śrubokręt) tak, aby wzbudzać cewke impulsatora. Na mierniku pownieneś mieć "skoki" opornośći w momencie gdy "śrubokretem" machniesz przy impulsatorze.

(Mam nadzieje, że opisałem to w miare jasno :mrgreen: )

Ps. Sprawdz jeszcze, jeśli jesteś w stanie odpalic moto, jakie masz napięcie na aku podczas róznych obrotów silnika, chyba, że po wymianie bezpiecznika na nowy nadal nie masz iskry no to nie odpalisz .