Strona 1 z 1

GSF 600 - opinie

: czw, 7 maja 2009, 20:11
autor: mikiet
Siema, dawno nie zakładałem nowego wątku. Teraz mam powód i miło mi to czynić,
sprzedałem moją niesuzę ( w końcu...) i bym coś chętnie kupił.
Niesuza była dość mocna- 112 kucy, V4, małym potworkiem mi się wydawał, dlatego też postanowiłem go zmienić. Poza pasem startowym nie wykorzystywałem mocy, a na drodze publicznej nie mogłem odkręcać do końca, bo strach był :angry_smile: -jeszcze młody jestem :D
Po takim wstępie przedstawię problem- chcę kupić coś mniejszego... zastanawiam się nad SVką, albo Banditem. Banditem jeździłem raz przez 10 minut i do tego w nocy-niewiele mogę powiedzieć. SVką raz troszkę dłużej (ver N-nie mieściły mi się nogi-brak wygody), ale był to taki dezel, że się bałem jechać :D
Co więcej pozycja na moim starym v4 była podobno idealna do turystyki-g. prawda- mnie po 150km strasznie bolały plecy i ręce., dlatego raczej potrzebuję naked'a.
No ale dobra, dość opisów - potrzebuję motocykla do miasta, małe traski przy niewielkich prędkościach i co BARDZO ważne czasem na tor kartingowy.
!! I teraz najważniejsze pytanie- czy ktoś kto jeździ na mocniejszym sprzęcie miał okazję się na chwilę, bądź dłużej, przejechać Małym Bandziorem? Jakie wrażenia? !!
Interesuje mnie starszy (tańszy :twisted: ) rocznik B6, pozdrawiam

Re: Bandit b6 opinie

: czw, 7 maja 2009, 20:18
autor: Rostwór
mikiet, przestań farmazonić:P po V4 powinieneś przesiąść się na jedyny słuszny (uwaga, Emil się zaraz wścieknie) układ cylindrów, czyli L-Twin :)
Kupuj TL, spodoba Ci się:)

Jak sie przesiądziesz na B6 zobaczysz, że będzie Ci brakowało mocy/momentu (czyt. znacznie mniej elastyczny silnik)

Re: Bandit b6 opinie

: czw, 7 maja 2009, 21:14
autor: Mar
Dodam jeszcze od siebie ze moze tez byc SVka ale litrowa.

Re: GSF 600 - opinie

: czw, 7 maja 2009, 23:06
autor: mikiet
Wiedziałem, że zaraz padną takie odpowiedzi... A że Ty, Rostwór wspomnisz o TLu to byłem tego w 101% pewny. Nie chcę litra, bo wydaje mi się on totalnie zbędny, 800 to było dla mnie za dużo... Chcę coś małego i taniego...
Pomóżcie bitte i niech ktoś się przejedzie jakimś bandziorem b6 w Przesiece, bo mnie nie będzie, ok? Proszę

Re: GSF 600 - opinie

: pt, 8 maja 2009, 06:47
autor: Kirk
Co prawda mój bandziorek jest troszkę starszy niż ten co szukasz, ale myślę że pewne wrażenia są uniwersalne:
- wygodna kanapa; zrobienie jednodniowo 300 km bez obolałej :dupa: nie jest problemem (dopiero wracając z Wilna do Torunia, czułem lekki dyskomfort :lol: no ale to było ponad 700km... )
- naturalna pozycja za kierownicą, można zapomnieć o przymusowym przytulaniu się do baku czy też o fotelu ginekologicznym :wink:
- motocykl jest trochę ciężki...220 kg robi swoje, ale nie jest tragicznie - ja już się przyzwyczaiłem... :paker: (chociaż taki "szerszeń" konkurencji, to rowerek przy GSFie :mrgreen: )
- spalanie rozsądne: 5-6,5 litra (no ale to przecież zależy od użytkownika :lol: )
- dobre zawieszenie, frezowany asfalt i takie tam badziewia większego wrażenia nie robią.
- cała zabawa zaczyna się dopiero od 7-8 tyś obr. :twisted: - do tego poziomu moc oddawana jest łagodnie.

To kilka takich ogólników - wiadomo, mocno subiektywnych - ilu użytkowników tyle opinii :)

Re: GSF 600 - opinie

: pt, 29 maja 2009, 20:00
autor: piccciu
Dodał bym jeszcze bardzo małą awaryjność (zresztą co w modelach Suzuki jest normalne) ja na swoim starym 10tys i bez awarii, jak wcześniej napisane wygoda. No i jak sobie jadę 240 km z Gryfina do Kościana to mnie kości nie bolą i mógłbym w całkowitej wygodzie przejechać tak jeszcze ze 150km. Później zaczynam się wiercić.