Strona 1 z 2

zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: pn, 8 cze 2009, 21:11
autor: Emil
dzisiaj sie z lekka zdziwilem, wiec rzuce informacyjnie:
jakis czas temu mialem przyjemnosc zlapac gwozdzia w oponie (Przesieka A.D. 2009), naprawilem zestawem typu "sznurek (taki glut brazowy), szpikulec i naboje" a dzisiaj pojechalem do fachowca coby mi to poprawil i porzadnie zakolkowal, na co wulkanizator stwierdzil ze jak rozdlubalem sznurkiem to trzeba na tym jezdzic bo on z tego juz nic zrobic nie moze bo sie oplot poprzestawial i jak chce zeby sie nadawalo do poprawy to nastepnym razem psiknac pianke, bedzie kupa czyszczenia "ale to juz jego problem" i tylko taka opone mozna zakolkowac potem w zakladzie (ale ogolnie sie nie przejmowac i na tym jezdzic)
zdziwiony, lekko wstrzasniety ale nie zmieszany ;) sie poczulem, ale akurat Szostakowi jestem sklonny uwierzyc na slowo i nie kombinowac u innego ktory zaklei co mu sie powie, chocby dziura byla wielkosci piesci..

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: pn, 8 cze 2009, 22:07
autor: Vais
To znaczy co ,pan macher ma jakąś inną metodę ,nawiązuje się korkiem do oplotu?
Byłem kiedyś z oponą u fachowca i patrzyłem jak naprawia (nic nie miał przeciwko) i niczym się nie różniło to od tego co ty zrobiłeś w Przesiece,z tym tylko ze facio podgrzał trochę oponę taką specjalną suszarką,zakorkował,obciął nadmiar ,napompował i po bólu,dojezdziłem do końca opony
A u Ciebie może było fachowo zrobione :D i macher już nie wiedział co powiedzieć to zapodał taki tekst,z drugiej strony jak byś miał coś nie tak to on powinien cie poinformować o tym ze jest niebezpieczeństwo użytkowania tak zakorkowanej opony ,a tu padło słowo jeździć,dziwne :roll:

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: pn, 8 cze 2009, 22:41
autor: Sheyk
.

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: pt, 12 cze 2009, 16:07
autor: Vais
Sheyk pisze: Podobnie ze sznurkiem w oponie, jak nie ma jak dodmuchac do kola to lipa, przeciez nikt jezdzic na obreczy nie bedzie.
trzeba kupić zestaw ,sznurek+ naboje ,trzy naboje wystarczą żeby się doturlać do najbliższej pompy
http://www.dafy-moto.com/outillage/kit- ... -moto.html

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: pt, 12 cze 2009, 18:53
autor: bogdi64
na sznurku zrobiłem ponad 5000 tyś i chyba by więcej wytrzymał, gdyby nie koniec opony, więc chyba to działa skoro ratowali mnie w ten sposób w warsztacie motocyklowym

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: pt, 12 cze 2009, 19:03
autor: Robert
sznurek jest ok. Tylko mi 3 naboje wystarczyły na 1,4 atm w tylnym kole. Mało jak na motocykl załadowany i z plecakiem. Ale daliśmy radę.

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: ndz, 14 cze 2009, 18:53
autor: luzik
Jednego nie rozumiem ..oplot sie poprzestawial no i co? jak jest kolek to jest przestawiony ..jak sie da late to tez bedzie. Kolek jest spoko, ale jak na moje łata lepsza ..zostaje tylko otworek w gumie :)

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: sob, 19 wrz 2009, 11:16
autor: Dany
Jakiś czas temu byłem na małym szkoleniu w firmie ( sporej ) oponiarskiej i informacje które wypłyneły gdzieś podczas pogaduchy to:
Żadne opony a tym bardziej z indeksem > 180 km/h nie powinny byc naprawiane
90 % montażystów opon wykonuje to niepoprawnie ( w obydwu przypadkach mowa o oponach bezdentkowych ).
Na wewnętrznej stronie opony jest cieniusieńka warstwa ochronna ( coś jak dentka ) i to nagminnie jest niszczone podczas wszelkich działań zdecydowanej większości fachowców
Pzdr

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: sob, 19 wrz 2009, 11:38
autor: Vais
Dany pisze:Żadne opony a tym bardziej z indeksem > 180 km/h nie powinny byc naprawiane

Masz racje ,ale kogo stać za każdym razem zmieniać oponę na nową.Ja kiedyś złapałem kapcia po przejechaniu 300km i co miałem zmienić? ,nie, zakorkowałem i przelatałem do końca oponki
jak kiedyś korkował mi to "fachowiec" mówił żeby nie śmigać z korkiem szybciej niż 150km/g jakoś się nic nie stało, tfu tfu tfu , wiec nie powinno się ale................. :?

pozdrawiam

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: sob, 19 wrz 2009, 12:04
autor: cichy.
jak myślicie ile bym potrzebował naboi do napompowania 240, chyba te trzy co są w zestawach to mało

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: ndz, 20 wrz 2009, 08:19
autor: luzik
zalezy do jakiego cisnienia ..takiego zeby dojechac do domu ? ..napewno nie
takiego zeby dojechac do najblizszego kompresora? ..powinno styknac (jesli cale naboje trafia do opony)

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: ndz, 20 wrz 2009, 13:56
autor: Jajco
Dany pisze:Żadne opony a tym bardziej z indeksem > 180 km/h nie powinny byc naprawiane
A czy to przypadkiem nie chodzi o zwiększenie sprzedaży...?

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: ndz, 20 wrz 2009, 14:56
autor: piccciu
"Zycie zawodowe" skierowało mnie kiedyś do Olsztyna. Byłem tam ok. roku i zdążyłem poznać gościa z fabryki opon, która tam od bodajże 2005r istnieje. Facet powiedział mi, że indeksy to tylko kwestia kontroli jakości np: do 160 [km/h] sprawdzana jest co 5 opona, a np: do 200 [km/h] sprawdzana jest co druga. I on twierdził, że tylko i wyłącznie tym się różnią wskaźniki na oponie.
Nie wiem czy to prawda czy nie.

Swoją drogą zaopatrzę się w taki zestaw przed dalszą wycieczką!

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: ndz, 20 wrz 2009, 20:34
autor: Robert
Cichy mam 180 mm i niestety 3 nie wystarczyły na "właściwe" ciśnienie w oponie. Wystarczyło tylko na dojazd do stacji benzynowej. Tam dopiero napompowałem do końca.

Re: zestaw naprawczy do opon - ciekawostka

: ndz, 20 wrz 2009, 21:55
autor: Ptaku
To ja wam zdradze taką mała tejemnice odnosnie zestawów do naprawy moj zestaw wyglada tak:
-sam zestaw do naprawy kołki(sznury)+ szydło +rozwiertak ok 20zł-30zł
- malutka pompka rowerowa na naboje 12 gramowe co2 z Halfords(sklep rowerowo-samochodowy) z mozliwością pompowania recznego hihih + węzyk łaczący koszt 60 zł
ps. 12 gramowe sa do wiatrówek koszt to 2zł wiec ja mam 5-6ciu naboi tanio i super od taki patent rowerowy sie latało tu i tam hihhih