Strona 1 z 1

Londyn

: pn, 22 cze 2009, 19:02
autor: Vais
W weekend odwiedziliśmy Pita i Agnieszke w Londynie zwiedzanko okolic i samego miasta a potem wieczorne wprowadzanie % .Przejechaliśmy 967 km + wycieczka do Londynu

foto relacja była ale juz niema, kto chce obejzec to na pw.potrzebowałem miejsce na nowe foty


pozdrawiam

Re: Londyn

: pn, 22 cze 2009, 19:09
autor: qgel
spotkanie olbrzymów :) he he widzę że nie próżnujecie i trasa prawie kilo kilometrów to wyzwanie dla niejednego polskiego tubylca :) pozdrawiam z centrali :)

Re: Londyn

: pn, 22 cze 2009, 19:49
autor: Pit
I prawie wcale po nas nie widac jak duzo tych % mielismy w glowach :mrgreen:
Niektorych zdjec nie pamietam :hmm:

Re: Londyn

: pn, 22 cze 2009, 20:40
autor: Jos.
Po skórzany płaszczyk też bym się przejechała na Camden :mrgreen: Swój kupiłam na bazarku w Oxfordzie lat temu 8 i do dziś ma się dobrze :)

Re: Londyn

: pn, 22 cze 2009, 20:59
autor: Vais
Jos. pisze:Po skórzany płaszczyk też bym się przejechała na Camden
historia kupna płaszczy była ciekawa,weszliśmy tylko luknąć na skórki i po obejściu sklepu chcieliśmy już opuścić miejsce, nagle Pit zatrzymał się przy tym bazowym i powiedział ze biedzie przymierzał,od razu podszedł do nas sprzedawca i zaczyna bajerować ,jaki to super wyrób itd,nawet podpalał zapalniczką udowadniając ze to skóra,oczywiście i mi zaproponowano kupno tego czarnego ,ale popatrzyliśmy na cenę i ....350f -czarny 290f- brązowy to trochę za dużo ,ale pan zaczyna się targować 250f ja mowie ze nie chce, pan 200f ,ja mowie ze nie chce ,pan ostatnie słowo 170f i koniec, ja mowie ze dam 150f,patrząc na Pita po jego minie bylem pewny ze to nie możliwe i pan da już spokój ,a tu sprzedawca ok, dawać po 150f za każdy ,moja strata, i tak nabyliśmy dwa płaszczyki po chyba 70%m upuście :D :lol:
żeby tak w motocyklowych sklepach można było takie ceny osiągać

pozdrawiam :D

Re: Londyn

: pn, 22 cze 2009, 21:22
autor: Jos.
Marek, po prostu byliście na prawdziwym targu - ceny zawyżone i trzeba obrać odpowiednią strategię kupna. I widać, żeście z kraju nad Wisłą i obroniliście naszego honoru, bo się porządnie potargowaliście i wszyscy byli kontent - łącznie ze sprzedawcą :D

Ładne te Wasze skórki, ładne :) A co lepszym połowom kupiliście? :>

Re: Londyn

: wt, 23 cze 2009, 06:07
autor: FUTEK
Extra relacja, gratulacje udanej wycieczki. Marek bez obrazy ale płaszczyk jak kapitan SS.

Pozdro z Polski zimnej i mokrej

Re: Londyn

: wt, 23 cze 2009, 14:29
autor: Vais
Jos. pisze:Ładne te Wasze skórki, ładne :) A co lepszym połowom kupiliście? :>
futek pisze: Marek bez obrazy ale płaszczyk jak kapitan SS.

piękniejszej połowie nie kupiłem nic ponieważ już się szafa nie zamyka wystarczy na razie :mrgreen:

cel był, jak kapitan gestapo 8) :mrgreen: muszę nad tym popracować :twisted:


pozdrawiam :D

Re: Londyn

: wt, 23 cze 2009, 14:52
autor: Pit
qgel pisze:spotkanie olbrzymów :)
Olbrzymow? Alez ja jestem zupelnie normalnych rozmiarow :wink:
Za to slyszalem ze jakies 2 olbrzymy chcialy Cie nieco rozciagnac w Przesiece? :mrgreen:

Re: Londyn

: wt, 23 cze 2009, 14:54
autor: qgel
Pit pisze:
qgel pisze:spotkanie olbrzymów :)
Olbrzymow? Alez ja jestem zupelnie normalnych rozmiarow :wink:
Za to slyszalem ze jakies 2 olbrzymy chcialy Cie nieco rozciagnac w Przesiece? :mrgreen:
taaa, integracja Parysko-Poznańska :) nawet 2cm mi przybyło po Przesiece :mrgreen:

Re: Londyn

: wt, 23 cze 2009, 20:55
autor: mikiet
qgel pisze:
nawet 2cm mi przybyło po Przesiece :mrgreen:
No aż się ciśnie na język:
" to jakieś 50% nominalnej wartości :mrgreen: Ale ja tego nie powiedziałem i nie powiem, bo to głupi żart :mrgreen: "

A co do płaszczyka to ja bym bardziej powiedział, że Neo is back!

Re: Londyn

: śr, 24 cze 2009, 08:53
autor: Hube
qgel pisze:taaa, integracja Parysko-Poznańska :) nawet 2cm mi przybyło po Przesiece :mrgreen:
Stoi Qgel nago przed lustrem, przegląda się i mówi do dziewczyny "kochanie, 2 cm więcej i byłbym królem". Taaa, odpowiada ona, 2 cm mniej i byłbyś królową...

Sorry Qgel, musiałem. MarekVais mi kazał...

GupiHube

Edit: chociaż (choć wbijam teraz sobie) wiesz, co mówią (Piniu mi o tym przypomina nieustannie) o relacji wzrost <-> długość członka? Foto.