BRACTWO SUZUKI

Siemka,
Byłem dziś u Adu we F&F i od słowa do słowa umówiłem się na sprawdzenie...
Tomek K. zaproponował spr czy da się odblokować serduszko Bandziorka, poprawimy płuca ( K&N ) i do strojenia...
Ciekaw jestem czy tak jak przewiduje T.K. mozna odblokować elektronikę silniczka ?
Producent 98 kM / 108 Nm
Po wymianie końcówki wydechu 107 kM / 111 Nm
Po w/w pracach ?? kM / ?? Nm



Ps.
Mar, co powiesz na temat ankiety... ?? !!

Ankieta juz wrzucona jesli masz uwagi poprosze na pw.

wszystko fajnie, dostaniesz pare konikow, ktorych poza papierem nie bedzie widac a na zywo w pakiecie upierdliwy glosny wydech, wyzsze spalanie i problemy komputera z ogarnieciem zamieszania (bledy FI, bledy oleju itp - chyba ze to juz poprawili bo w sumie nowa konstrukcja to komputer powinien sie ogarniac) oraz rachunek za prace serwisu

Uda się nie uda - spróbować warto...
Wymiana filtra ze strojeniem nie powinna zaszkodzić, a jak mu się nie uda odblokować fabrycznego komputera to powiedział że nie bierze kasy :shock:
Jeżeli uda się podnieść moment obrotowy ( a z tym nie powinno być problemu ) to spalanie teoretycznie powinno zmaleć ( teoretycznie bo do tak samo szybkiego rozpędzenia mniej trzeba odkręcać manetkę ) to teoria a w praktyce zobaczymy.
Pzdr

Zgodze się z Emilem.

Miałem niedawno przyjemność jeździć litrem i doszedłem do następujących wniosków:

• - w rozsądnych granicach prędkości (powiedzmy do 200 km/h) Bandyta i sport mają zbliżone osiągi
  - dodanie paru koni więcej mocy zwiększy tylko prędkość maksymalną (aż taką różnicę Ci zrobii 235 km/h zamoast 225 km/h ? )
  - prawdziwa przewaga sporta bierze się z:
  • - dużo dłuższych biegów (Bandyta nie zrobi 200 km/h na dwójce, a każda zmiana biegu to strata czasu)
    - dużo precyzyjniejszego prowadzenia się i większej przyczepmności
    - dużo szybszej i bardziej precyzyjnej skrzyni biegów

Puenta? Możesz wsadzić dowolną kasę w Bandytę, Power Commandery, puste wydechy, przeprogramowany komputer i co tam jeszcze chcesz, a i tak sporta z niego nie zrobisz.

Dlatego właśnie ja, na kolejne moto, biorę gixa

Dany pisze:

WolfRaider pisze:Zgodze się z Emilem.


- dodanie paru koni więcej mocy zwiększy tylko prędkość maksymalną (aż taką różnicę Ci zrobii 235 km/h zamoast 225 km/h ? )
...

Masz zdecydowaną słusznośc ale ( 235 już widziałem... przynajmniej zegarowe )
A nie do końca chodzi mi o prędkośc max. ale o moment obrotowy
Całe zamieszanie powstało bardziej z ciekawości niż chęci zdobycia paru koników
Żadnych pustych wydechów ( zwłaszcza że jest jeden ) ani power commanderów robic nie będę ...
Zrobię to do czego zachęcał mnie Tomek, czyli odblokowanie tego co ukryła fabryka...
Pzdr

Na wykresie momentu i mocy ( hamownia )
Przebieg momentu jest b ładnie wznoszący się od samego dołu a od przediału 4500 - 6000 praktycznie linnia pozioma, z mocą jest to samo od 6 - 8 tyś poziomo w/g niego wskazuje to na ingerencję programistów o skośnych oczach
W przyszły czwartek poinformuję Was o zmianach... :angry_smile:
Pzdr

No i jest już po dokonanych zmianach...
Niestety nie mam jeszcze wydruku z hamowni... ( bedzie później... )
W praktyce wygląda to tak:
Zdecydowanie płynniejsze rozwijanie mocy, brak dołu ( ciągnie od 2 tyś obr/min ) i nie czuć do samego odcięcia żadnych słabości
Jak dla mnie OK.
Ciekaw jestem jak to wyszło na papierku ( dowiem się niebawem... ).
Pzdr

Dany pisze:No i jest już po dokonanych zmianach...
Niestety nie mam jeszcze wydruku z hamowni... ( bedzie później... )
W praktyce wygląda to tak:
Zdecydowanie płynniejsze rozwijanie mocy, brak dołu ( ciągnie od 2 tyś obr/min ) i nie czuć do samego odcięcia żadnych słabości
Jak dla mnie OK.
Ciekaw jestem jak to wyszło na papierku ( dowiem się niebawem... ).
Pzdr

I już wiesz jak to wygląda na papierku

Tak. Sorki, niezbyt często tu zaglądam...

http://sk9.pl/f10e

Bylo... jest

znaczy ktore jest co? bo patrzac na podpisy to 1 pomiar jest z koła a drugi z wału, to troche ciezko porownac (poza tym, ze jesli dobrze rozumiem to poprawil sie moment w gornym zakresie obrotow)

Tak. Nie udało im się odblokować elektroniki więc poprawili troszkę krzywą... Dało się to odczuć podczas jazdy, zdecydowanie płynniej reagował na zmiany wychylenia prawego nadgarstka
Pzdr

Dany pisze:Tak. Nie udało im się odblokować elektroniki więc poprawili troszkę krzywą... Dało się to odczuć podczas jazdy, zdecydowanie płynniej reagował na zmiany wychylenia prawego nadgarstka
Pzdr

A jeśli to nie tajemnica to ile takie usprawnienia kosztują ?

pozdr
g

To był łączony rachunek, miało być 4 stówki a policzyli 3 (pomiar i regulacja).
Jestem jak na razie zadowolony z obsługi we F&F, bywałem już w małych warsztatach i niestety zawsze jest coś nie tak...
pzdr