Strona 1 z 1

GSF 600 - Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: pn, 16 lis 2009, 20:12
autor: piccciu
Witam kolega, który jeszcze nie zdążył zalogować się na forum, bo dopiero stał się posiadaczem Bandita 600 S (mojego czerwonego, byłego) Przesłał mi maila z prośbą o pomoc:

> Dzisiejsza słoneczna pogoda pozwoliła mi w końcu usiąść na moto.
> Odpala rewelacyjnie, pokręciłem się trochę po osiedlu i pojechałem w dalszą
> podróż.
> Po ok. 30 km super jazdy silnik zaczął słabnąć i gasnąć na wolnych obrotach.
> Za pierwszym razem po ok. 5 min odpalił i zacząłem wracać do domu.
> Po jakimś czasie silnik znowu zaczął słabnąć i zgasł. Myślałem, że już go
> nie odpalę. Nawet po 0,5 godz. Nie chciał "zagadać". Odzywał się tylko na
> ssaniu i od razu gasł. Po przepchaniu ok. 3 km i ok. godzinie czasu silnik
> ostygł i resztkami akumulatora udało mi się go odpalić i dojechać do garażu.
> Podłączyłem akumulator i po naładowaniu (gdy silnik znowu jest zimny) pali i
> pracuje bez zarzutów.


Od siebie dodam, że moto miało wymieniane świece ok 5000 km temu, stało ostatnio 3 miechy niejeżdżone.

Serdecznie w swoim i kolegi imnieniu proszę o pomoc.

Re: GSF 600 Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: pn, 16 lis 2009, 20:32
autor: KrzYsiO
Witam.
Powodów moze byc wiele.Sprawdziłbym luzy zaworowe.Mialem kiedys taki egzemplarz,na zimno zapalal bez problemów ,po nagrzaniu i zgaszeniu trudno go bylo uruchomic.Wystarczala mu godzina na wystygniecie i zapalal.Po wyregulowaniu luzów problem znikl.Okazalo sie ,że zawory mialy za maly luz i jak sie rozgrzal silnik podpieraly sie i nie bylo odpowiedniego cisnienia na cylindrach.

pozdrawiam

Re: GSF 600 Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: pn, 16 lis 2009, 20:35
autor: luzik
mial malo paliwa lub ewentualnie pomylil rezerwe z on ?

bandziorek potrafi przejechac spory kawalek robiac dokladnie takie numery.
dodatkowo po tym jak brakuje mu paliwa trzeba wlac minimim z 3-5 litrow zeby zaczal tyrkac ..przynajmiej moj potrafil miec takie humory.
Jak to mowi moj kolega mechanik - najlepsze rozwiazania sa najprostrze.

Ewentualnie niech sprawdzi w oczku jak wyglada olej ..jesli rozszczelnilo sie cos w tlokach to olej bedzie mleczny ..bo dostaje sie do niego paliwo.

Ze swiecami, kablami wysokiego napiecia raczej odpada bo malo prawdopodobne by padly 2 swiece na raz. A takie slabniecie idealnie pasuje do problemow z ukladem paliwowym.

Re: GSF 600 Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: pn, 16 lis 2009, 20:42
autor: ROSA-magneto
Witaj nie wiem czy są duże różnice w budowie silnika ale jak miałem GSXF to miałem podobnie i przyczyną były podtarte zaworki iglicowe w gaźnikach.

Re: GSF 600 Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: wt, 17 lis 2009, 08:50
autor: Przemek
Osobiście szukałbym problemu w dozowaniu paliwa. Zbiornik, kranik, gaźniki.

Re: GSF 600 - Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: wt, 17 lis 2009, 11:26
autor: Ptaku
Moje problemy w zeszłą jesień były bardzo podobne właśnie w chłodniejsze dni motocykl rozgrzany wsiadamy jedziemy w jeździe w miarę ok chodź nie równo przyśpieszał ale wpadam do miasta światła zrzucam z obrotów i cisza motorek zgasł proba odpalenia wiązała się z opuszczeniem skrzyżowania coby ruchu nie tamowac i tak co skrzyżowanie chyba ze trzymałem go na 1,5-2 tysobr. Ciężkie to były czasy pytałem tui ówdzie i różnie mówili może świece, może Filt powierza się przytyka, w końcu pojechałem na synchro gaźników i ustawienie luzów zaworowych bo nie było wiadome kiedy to było robione , motorek odżył wszytskie dolegliwości ustąpiły latałem potem w zimie z rogalem na twarzy jak to wszytko ładnie pracuję.
Ps. luzy co 12tys, Synchro co 6 tys. te silniki tak maja są na to bardzo wrażliwe sprawdź kiedy to było robione pozdro

Re: GSF 600 Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: wt, 17 lis 2009, 17:32
autor: KrzYsiO
luzik pisze: Ewentualnie niech sprawdzi w oczku jak wyglada olej ..jesli rozszczelnilo sie cos w tlokach to olej bedzie mleczny ..bo dostaje sie do niego paliwo.
Nie czepiam sie tylko wyjasniam ,że tłoki nie rozszczelniają sie tylko w motocyklach z gaźnikami moga nie domknąć sie zawory iglicowe i paliwo moze przedostac sie do oleju.Dzieje sie tak jesli kranik podcisnieniowy nie dziala ,jest w pozycji PRI ,jest tradycyjny i nie zamkniety i ww zaworek sie zatnie.

pozdrawiam

Re: GSF 600 Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: śr, 18 lis 2009, 07:25
autor: luzik
KrzYsiO pisze:
luzik pisze: Ewentualnie niech sprawdzi w oczku jak wyglada olej ..jesli rozszczelnilo sie cos w tlokach to olej bedzie mleczny ..bo dostaje sie do niego paliwo.
Nie czepiam sie tylko wyjasniam ,że tłoki nie rozszczelniają sie tylko w motocyklach z gaźnikami moga nie domknąć sie zawory iglicowe i paliwo moze przedostac sie do oleju.Dzieje sie tak jesli kranik podcisnieniowy nie dziala ,jest w pozycji PRI ,jest tradycyjny i nie zamkniety i ww zaworek sie zatnie.

pozdrawiam
..tak tak ...no ale to apropos slabniecia i problemow z odpalaniem - slaba kompresja

Re: GSF 600 - Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: ndz, 22 lis 2009, 22:08
autor: piccciu
Dzięki wszystkim za pomoc w tej sprawie! Oto fragment maila od kolegi!:

Dzisiaj przejechałem ponad 50 km i chodzi jak należy. Dzięki Tobie i
Kolegom z "BRACTWA" ustawiliśmy zawory i wymieniliśmy kranik paliwa. Nie wiem
która z tych rzeczy szwankowała, ale teraz jest OK.
Jazda sprawia mi coraz większą frajdę.
JEDNAK TRZEBA SPEŁNIAĆ SWOJE MARZENIA.
Jeszcze raz wielkie DZIĘKI za pomoc.

Re: GSF 600 - Problemy po dłuższej przerwie w użytkowaniu

: ndz, 22 lis 2009, 22:36
autor: bohas
Bardziej do tych objawów pasuja mi źle wyregulowane zawory niż kranik. Wpływ temperatury silnika na rozszerzalność temperaturową metali = niedomknięte zawory a więc i brak odpowiedniego napełniania cylindrów i słabe cisnienie spręzania. Najważniejsze, że problem rozwiązany. :spoko: