Help! GN nie odpalił.

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
voyteck

Help! GN nie odpalił.

Post autor: voyteck »

Dziś rano spóźniłem się do roboty... Mój GN250 nie chciał odpalić. Co prawda już wcześniej przy niskich temperaturach (tzn.<15stC.) bywał oporny ale zawsze po kilku naciśnieciach startera jakoś się budził. Dzisiaj niestety nie dał za wygraną, męczyłem go przez pół godziny aż akumulator dyszał (a był niedawno ładowany) i nic. Musiałem pojechać katamaranem ...co za wstyd!
Nie wiem czy dobrze trafiłem z Gienkiem na Chopper-Cruiser ale silnik chyba taki sam jak Marauder250. Proszę o pomoc, jeśli ktoś może coś doradzić bardzo dźwięczny będę....
yogurt

Post autor: yogurt »

Trochę za mało danych. Brak paliwa, świeca padnięta, zapchane filtry, syf w zbiorniku, niewyregulowane gaźniki, zacinająca się lub urwana linka ssania itp. Przyczyn może być wiele. Najpierw sprawdź, czy baku masz paliwo i czy paliwo z baku w ogóle wychodzi. Jeżeli tak, wykręć świecę i sprawdź, czy jest iskra. Przyjrzyj się elektrodom i oprawce świecy - przejrzyj stronę http://www.data.com.pl/infotech/swiece.html i upewnij się że wszystko gra. Sprawdź linkę ssania, w razie potrzeby podciągnij. Spróbuj przy odpalaniu lekko odkręcić gaz. Spróbuj odpalić na pych z dwójki.

Jak podasz więcej informacji o tym, jakiego rodzaju masz kłopoty, to pewnie będzie więcej rad :)
voyteck

Post autor: voyteck »

Precyzyjniej... Przy "niższych" temperaturach Gienek ma problemy z odpalaniem. Problem znika gdy tylko trochę cieplej się zrobi. ...wiem brzmi głupio.
W GN nie ma linki ssania. Jest tylko przy gaźniku wkręt regulujący otwarcie gazu, ale dziś nie pomógł...
Wacha jest, filtr powietrza oczyszczony, akumulator naładowany. Sprawdzę świece.
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6333
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

Witam! Miałem niedawno podobną historię z moim Marasiem. Prawie juz zabrałem się do sprawdzania rzeczy, o których pisze Yogurt ale jeszcze po prostu podłączyłem na noc aku do ładowarki. Na drugi dzień zagadał od pierwszego razu. Mam na to jedno wytłumaczenie: mianowicie mój Maraś ma metrykę zza oceanu a to oznacza, że po stacyjce świeci od razu światło mijania. No i prąd z baterii, który powinien "kopnąć" na całego w rozrusznik musi sobie jeszcze i z tym poradzić. Może masz już baterię nie pierwszej młodości ? Mój kręci nawet dość odważnie ale nie ma tego - jak to się mówi - "soku" i "kopa". Sprawdź. Najlepsze sa najprostsze rozwiązania.
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
voyteck

Post autor: voyteck »

Bateria co prawda nie młoda ale dopiero ładowana. Niestety nic to nie zmieniło:( ...może faktycznie czas wymienić.
yogurt

Post autor: yogurt »

Taniej wyjdzie sprawdzić najpierw świece :) Ja zupełnie niepotrzebnie kupiłem akumulator... Jeżeli masz możliwość, to zanim kupisz akumulator spróbuj odpalić przez urządzenie rozruchowe - albo podłącz akumulator samochodowy.
voyteck

Post autor: voyteck »

Dzięki.
Pytanie jeszcze jak sprawdzić świecę tzn. iskrę? Wykręcić i w fajce przyłożyć do obudowy silnika?
yogurt

Post autor: yogurt »

Tak. A na wszelki wypadek - jakby kabel albo fajka miała przebicie - weź grubą rękawicę roboczą albo połóż świecę z fajką na silniku i nie dotykaj jej przy kręceniu. Iskra ma być jasna i dobrze widoczna, w kolorze niebieskim. Przy okazji obadaj stan świecy i przerwę między elektrodami.
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3072
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 9

Post autor: osama »

akumulator to rzecz o której nie wolno zapominać, nigdy nie wolno dopóścić do jego rozładowania, moto może nie odpalić nawet gdy rozrusznik będzie kręcił jak zawsze, gdy tylkjo w aku będzie brakować sztromu

Ważna rzecz, sprawdź napięcie ładowania, powinno być w granicach 14

metoda sprawdzania jest bardzo prosta, masz naładowany aku, odpalasz moto i czekasz aż sie zagrzeje, potem włączasz długie, odkręcasz manetkę na ok 3000 obr/min i przykładasz czerwoną końcówkę miernika do aku gdzie jest + a czarną do silnika i aprawa załatwiona :twisted:
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
voyteck

Post autor: voyteck »

Niedobrze:(
Świeca OK, akumulator podładowałem ponownie ale Gienek nadal robi łachę... Odpalił co prawda po długim męczeniu startera ale nie podoba mi się to. Chyba trzeba będzie zajżeć do gaźnika.
yogurt

Post autor: yogurt »

voyteck pisze:Chyba trzeba będzie zajżeć do gaźnika.
Na początek zdejmij rurę powietrza do gaźnika, przytkaj dolot dłonią i spróbuj czy odpala łatwiej. Jeżeli tak, to znaczy że dostaje za dużo powietrza a za mało paliwa i trza podregulować.

BTW, kręcić rozrusznikiem bez opamiętania nie ma sensu, bo szkodzisz i akumulatorowi, i rozrusznikowi - zapalić ma niemal od razu. Nie kręć cięgiem dłużej jak parę sekund.
voyteck

Post autor: voyteck »

Dzięki. Spróbuję... Aha. Jeszcze jeden niepokojący objaw: nienaturalnie powoli schodzi z obrotów a jak już zejdzie to aż za bardzo i ma tendencję do gaśnięcia np. przy dojeżdżaniu do świateł - chyba coś takiego jak pisał Jajo w temacie Gasnący Marauder dlatego pomyślałem o gaźniku. Zaczynam się poważnie martwić:(
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3072
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 9

Post autor: osama »

jak nie schodzi z obrotów to znaczy że może być zalany, weź przy gaźniku powinna być śruba regulacji mieszanki paliwowej, wkręć ją do końca a potem wykręć 2.5 obrotu, tak jest w większości gaźników z tego co ja wiem ustawiona, od razu sprawdzisz jak odpali i się przejedziesz czy jest dobrze ustawiona, jak nei będzie chciał wogóle jechać a chodził na wolnych będzie cacy to odkręć jeszcze powiedzmy 0.5 obr, a jak znowu będzie długo schodził i długo wchodził to przykręć troszkę, miłej zabawy ja z tym troszkę walczyłem w mojim sprzęcie
:twisted:
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
voyteck

Post autor: voyteck »

Dzięki wszystkim za pomoc!
Gienek ma się już dużo lepiej! Ostatecznie nic z przy gaźniku nie kręciłem. Myślę, że był to jakiś syf w gaźniku bo po kilku maksymalnych otwarciach gazu cosik się jakby odblokowało i jak dotąd jest OK! Nawet z samego rana przy niskiej temperaturze odpala bez oporów! Przy okazji zmieniłem też stację i nie tankuję już na cholernym Neste. Ale jestem happy! Mogę spox jechać do Grzymka! Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc i rady.

Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.
mario33

...

Post autor: mario33 »

Na Neste nie tankuj do moto!! Syf i malaria... Parafina się z niej wytrąca - można łatwo sprawadzić - nalej do puszki i zostaw na noc...

Wyglada na to ze rzeczywiscie coś Cię 'przytkało'. Zatankuj teraz możliwie najlepsze paliwo na rynku - dla 'przeczyszczenia' gaźnika (np. Shell V-Power albo BP utlimate - oczywiscie 98 ). Bedzie nieco drozej ale na pewno pomoże. Ja mam w zwyczaju co 3 tankowanie brać pełny bak V-Power. A silnik mamy taki sam :wink:
Ostatnio zmieniony śr, 7 wrz 2005, 14:25 przez mario33, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ