Strona 1 z 4
Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 11:58
autor: Vais
Witam to znowu ja
Bracia trzeba zorganizować spotkanie wiosenne połączone z rozpoczęciem sezon
Proponuje od 01.05-03.05-wyspiarze mają wolne w poniedziałek wiec będzie ok
Miejsce do ustalenia-propozycje
Północna Francja miasteczko -La Touquet ,byliśmy tam przejazdem już
Południowa Anglia- Eastbourne lub inna propozycja
Placówka BS pod Londynem jak zwykle :mrgreen: -połączone ze zwiedzaniem Londynu
Lub można dołączyć do zaprzyjaźnionego PB i polecieć na majówkę razem z nimi
Co Bracia ze Świat i okolice o tym myślą??
Pozdrawiam Marek
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 15:37
autor: ERIC
Właśnie myślałem o tym samym a tu proszę zachodzę na bs i już temacik jest :mrgreen:
Propozycja odwiedzenia Francji przemawia do mnie bo trzeba zrehabilitować się i poprawić wypadzik z 2007 !!
I taka skromna propozycja może byśmy dali rade podskoczyć na plaże Normandii ?
Czekam na resztę z Świat i Okolice jaka zapadnie decyzja.
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 15:53
autor: Vais
Oczywiscie mozemy sie kopnąc do Normandii
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 18:38
autor: Pit
Bardzo chetnie wybralbym sie do Le Touquet. Taka mala podroz sentymentalna :mrgreen:
Zreszta okolice juz znamy :mrgreen: Tym razem zarezerwujmy hotel przed wyjazdem

Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 18:42
autor: Vais
No to postanowione,jedziemy
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 18:42
autor: ERIC
I wszystko jasne zostało poczekać.
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 19:12
autor: AVAIO
Oj, jak ja wam zazdroszczę tej normalnosci. Chcesz to jedziesz tu lub tam. Całą resztę zajęć codziennych daje się ogarnąć w normalnych europejskich warunkach. Ludzie muwią sobie dzień dobry, uśmiechają się do siebie i są przyjaźni wzajemnie. A tu w tym padole to nawet się umówić nie da "koło komina". Wszyscy wnerwieni i zabiegani. Może chociaż Kosikowe rozpoczęcie tchnie ducha normalności w naszych szeregach.
Pozdrowienia i miłego śmigania.
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 19:25
autor: Vais
AVAIO pisze: Całą resztę zajęć codziennych daje się ogarnąć w normalnych europejskich warunkach. Ludzie muwią sobie dzień dobry, uśmiechają się do siebie i są przyjaźni wzajemnie.
Masz racje

Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 19:58
autor: ERIC
AVAIO pisze:Może chociaż Kosikowe rozpoczęcie tchnie ducha normalności w naszych szeregach.
Na pewno tchnie i jeśli u nas można już śmigać to w pl niestety jeszcze śnieg i inne atrakcje w postaci syfu pośniegowego itp... dlatego atmosfera z lekka nerwowa ale tylu roześmianych twarzy i przyjaznych uścisków nie uświadczysz nigdzie indziej poza imprezami "masowymi" Bractwa . Wiec lekko nerwową atmosferę przedwiosenna traktuj z przymrużeniem oka .
AVAIO pisze:Oj, jak ja wam zazdroszczę tej normalnosci. Chcesz to jedziesz tu lub tam.
Mieszkamy tu od siebie min 200km i każdy z nas jest tak samo zalatany ale w miarę możliwości staramy się spotykać i razem pośmigać lub chociaż
A wracając do tematu czy rezerwacje noclegu w Francji możemy złożyć na twoje barki Marku ? Bo jakoś mój francuski to tylko do sypialni się nadaje :angry_smile:
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 20:27
autor: qgel
ERIC pisze: Bo jakoś mój francuski to tylko do sypialni się nadaje :angry_smile:
ERIC, ale chodzi o język ??
przepraszam nie mogłem się powstrzymać 
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 20:30
autor: ERIC
qgel pisze:ERIC, ale chodzi o język ??
No pewnie że o język :mrgreen: nie pisałem bo to się rozumnie samo przez się

Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: ndz, 14 mar 2010, 23:00
autor: VOYTEK
No rzecz jasna ze jak bylo zakonczenie to musi byc i rozpoczecie

Tez zastanawialem sie nad tym tematem ale widze ze nie mam co sie zastanawiac tylko brac dupe w troki i jaazdaaa

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
AVAIO pisze:Oj, jak ja wam zazdroszczę tej normalnosci. Chcesz to jedziesz tu lub tam. Całą resztę zajęć codziennych daje się ogarnąć w normalnych europejskich warunkach.
Czy ja wiem czy jest czego az tak zazdroscic, "normalnosc" to pojecie jest wzdgledne w zaleznosci od miejsca i pozycji siedzenia.
Ps; Panie "q" No jasne za najlepiej Ericowi francaauski wychodzi w... :roll:

Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: pn, 15 mar 2010, 10:21
autor: Vais
ERIC pisze:AVAIO pisze:A wracając do tematu czy rezerwacje noclegu w Francji możemy złożyć na twoje barki Marku
Załatwi sie

Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: pn, 15 mar 2010, 15:51
autor: Vais
Plan spotkania :
01.05/ Wyjeżdżacie z Albionu raniutko,pierwszy cel ,miasteczko La Touquet paris plage(tam sie spotkamy), będziecie mieli około 250km z Woking (bracia z północy muszą doliczyć co nieco),pogaduchy, podziwiamy plaże ,zjemy coś i w drogę do miasteczka Fecamp.
Fecamp zakwaterowanie w hotelu,zwiedzanie okolicy,wieczorem kropelkę JD na rozluźnienie
02.05 śniadanie i ruszamy do Normandii ,miasteczko Bayoux ,zakwaterowanie a potem zwiedzamy plaże gdzie lądowali alianci "Arromanches des bains",muzea i cmentarze wojskowe.Wieczorem raczymy się znowu JD i rano zjazd do baz-domów
linki do Hoteli
Fecamp 01.05/02.05 proponuje
http://www.hotelformule1.com/fr/hotel-2 ... ndex.shtml lub
http://www.eurobookings.com/saint-aubin ... dYM=2010-5
i troche drozej
http://www.eurobookings.com/dieppe-hote ... ndsor.html
Bayeux 02.05/03.05
http://www.etaphotel.com/gb/hotel-5976- ... ndex.shtml
w wersji angielskiej wiec nie powinno być problemu
będzie nas prawdopodobnie 7 osób a pokoje są 3 osobowe wiec VOITEK jak che to może się przyłączyć do nas lub zrobimy ze dziewczynki razem chłopcy razem do ustalenia :lol: ,chyba ze będzie z plecaczkiem wiec .......
oczywiście można pozmieniać Plan
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF8& ... f79c0b&z=9
Pozdrawiam Marek
Re: Rozpoczecie sezonu w naszym regionie
: pn, 15 mar 2010, 16:51
autor: AVAIO
AVAIO pisze:Oj, jak ja wam zazdroszczę tej normalnosci. Chcesz to jedziesz tu lub tam. Całą resztę zajęć codziennych daje się ogarnąć w normalnych europejskich warunkach.
VOYTEK pisze: Czy ja wiem czy jest czego az tak zazdroscic, "normalnosc" to pojecie jest wzdgledne w zaleznosci od miejsca i pozycji siedzenia.
Oj, jest. Po powrocie z kilkuletniej normalności, oswajałem się pół roku z naszą rzeczywistością. Kosztowało to trochę nerwów ale zawału nie dostałem. Wszystkiego najlepszego wam na obczyźnie i jak najmniejszej tęsknoty za krajem tylko jak największej za bractwem.
Pozdrowienia i do zobaczenia.