Strona 1 z 1
GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 09:42
autor: Semai
Czołem,
Wczoraj zrobiłem pierwszy "turystyczny" wypad GSRkiem.
Traska Wawa-Łódź, mała przerwa, Łódź-Wawa.
To co mnie delikatnie zasmuciło to fakt, że jak już wracałem to wyraźnie w pewnym momencie poczułem spadek jakości hamowania.
Stąd pojawił mi się pomysł założenia przewodów hamulcowych w oplocie. I tu pytanie:
Mam moto z ABSem - czy któryś z Was zetknął się już z tematem zakładania przewodów w oplocie to moto z ABSem (chodzi mi o wymianę całego układu, a nie tylko samych przewodów).
Może ktoś ma namiar na uczciwą firmę której możnaby powierzyć tego typu zadanie?
Dzięki z góry
Re: GSR jako turysta.
: pn, 2 sie 2010, 09:53
autor: qgel
Semai, było nowy temat założyć (tym bardziej, że pierwsze słyszę o coraz słabszym hamowaniu w GSR (niezależnie czy z ABS :shock: ) i nie wiem czy oplot poprawi zauważalnie sytuację ?
Re: GSR jako turysta.
: pn, 2 sie 2010, 10:15
autor: Semai
Może powinienem założyć nowy wątek, jeśli to przeszkadza może mod pokusi się o wydzielenie tematu?
Odnośnie pogorszenia się jakości hamowania to dodam że płyn był wymieniany koło czerwca na przeglądzie w ASO (PolAND Position) - przynajmniej tak głosi faktura.
Mój zaufany mechanik, stwierdził co prawda że, zbiorniczek nie nosi śladów odkręcania, ale po sprawdzeniu, powiedział że jest - płyn - (niezależnie od tego czy był wymieniany czy nie) w dobrym stanie.
W artykule:
http://www.motoforum.pl/Magazyn/200610/gsr.html
można znaleźć taki fragment:
"...Trochę wątpliwości miałbym też co do hamulców. O ile dozowalność nie sprawia problemów, to skuteczność jak na motocykl o tych parametrach może być odrobinę za słaba. Szczególnie podczas dłuższej ostrej jazdy po mieście czy torze. Płyn nagrzewa się, przewody puchną i spadek skuteczności jest wyraźnie wyczuwalny. Pomoże tu na pewno zastosowanie przewodów w stalowym oplocie...."
Ja co prawda nie grzałem jakoś wybitnie, ale temperatura koło 16/17 była dość niemała.
Jest co prawda opcja, że w ww. ASO chłopaki oszukali poprzedniego właściciela. Płynu mu nie wymienili a układ jest zapowietrzony...
I z kolei pojawia się następne pytanie:
Czy odpowietrzenie układu hamulcowego z ABSem jest na tyle skomplikowane że lepiej jechać z tym do ASO?
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 11:51
autor: Amarek
Mialem GSR'a z oplotem i hamulce dzialaly jak brzytwy.
Jedz do chlopakow z Poland Position napewno pomoga.
Samemu sprawdz klocki (moze Ci sie koncza?), zobacz w zbiorniczku kolor plynu hamulcowego (nie powinien byc ciemny).
Jezeli faktycznie jezdzisz tak dynamiczne ze plyn hamulcowy rozgrzewa sie znacznie to warto zainwestowac w oplot.
Pojezdzij po miescie z duza doza hamowan i zobacz czy w miare uzywania slabnie.
Teoretycznie jak jedziesz w trasie to mniej uzywasz hamulca niz miastowe stop&go.
Pozatym wymiana plynu hamulcowego po kupnie uzywki to jest mus jak dla mnie - niewazne czy jest faktura czy nie ma tu chodzi o Twoje bezpieczenstwo a wymiana plynu bedzie Cie kosztowac w Poland okolo 80 zlotych.
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 12:25
autor: Semai
I tak chyba zrobię, pojadę do PP, przedstawię im faktury i niech się głowią.
Klocki sprawdzałem i są jeszcze spoko
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 13:14
autor: Waldex
Jak nie wystawiasz moto do sprzedania, to zainwestuj w oplot. Zatrzymasz się szybciej z oplotami a ta różnica może czasami tyłek uratować. Przy wymianie przewodów, zaleją nowym płynem, sprawdzą klocki i wszystko będziesz wiedział...
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 14:16
autor: Emil
odpowietrzenie/wymiana oplotu to nic skomplikowanego nie jest i jak nie chcesz to do aso jechac nie musisz, ale z tego co czytam to nie bardzo sie orientujesz chyba wiec lepiej dla wlasnego spokoju pojedz do aso a czas zaoszczedzony na walke z hamulcami spozytkuj na wstawienie avatara
objawy ktore opisujesz to wyglada na spuchniecie przewodow, nie nalezy sie tym bardzo martwic bo to normalne - na ulicy jednak nie powinno wlasciwie wystepowac, zmien sposob hamowania! jezdzij plynnie
jesli natomiast hamulce slabna od razu a nie po dluzszym czasie znaczy ze sa pewnie zapowietrzone
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 15:19
autor: Semai
Emil pisze:...a czas zaoszczedzony na walke z hamulcami spozytkuj na wstawienie avatara

...
Wstawię, obiecuję, jak tylko zdjątko machnę...
Mnie się również wdaje że to puchnięcie przewodów. Stąd pomysł oplotu.
Niemniej wystraszyłem się o tyle o ile na trasie prędkości przelotowe są większe i miałem w jednym momencie delikatnego pietra bo prędkość większa a siła hamowania mniejsza niż się spodziewałem.
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 15:27
autor: qgel
Semai pisze:Emil pisze:...a czas zaoszczedzony na walke z hamulcami spozytkuj na wstawienie avatara

...
Wstawię, obiecuję, jak tylko zdjątko machnę...
Mnie się również wdaje że to puchnięcie przewodów. Stąd pomysł oplotu.
Niemniej wystraszyłem się o tyle o ile na trasie prędkości przelotowe są większe i miałem w jednym momencie delikatnego pietra bo prędkość większa a siła hamowania mniejsza niż się spodziewałem.
ja nie mam oplotu, a przez ponad 50k km nie miałem nigdy problemu z hamulcem - tym bardziej dziwi że na trasie ? coś jest chyba nie tak z tym twoim hamulcem :|
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 16:10
autor: Gwizdek
a klocki jakie są?
może to zjawisko fadingu .... czy jakoś tak?
tzn. zmienna skuteczność działania "samych klocków" w zależności od temperatury pracy .... tj. zagrzały się trochę po kilku mocnych długich hamowaniach ....
Re: GSR słabnące hamulce
: pn, 2 sie 2010, 22:27
autor: KROPEK
jeżeli chodzi o klocki to mogą być ok z wyglądu wystarczy jednak brudna łapa mechanika i nie wyczyszczenie tarcz żeby klocki się zeszkliły a wtedy lipa
Re: GSR słabnące hamulce
: wt, 3 sie 2010, 08:46
autor: Semai
Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Tak czy siak, będę musiał zweryfikować czy alles gra.
Na to mam czas.
Póki co, niestety inne sprawy na głowie... dziś spotkałem się delikatnie z puszką i to ze swojej winy niestety więc najpierw muszę zająć się wymianą prawego lusterka i ułamaną klamką hamulca. Na szczęście to jedyne straty... Ponoć ma padać w tym tygodniu więc może akurat nie będę odczuwał braku moto
