Rzeszów zamkniety dla motocykli ?

[voti]

Koleżanka motocyklistka z Rzeszowa napisała oto takie info na jednym z forów:

"Witam,
Powinniście wiedzieć co motocyklistom robi władza miasta w Rzeszowie. Nie damy się tak łatwo. Protest i walka rozpoczęta, liczymy na wasze wsparcie!!

zaczęło się od http://www.danakp.republika.pl/zakaz.jpg
następnie z dwóch podkarpackich forów skrzyknęliśmy się i dwa razy protestowaliśmy co można zobaczyć tutaj http://www.youtube.com/wa...0Q&feature=fvwk , poszły też pisma m.in. do Prezydenta Miasta oraz Rzecznika Praw Obywatelskich (treść 1wszego pisma http://w468.wrzuta.pl/plik/5Cre2NE20SL/rzeszow ) na to pismo od Prezydenta dostaliśmy taka odpowiedź: http://www.podkarpackie2o...78a389abe662ea5 obecnie trwają pracę nad odpowiedzią. O całej sytuacji możecie również przeczytać w felietonie ŚM.

Czemu tak nam zależy???
1. zaczynają się nam mnożyć te znaki zakazu, jak pójdzie tak dalej to nie będzie ciekawie, nie przekonują nas argumenty że za bardzo hałasujemy, bo nikt tego nie sprawdzał

2. brak znaku objazdu -znak zakazu na ul. Lubelskiej uderza nie tylko w motocyklistów z Rzeszowa, lecz przede wszystkim motocyklistów podróżujących np w Bieszczady. Jest to droga wylotowa w kierunku Lublina, Stalowej Woli, Warszawy. Nikt nie umieścił tam znaku objazdu, co osobom spoza Rzeszowa sprawia spora trudność (nie znają Rzeszowa i nie wiedzą jak poruszać się, aby ominąć ten znak)

3. Pikanterii sprawie dodaje fakt że przez wiele lat SPZOP nr 1 nie występował o taki znak i nikomu nie przeszkadzał hałas, jak nam wiadomo z nie oficjalnych źródeł, dopiero po pobycie Prezydenta Rzeszowa w w/w szpitalu taki znak został postawiony.
"

i http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /131933601

po prostu ręce i piersi opadają jak się czyta o wyczynach włodarzy Rzeszowa

[Vais]

Sie dzieje,jeszcze ul.Rycerska to rozumiem(boczna)ale głowną wyjazdowa z Rzeszowa :shock:

[Roland]

No rzeczywiście mają w tym Rzeszowie po :Banana2: włodarzy . Oczywiście jesteśmy z Wami . Jeżeli mogę coś doradzić to zapowiadają piękny tydzień na jazdę motyocyklem więc zróbcie im wielką antykampanię przedwyborczą za łamanie praw obywatelskich i nierówne traktowanie posiadaczy pojazdów , bo moim zdaniem bez odpowiednich badań hałasu i natężenia ruchu oraz kto i czy wogóle zakłuca spokój na tych ulicach nikt nie ma prawa podjąć takiej decyzji , a jeżeli już to nie całodobowo tylko w godzinach największego natężenia ruchu . Jest to jawna dyskryminacja i najwyższy czas tych Waszych włodarzy wymienić na przyjaznych motocyklistom .

[luzik]

starajcie sie tam ..co na wiosne BS bedzie mogla przejechac na rozpoczecie

[andluk]

Koleżanka motocyklistka z Rzeszowa napisała oto takie info na jednym z forów:

na to pismo od Prezydenta dostaliśmy taka odpowiedź: http://www.podkarpackie2o...78a389abe662ea5 obecnie trwają pracę nad odpowiedzią. O całej sytuacji możecie również przeczytać w felietonie ŚM.

Czy możesz poprawić linka do tej odpowiedzi na pismo... bardzo jestem ciekaw co odpisali a link się niestety nie otwiera

No chyba że u mnie jest coś nie tak

[Waldex]

Trochę sami sobie zasługujemy, na takie traktowanie. Można mieć przelotowy tłumik, ale trzeba przy tym myśleć, żeby komuś życia niepotrzebnie nie uprzykrzać. Kiedy jest najgłośniej? Przy wysokich obrotach i pod dużym obciążeniem. Można przejechać w miarę cicho bez gwałtownego przyspieszania i kręcenia do odcięcia - można. Jak w SVce przerobiłem tłumik na przelot, to wyjeżdżałem z garażu po aptekarsku, bo dudni w pomieszczeniu zamkniętym a inni jeszcze śpią. Jak wracałem w nocy tak samo. Na drodze osiedlowej, też nie ma sensu jeździć na odcięciu, bo po co - na wolnych też mnie wystarczająco słyszeli, żeby wiedzieć, że jadę. W zeszłym tygodniu pod blokiem obok, stało dwóch motocyklistów i jeden drugiemu marchewki pokazywał. Zbudzili dziecko "dużemu" sąsiadowi, wyszedł z klatki i po krótkiej wymianie zdań, operator manetki dostał z liścia i motocykl zgasł. Myślenie nie boli a jego brak czasami tak. Przez ten %, który myśli, że wszystkim się podoba to co im, cierpią inni bo wrzucają nas do jednego worka. Potem w nocy przez kogoś innego zbudzony sąsiad, rano Tobie zajedzie drogę, zacieśni w korku, zepchnie na rondzie. Oby pomysłu rzeszowskiego, nie zaczęły powielać inne miasta, wcześniej chyba Częstochowa na to wpadła.

[Dany]

Trochę sami sobie zasługujemy....

Waldek :brawo:
Nic dodać, nic ująć...
Rzeszowianie - trzymajcie się !!
A jak nie da rady to wiosną najedziemy radnych... Notujcie adresy ( na wolnych wydechach - oczywiście )...

[KROPEK]

Tak sobie myślę Waldex, że trochę przesadziłeś nie wiem, nie byłem, nie widziałem ale z opisu wnoszę, że chodzi o jedną z większych ulic bo na wylot kieruje, pokaż mi cichego tira czy też macho B.....jednoślad po wiejskim tuningu i w ogóle wielu innych uczestników ruchu, którzy jeżdżą tak "jak biega indianin w swoich mokasynach" fakt rozsądku nigdy za wiele i sam bym gamoniowi pod klatką liścia sprzedał :twisted:. Jednak zamykanie całej ulicy dla jednośladów i odcinanie od wyjazdu z miasta to zupełnie inna sprawa, toż to jawna dyskryminacja niestety.

[Roland]

drugiemu marchewki pokazywał. Zbudzili dziecko "dużemu" sąsiadowi, wyszedł z klatki i po krótkiej wymianie zdań, operator manetki dostał z liścia i motocykl zgasł. Myślenie nie boli a jego brak czasami tak. Przez ten %, który myśli, że wszystkim się podoba to co im, cierpią inni bo wrzucają nas do jednego worka.

Waldex ! No nie wiem , ale Twoje wywody wcale mi nie przypadły do gustu . Jeździmy pojazdami , które co roku przechodzą badania techniczne i są dopuszczane do ruchu , a więc robimy wszystko zgodnie z obowiązującym prawem . Napewno rozkręcanie manetki w blokowisku żeby pochwalić się kolegom jest głupotą i nie dotyczy tylko chopperów czy cruiserów , ale wszystkich motocykli i samochodów . To , że ten ,,duży" sąsiad dał małolatom w papę też jest jedną wielką głupotą z jego strony , bo facet nawet się nie zastanowił , że za zakłucanie spokoju grozi 100,00 Pln mandatu , a za lanie w mordę idzie się do więzienia . To , że przez centrum Augustowa w nocy przejeżdża z 2000 Tirów budząc nie tylko dzieci ,ale i dorosłych nie znaczy , że mamy iść i każdego kierowcę walić w papę . Nigdy nie będzie tak , że wszyscy wszystkich będą lubili . Z opisu VOTI-ego widać , że chodzi o pobliski szpital i napewno nie skarżyli się tam pacienci tylko personel , albo nawet sam prezydent Rzeszowa , który pewnie nie mógł wygłosić swego przemówienia . Nie wierzę w to , że tą ulicą jeżdżą non stop motocykle wyposażone w Cobry , ale jakaś grupka trafiła w sam raz na moment jego przemówienia i to go wkórzyło . Moim zdaniem zawistna i zazdrosna bestia jest . A tak na koniec ! Możecie sobie jeździć na sportowych nawet 180km/h na jednym kole lub turystykami z podgrzewanymi manetkami i siedzeniami , a ja wolę swego cruisera z mocnym przypierdem . I niech tylko ktoś sprubuje mi dać w papę :angry_smile:

[Waldex]

Tak sobie myślę Waldex, że trochę przesadziłeś nie wiem, nie byłem, nie widziałem ale z opisu wnoszę, że chodzi o jedną z większych ulic bo na wylot kieruje, pokaż mi cichego tira czy też macho B.....jednoślad po wiejskim tuningu i w ogóle wielu innych uczestników ruchu, którzy jeżdżą tak "jak biega indianin w swoich mokasynach" fakt rozsądku nigdy za wiele i sam bym gamoniowi pod klatką liścia sprzedał :twisted:. Jednak zamykanie całej ulicy dla jednośladów i odcinanie od wyjazdu z miasta to zupełnie inna sprawa, toż to jawna dyskryminacja niestety.

Żeby nie było, ja też nie jestem za zamykaniem ruchu dla motocykli. Uczulam na to, że dajemy jakiemuś antymotocykliście niepotrzebnie argument, do zabraniania nam przejazdu.

Waldex ! No nie wiem , ale Twoje wywody wcale mi nie przypadły do gustu . Jeździmy pojazdami , które co roku przechodzą badania techniczne i są dopuszczane do ruchu , a więc robimy wszystko zgodnie z obowiązującym prawem . Napewno rozkręcanie manetki w blokowisku żeby pochwalić się kolegom jest głupotą i nie dotyczy tylko chopperów czy cruiserów , ale wszystkich motocykli i samochodów .[/b]

Nie piszę po to, żeby to przypadło komuś do gustu. Roland, przy mierniku hałasu na puławskiej lecie w ciągu godziny uzbierało by się parę, tych podbitych wcześniej dowodów, w tym mój od wcześniejszego motocykla... Badanie techniczne robi się tam, gdzie podbijają, albo wkłada się do środka to, co później niepotrzebne - Roland, ty żyjesz gdzieś indziej?

[Roland]

Nie piszę po to, żeby to przypadło komuś do gustu. Roland, przy mierniku hałasu na puławskiej lecie w ciągu godziny uzbierało by się parę, tych podbitych wcześniej dowodów,

ROZUMIEM , ŻE NIE DOTYCZY TO TYLKO MOTOCYKLI :!:

uzbierało by się parę, tych podbitych wcześniej dowodów, w tym mój od wcześniejszego motocykla... Badanie techniczne robi się tam, gdzie podbijają, albo wkłada się do środka to, co później niepotrzebne

MAM NADZIEJĘ , ŻE NIE POSĄDZASZ MNIE O ŁAPÓWKARSTWO :? :?:

Roland, ty żyjesz gdzieś indziej?

TO ZNACZY GDZIE :?: WIEM MOŻE JESTEM STARY , MARUDNY I MIESZKAM W POLSCE ,,C'' , ale zapewniam Cię , że nie kręcę tylko motocyklem bąków wokół stodoły , tylko jeżdżę po całej Polsce , a i zdażyło się kilka razy być Litwie , Łotwie , Estonii , Słowacji . Pozdrawiam .

Ps. Aha zapomniałem dopisać , że zdażyło mi się kilka razy przejeżdżać przez WARSZAWĘ

[Dany]

Ja wiem że jest mało słońca i temperatury już fajne nie są ale mam jakieś dziwne wrażenie że strasznie Wam się komplikatory powłanczały... :angry_smile:

Wszystkich denerwuje brak dróg, zamknięty przejazd z powodu remontu czy też widzimisie jakiegoś " Bobka " .
Waldex ma racje, przez garstkę całość jest piętnowana...
I zamiast żucać w siebie "kamieniami" powinniśmy działać żeby się zjednoczyć i dbać o swoje...

[Shinobi]

Braciszkowie polemizujmy na temat i bez osobistych "wycieczek"

Moim zdaniem przegieli pałe.Sprzedają nam motocykle,pozwalają na nich jeździć,pobierają podatki od "niszczenia" nawierzchni,ale głośniejsza rurka jest be.Natomiast,narkotyki są zakazane a leczy się ćpunów za pieniążki z podatków ściągniętych między innymi za zakup naszych sprzętów.Czysta hipokryzja.

[SUZINAS]

uzbierało by się parę, tych podbitych wcześniej dowodów, w tym mój od wcześniejszego motocykla... Badanie techniczne robi się tam, gdzie podbijają, albo wkłada się do środka to, co później niepotrzebne

MAM NADZIEJĘ , ŻE NIE POSĄDZASZ MNIE O ŁAPÓWKARSTWO :? :?:

Roland, ty żyjesz gdzieś indziej?

TO ZNACZY GDZIE :?: WIEM MOŻE JESTEM STARY , MARUDNY I MIESZKAM W POLSCE ,,C'' , ...
Ps. Aha zapomniałem dopisać , że zdażyło mi się kilka razy przejeżdżać przez WARSZAWĘ

Powitac,

Roland czytaj prosze, ze zrozumieniem. Nie chodzi o to, zes lapowkarz ale, ze co inego przeglad a co innego codzienna rzeczywistosc w kwestii zakladania wydechow przekraczajacych normy glosnosci. Jesli uwazasz, ze skoro jakis pojazd ma wazny przeglad a wydech z puszki po groszku to mozna jego wlasicielowi skooczyc to zapradzam np do DE - na standardowa kontrola drogowa.

Wywod o polsce C nawet nie komentuje :evil:

Waldex - popieram w calej rozciaglosci.

Co do zakazywania wjazdu motocykli na ulice przylegajace do szpitali - nie cieszy mnie to za bardzo ale potrafie to jeszcze zrozumiec. Nie wpuszczanie na glowna ulice miasta czy do centrum - jak dla mnie paranoja.

Pzdr.

[SUZINAS]

uzbierało by się parę, tych podbitych wcześniej dowodów, w tym mój od wcześniejszego motocykla... Badanie techniczne robi się tam, gdzie podbijają, albo wkłada się do środka to, co później niepotrzebne

MAM NADZIEJĘ , ŻE NIE POSĄDZASZ MNIE O ŁAPÓWKARSTWO :? :?:

Roland, ty żyjesz gdzieś indziej?

TO ZNACZY GDZIE :?: WIEM MOŻE JESTEM STARY , MARUDNY I MIESZKAM W POLSCE ,,C'' , ...
Ps. Aha zapomniałem dopisać , że zdażyło mi się kilka razy przejeżdżać przez WARSZAWĘ

Powitac,

Roland czytaj prosze, ze zrozumieniem. Nie chodzi o to, zes lapowkarz ale, ze co inego przeglad a co innego codzienna rzeczywistosc w kwestii zakladania wydechow przekraczajacych normy glosnosci. Jesli uwazasz, ze skoro jakis pojazd ma wazny przeglad a wydech z puszki po groszku to mozna jego wlasicielowi skooczyc to zapraszam np do DE - na standardowa kontrola drogowa.

Wywod o polsce C nawet nie komentuje :evil:

Waldex - popieram w calej rozciaglosci.

Co do zakazywania wjazdu motocykli na ulice przylegajace do szpitali - nie cieszy mnie to za bardzo ale potrafie to jeszcze zrozumiec. Nie wpuszczanie na glowna ulice miasta czy do centrum - jak dla mnie paranoja.

Pzdr.