GS500 silnik - mocowanie linki tacho , uchwyty silnika
: sob, 22 sty 2011, 19:47
Witam.
Jak niektórzy wiedzą (jakiś czas temu się chwaliłem) silnik z mojego GS500 się spsuł (stukanie i dużo kawałków prawdopodobnie panewek w oleju). Postanowiłem zmienić silnik na inny. Całkiem tanio znalazłem silnik z rocznika '98 lecz są z nim dwa problemy:
1. Ułamane mocowanie linki od obrotomierza ( foto foto ).
W starym silniku jest dobre ( foto foto ) tylko nie wiem jak to wydłubać żeby przełożyć do nowego silnika (podpierałem się TĄ Instrukcją ale nie chce wyjść - przyklejone jest?). Tu też nasuwa się pytanie jeśli ciężko całe wydłubać to czy w ogóle dam radę te ułamane wyjąć - może lepiej całą głowicę przełożyć z mojego starego silnika (nic jej raczej nie dolegało). Będzie pasować głowica z '93 na cylindry '98?
2. Druga sprawa chyba poważniejsza - pęknięte przednie mocowanie silnika do ramy ( foto foto foto foto ).
Chyba niewskazane by było z takim czymś jeździć więc pytanie czy można po zmontowaniu silnika poprawić te mocowanie małym spawikiem coby być pewnym, że nic się nie urwie?
Jakieś porady dla początkującego mechanika? Może zostawić stary blok i tylko przełożyć wewnętrzne graty (może być sporo dłubania) Czy może zrobic tak jak wymyśliłem - głowica ze starego moto, reszta z nowego i spawane mocowanie?
Pozdrawiam
Elvis
Jak niektórzy wiedzą (jakiś czas temu się chwaliłem) silnik z mojego GS500 się spsuł (stukanie i dużo kawałków prawdopodobnie panewek w oleju). Postanowiłem zmienić silnik na inny. Całkiem tanio znalazłem silnik z rocznika '98 lecz są z nim dwa problemy:
1. Ułamane mocowanie linki od obrotomierza ( foto foto ).
W starym silniku jest dobre ( foto foto ) tylko nie wiem jak to wydłubać żeby przełożyć do nowego silnika (podpierałem się TĄ Instrukcją ale nie chce wyjść - przyklejone jest?). Tu też nasuwa się pytanie jeśli ciężko całe wydłubać to czy w ogóle dam radę te ułamane wyjąć - może lepiej całą głowicę przełożyć z mojego starego silnika (nic jej raczej nie dolegało). Będzie pasować głowica z '93 na cylindry '98?
2. Druga sprawa chyba poważniejsza - pęknięte przednie mocowanie silnika do ramy ( foto foto foto foto ).
Chyba niewskazane by było z takim czymś jeździć więc pytanie czy można po zmontowaniu silnika poprawić te mocowanie małym spawikiem coby być pewnym, że nic się nie urwie?
Jakieś porady dla początkującego mechanika? Może zostawić stary blok i tylko przełożyć wewnętrzne graty (może być sporo dłubania) Czy może zrobic tak jak wymyśliłem - głowica ze starego moto, reszta z nowego i spawane mocowanie?
Pozdrawiam
Elvis