Strona 1 z 1

Jak przezimować motocykl???

: pn, 31 paź 2005, 20:42
autor: Bidziu
Witam! Mam kilka pytań odnośnie zimowania naszego sprzętu. A mianowicie różne źródła różnie piszą. Czy wystarczy umyć porządnie sprzęt; wyjąć, podładować i schować w ciepłe miejsce aku; zalac zbiornik do pełna; spuścić paliwo z gaźników; nasmarować łańcuch?? Czy tez należy wykonać inne czynności a jak tak to jakie? Niektóre źródła podają, że należy jeszcze wymienić olej silnikowy z filtrem, płyn hamulcowy, wyczyścić filtr powietrza, jak mam centralną podstawkę to zmniejszenie ciśnienia w kołach do 1,5 atmosfery, a jak nie to obracać koła o 1/4 obrotu co 2,3 tygodnie..., przesmarować każdą część motocykla, która tego wymaga - od łożysk kół do główki ramy. Teraz moje pytanie brzmi tak: co jest konieczne, co dobre, a co zbędne z tych i innych rzeczy do wykonania przed zimowaniem naszego sprzętu?? Co mam zrobić teraz, a co na początku sezonu??

: pn, 31 paź 2005, 21:28
autor: kolas
popatrz troche czy ktos juz wczesniej nie pisal takiego samego posta....

jest dokladnie taki sam w dziale "ogulniak"
pozdrawiam

: pn, 31 paź 2005, 22:08
autor: Bidziu
no fakt! moje niedoczytanie!:) ale widze ze tutaj tez są rózne sprzeczne opinie na temat czy olej i płyn hamulcowy zmieniać przed czy po sezonie... Pewnie najlepsze byłoby zmienić go teraz i wstawić dzide do salonu koło kominka!:D Tak samo z zalewaniem do pełna, pierwsze słysze ze paliwo moze stracić jakies swoje właściwości po zimowaniu. Jak sięwkurwie to faktycznie wstawie moto do salonu i finał:D hehe Pozdro:)

: czw, 3 lis 2005, 18:29
autor: kukul
Teoretycznie zalanie do pełna ma chronić zbiornik przed osadzaniem się korozji. co do opróżnienia gaźników to nie polecam - lepiej, żeby były zalane paliwem zresztą i tak poewnie za kilka miesięcy paliwo odparuje. Co do wymiany oleju to jest to zupełnie pbojętne czy go wymienisz przed czy po sezonie (tylko tyle że jak się ładnie zrobi to można odpalić maszynę i wyjechać a nie zastanawiać się czy olej się nadaje do jazdy) nie polecam przepalania motocykla w zimie - praca chwilowa silnika jest niezdrowa zanim olej dostanie temperatury nie do końca smaruje a do tego nienagrzane świece zapłonowe nie posiadają zdolności do samooczyszczania się. Jak odpalać to żeby kilkanaście minut popracował - tylko po co ?? lepiej wlać do każdego garka po kilka cm oleju i delikatnie obrócić wałem żeby się rozprowadził po gładziach i nie ruszać aż do momentu kiedy się ładnie zrobi. Co do czystości to chyba normalne że motorek ma byc czysty ;) no i to co oczywiste - jest to najlepszy okres do porozbierania i porobienia tego co było odkładane "na potem" im bliżej wiosny tym dłuższe kolejki w serwisach a jak się ciepło zrobi to wogóle będzie kłopot się dostać. Pozdrawiam i do spotkania na szlakach !!