Strona 1 z 3
Posiadacze Banditow 1200.
: pt, 15 cze 2012, 22:44
autor: nikon
Witam,
szukam posiadacza Bandita 1200 (zarowno olejak, jak i chlodzony ciecza), ktory serwisuje motocykl na wlasna reke i moglby podzielic sie doswiadczeniem/uwagami. Niedawno nabylem B12 ABS 2006 (silnik olejowy, wyglad 07') i jak to po kupnie zazwyczaj trzeba dopiescic sprzeta i ewentulanie porownac dzialanie niektorych elementow. Za wszelka pomoc serdeczkie dziekuje
Pozdrawiam.
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: sob, 16 cze 2012, 18:49
autor: Robert
Ale tak konkretnie to co chcesz zrobić ????
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: ndz, 17 cze 2012, 21:13
autor: kulka
serwisujesz jak kazdego olejaka kolego , czyli zapewne zawory do regulacji , gaziory do synchronizacji i ew. tarcze sprzegla . opony , naped zapewne tez
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: ndz, 17 cze 2012, 21:45
autor: nikon
chodzi mi o konkretniejsze info nt czesci + porady przy ww. serwisowaniu. Nie kupilem B12 na pierwsze moto, wiec jakas podstawowa wiedza operuje
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: pn, 18 cze 2012, 22:39
autor: Dany
To pisz o co Ci konkretnie chodzi a zapewne konkretne odpowiedzi padną...
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 13:30
autor: nikon
mam problem ze ssaniem. Moto niedawno kupilem i chcialbym dojsc z tym do ladu. Obrotu na rozgrzanym silniku 1200-1300. Przy odpalaniu gdy dam ssanie na:
1. maxa - obroty na poziomie 1200 po 30s smierdzi byna, zamula i gasnie. Domyslam sie ze go zalewa.
2. 1/3-1/2 - obroty na poziomie 1200 po 2min zaczyna go zaduszac, obroty powoli spada az do zgasniecia silnika, przy zmiejszaniu ssania obroty spadaja i gasnie moto.
Jak naprawic ten problem? W B6 01' ssanie chodzilo pieknie, dawalem na 1/2 odpalilem wskakiwalo na 4000obr zmniejszalem na 2000-2500obr i bez problemu sobie pykal, a chwile po ruszeniu skrecalem. Chcialbym, aby w B12 ssanie dzialalo podobnie.
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 14:16
autor: Dany
Jest ciepło więc ssanie trzeba odpuszczać szybko...
Wyreguluj bieg jałowy śrubką pod zbiornikiem na rozgrzanym silniku i wtedy sprawdź jak jest ze ssaniem i gaśnięciem...
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 14:36
autor: nikon
Nie wiem o ktora srubke Ci chodzi. Jesli o pokretlo to regulowalem i jest tak samo.
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 15:43
autor: Dany
nie regulują się obroty biegu jałowego tym czarnym pokrętełkiem plasticzanym od lewej strony ( jeśli dobrze pamiętam )
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 15:48
autor: nikon
Tak to zrobilem jak pierwsze, na rozgrzanym dalem mu 1200-1300. Zreszta wspomnialem o tym u gory.
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 16:50
autor: Dany
Wiesz co, jakoś nie widzę tu żadnych nieprawidłowości... masz zapewne ustawioną bogatą mieszankę...
Nie napisałeś ile ma przelatane ?
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 17:01
autor: nikon
45tys
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 17:03
autor: Dany
Masz jakieś informacje na temat poprzednich serwisów ? ( co było robione i przy jakim przebiegu )
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: śr, 20 cze 2012, 17:30
autor: Lechul
Zapisano w -------->
INSTRUKCJI na str. 33
Re: Posiadacze Banditow 1200.
: pt, 22 cze 2012, 21:47
autor: nikon
Pozatym mam problem ze sprzeglem. Na poczatku lekko ciagnelo, po 300km nie moglem zbic z 3 na 1 przy 10km/h. Jakby przestalo wysprzeglac. Byl niski stan plynu. Dzis wymienilem plyn i odpowietrzylem. Pompuje klamka i na nacisnietej odkrecam zawor i zakrecam. Jest poprawaja, biegi wchodza nawet ok. Niestety czuje ze nadal ciagnie:
- jak odpalam na jedynce ciagnie go do przodu
- po zatrzymaniu sie na jedynce i lekkim odepchnieciu moto jedzie do przodu leciutko aczkolwiek jedzie. Nie ruszy z postoju ale jak mu pomoge to bedzie kontunowac
- na centralce na jedynce i ze sprzeglem kolo sie kreci, po zahamowaniu tylnym obrotu minimalnie zafaluja po odpuszczeniu hamulca znow kreci kolem
- po dodaniu gazu na luzie do 11tys, gdy siedze na motocyklu czuje ze az mu dupa siada
Dzis wszystko wywalilem, tloczek wycziscilem benzynka. Poskladalem, zalalem strzykawka od "dolu" + odpowietrzylem. Kilka nacisniec klamka + odkrecenia zaworka z nacisnieta, zakrecenie zaworka puszczenie klamki itd. Na koncu nie lecialy bombelki. Niestety sprzeglo znowu ciagnie... Na zimnym ciagnie mniej niz na cieplym. Jak odpalam moto na jedynce ze sprzeglem, moto rusza do przodu. Juz nie mam pomyslow.