Rozstanie z C(BR)iemna Strona Mocy - skradziony motocykl
: pn, 6 sie 2012, 11:06
W trakcie 2 dniowego smigania po torze Rockingham skroadziono mi motocykl :evil:
Po piatkowym smiganiu podjechalismy pod hotel w poblizu toru, zaparkowalismy maszyny tuz przy wejsciu do hotelu, pod samymi kamerami CCTV, bialy dzien, duzy pub obok, ludzie wchodza/wychodza z hotelu. Motory jak na dloni widac bylo z naszych oknien. Zameldowalismy sie, prysznic, kilka JD, w miedzyczasie patrzylismy na nasze maszyny i juz mielismy zjesc na dol zeby wrzucic je na pake Vaisowego Transita... kiedy rzucilem okiem na zewnatrz i mojej Fireblade juz nie bylo :evil:
Biegiem na dol, telefon na policje, za zewnatrz czekali juz swiadkowie ktorzy wiedzieli zlodziei. 3, w kaskach na glowach, zlamali blokade kierownicy i nie probujac nawet odpalic silnika (immobilizer HISS), jedn wskoczyl na motor a 2 pchalo moja Cebre po obu stronach siedzac na motocrossach. Oparli nogi na stopkach na pasazera i w ten sposob dosc szybko oddalili sie spod hotelu. Wyskoczlismy z Markiem, wedlug swiadkow, po gora 5 minutach.
Kolory motocykla kazdy moze zobaczyc na fotorelacji z Rockingham. Numer ramy: JH2SC57A14M009369, numer silnika: SC57E2023477, numer rejestracji FM04 AHF. Watpie zeby moto wyplynelo gdzie na ebay-u, gumtree czy autotradzerze w calosci. Pewnie pojdzie na czesci :evil:
Pilnujcie swoich maszyn, zapinajcie klody i lancuchy nawet gdy oddalacie sie 'tylko na chwile'. Bialy dzien, kamery i sporo ludzi dookola wcale nie gwarantuja wiekszego bezpieczenstwa. Zlodzieje sa coraz bardziej zdesperowani, recesja cisnie.
Po piatkowym smiganiu podjechalismy pod hotel w poblizu toru, zaparkowalismy maszyny tuz przy wejsciu do hotelu, pod samymi kamerami CCTV, bialy dzien, duzy pub obok, ludzie wchodza/wychodza z hotelu. Motory jak na dloni widac bylo z naszych oknien. Zameldowalismy sie, prysznic, kilka JD, w miedzyczasie patrzylismy na nasze maszyny i juz mielismy zjesc na dol zeby wrzucic je na pake Vaisowego Transita... kiedy rzucilem okiem na zewnatrz i mojej Fireblade juz nie bylo :evil:
Biegiem na dol, telefon na policje, za zewnatrz czekali juz swiadkowie ktorzy wiedzieli zlodziei. 3, w kaskach na glowach, zlamali blokade kierownicy i nie probujac nawet odpalic silnika (immobilizer HISS), jedn wskoczyl na motor a 2 pchalo moja Cebre po obu stronach siedzac na motocrossach. Oparli nogi na stopkach na pasazera i w ten sposob dosc szybko oddalili sie spod hotelu. Wyskoczlismy z Markiem, wedlug swiadkow, po gora 5 minutach.
Kolory motocykla kazdy moze zobaczyc na fotorelacji z Rockingham. Numer ramy: JH2SC57A14M009369, numer silnika: SC57E2023477, numer rejestracji FM04 AHF. Watpie zeby moto wyplynelo gdzie na ebay-u, gumtree czy autotradzerze w calosci. Pewnie pojdzie na czesci :evil:
Pilnujcie swoich maszyn, zapinajcie klody i lancuchy nawet gdy oddalacie sie 'tylko na chwile'. Bialy dzien, kamery i sporo ludzi dookola wcale nie gwarantuja wiekszego bezpieczenstwa. Zlodzieje sa coraz bardziej zdesperowani, recesja cisnie.