BRACTWO SUZUKI

Witam wszystkich
Padł mi aku w mym rumaku,jakiej firmy radzicie zakup nowego ?

Proponuję motobatt. Tani i dobry, bezobsługowy. Po dwóch latach zero problemów.

A ja miałem Vartę żelową w cenie "bezobsługowego"
Trzeba było tylko go sobie przygotować / zalać ale to jest "Pan Pikuś"
A po akcji Kudłatego to jak dla mnie nic innego nie wchodzi w grę jak żelówka..

Używałem do tej pory trzy akumulatory firmy Unibat http://www.unibat.pl/ po dwa sezony i nie miałem żadnych problemów -gdybyś brał go pod uwagę, również polecam.

Mi unibat padł tak, ooo, podczas postoju na trasie po roku i 2 miesiącach użytkowania więc po gwarancji
a moto stało zimą w ciepłym wiec ja unibata nie polecam
Zadowolony jestem z Yuasa, Varta i Exide

Yuasa za cztery paczki wytrzymała 1,5 sezonu i zawsze w kufrze miałem już kable rozruchowe. Teraz kupuje aku za max. 150 pln-ów z gwarancją 2 na lata.

mir pisze:Yuasa za cztery paczki wytrzymała 1,5 sezonu i zawsze w kufrze miałem już kable rozruchowe. Teraz kupuje aku za max. 150 pln-ów z gwarancją 2 na lata.

No właśnie coś koło 150 zł kosztowała mnie Varta żelowa ( bez żadnych zniżek )

Witam.
YUASA pracowała w moim moto od 2002 do 2011, teraz też na takim śmigam.
W poprzednim moto 6 sezonów wytrzymała.
pozdrawiam

Kończę temat,zakupiłem vartę i ma służyć długooo.
Dziękuję wszystkim za porady !