Strona 1 z 2

GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pt, 9 maja 2014, 08:58
autor: Silent
Witam wszystkich.

Jestem tutaj nowy i w zasadzie zdążyłem się tylko przywitać i już pojawił się problem.

Niedawno stałem się posiadaczem swojego pierwszego motocykla Suzuki GSX 1100 G z 92 roku.

W pierwszym tygodniu od zakupu udało mi się zrobić 500 km żeby trochę się nim nacieszyć i poznać swojego nowego towarzysza.
Jedna z bolączek były rozregulowane zawory i problemy z odpalaniem wiec umówiłem się z mechanikiem na regulacje.

Po kilku dniach zadzwonił do mnie ze zła wiadomością, po skręceniu i założeniu gaźników i wyregulowanie zaworów odpalił silnik i po chwili pod motocyklem zrobiła się ogromna kałuża oleju.
Pojechałem zobaczyć co się stało i okazało się, że olej pod dużym ciśnieniem wylatuje z fabrycznej dziurki znajdującej się pod wyjściem rury wydechowej 3 cylindra.
Doszliśmy do wniosku, że to wina uszczelki pod głowicą, ale po wczorajszej wymianie uszczelki poskładaniu silnika okazało się, że problem nadal występuje.
Dodam jeszcze, że otwory te znajdują się przy każdym cylindrze ale niestety nie mam pojęcia do czego mogą służyć.

Przed montażem dokładnie obejrzeliśmy silnik i głowice, nie widać nigdzie pęknięć, zadziorów itd.

Mechanik również rozłożył ręce, twierdząc, że nigdy nie spotkał się z takim przypadkiem.

Dlatego zwracam się do Was o pomoc w tej sprawie, bo moje doświadczenia z silnikami motocyklowymi sprowadzają się tylko do kapitalki silnika w motorynce, a to zdecydowanie za mało, żeby poradzić sobie z tym problemem.

Zapożyczyłem zdjęcie z internetu i zaznaczyłem o które miejsce dokładnie mi chodzi.
20131031_203237_resized.jpg



Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i rady

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pt, 9 maja 2014, 14:55
autor: miksol
Moim zdaniem coś jednak pękło. Jest to fabryczny otwór, który służy do odprowadzenia oleju podczas awarii uszczelki pod głowicą, ale skoro ta była wymieniana, to możliwe, że coś z głowicą... Planowaliście głowice przed montażem??

Beznadziejnym, ale jednak rozwiązaniem, jest próba zaślepienia tego otworu i sprawdzenie co się stanie...

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pt, 9 maja 2014, 16:02
autor: Silent
Nie planowałem głowicy, bo w mojej okolicy nie bardzo jest gdzie, żeby to zrobili dobrze. Została tylko dobrze odtłuszczona i przeszlifowana.

Specjalnie szukałem pęknięcia czy zadrapania, ale niczego nie udało się znaleźć. W sumie do tej operacji było nas 3 wiec pewnie któryś by zobaczył.

Podejrzewam, że jeśli coś pękło to w środku i nie da się tego zobaczyć.
Zastanawiam się czy to cześć odpowiedzialna na chłodzenie czy smarowanie, bo ciśnienie wylotowe dość duże.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pt, 9 maja 2014, 16:36
autor: Waldex
Zrobiłeś 500 km i nie ciekło, nagle się leje po regulacji gaźników i zaworów.... :co?: Dziwne trochę, może ktoś sobie ostro Twoim motocyklem "pojeździł" na zimno... Ja zmieniłbym mechanika, tym bardziej, że rozkłada ręce. Stara uszczelka pod głowicą nie była przerwana? Zatykania otworu nie polecam, bo nie wiadomo na jak długo to wystarczy i czy wtedy olej do płynu chłodzącego nie poleci.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pt, 9 maja 2014, 16:43
autor: Silent
Sam nie wiem, co się mogło stać.
Mechanika nie znam za długo bo od niedawna posiadam motor. Został mi polecony przez znajomego, który sklep prowadzi wiec wydawać by się mogło, że solidna firma.
Uszczelka była cała, ale śruby w głowicy były poprzykręcane dość lekko, co też mnie zdziwiło.
Natomiast montaż nowej uszczelki przeprowadzony zgodnie z zasadami sztuki.

Ten silnik to olejak wiec nie ma obawy o mieszanie się płynów ale wolałbym uniknąć takiego rozwiązania.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pt, 9 maja 2014, 22:29
autor: Mar
Jutro pokaże zdjęcie naszemu specowi który ma zawsze mało czasu ;) i zobaczymy co powie. Dam znać.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: sob, 10 maja 2014, 11:07
autor: Mar
Szybka porada u AdamOSA i diagnoza:

Zle założona uszczelka dekla na otworze 3 swiecy. Jeszcze jedno możliwe ze nie masz już tam uszczelki.

Można zdjąć dekiel bez wyciągania silnika.
Możesz zakupić w Larsonie uszczelkę o nr katalogowym 6390111.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: sob, 10 maja 2014, 13:26
autor: AdamOSA
No i gratuluje pomysłu ściągania głowicy i wymiany uszczelki ..... Ale za to bardziej poznałeś moto . :wink:
Ten otwór odprowadza tylko i wyłącznie to co zbierze się w miejscu wkręcania świecy !!! nie od uszkodzenia głowicy .

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: sob, 10 maja 2014, 20:48
autor: Jihadek
Silent pisze:wydawać by się mogło, że solidna firma
AdamOSA pisze:No i gratuluje pomysłu ściągania głowicy i wymiany uszczelki
Czasem lepiej dołożyć i zaprowadzić do serwisu, gdzie znają maszyny spod znalu S.
Gdyby się ograniczyło w ASO do regulacji było by taniej i mniej nerwowo niż szarpanie się z głowicą i dalej poracha :?

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: sob, 10 maja 2014, 21:41
autor: Silent
Bardzo dziekuje za pomoc w rozwiazaniu problemu.

Zadzwonilem do mechanika przekazalem mu co powinien zrobic. Zobaczymy jak mu to pojdzie.


Oczywiscie moglem oddac moto do serwisu ale o ile dobrze mi wiadomo to do najblizszego mam okolo 130 km, wiec troche daleko. Z drugiej strony jak pisal Adam, lepiej poznam swoj sprzet i w przyszlosci bede mogl naprawy wykonywac samemu tak jak to robie w swoim samochodzie.

Przepraszam za brak polskich znakow ale pisalem z telefonu.

Raz jeszcze dziekuje za pomoc.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: ndz, 11 maja 2014, 11:23
autor: Jihadek
To fakt. Poznałeś, tylko trochę kosztów nauki szkoda. Zawory śrubkami to pikuś. Ale do gaźników to i tak wakuometr trzeba mieć. Oby diagnoza się potwierdziła i już na uszczelce się skończyło. Składaj i jak najszybciej ciesz się maszyną.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: pn, 12 maja 2014, 08:33
autor: Silent
Witam ponownie, tym razem z normalnego kompa.

Z gaźnikami będzie większy problem, bo okazało się, ze poziom ich zużycia osiągnął wartość krytyczna i tak naprawdę nadają się na złom.
Wiec w najbliższej przyszłości trzeba będzie rozglądać się za lepszymi, bo te nawet od regeneracji się nie nadają.

Niemniej jednak wszystko w swoim czasie, trzeba oswoić się ze sprzętem bo w sumie wiele nie pojeździłem.
Powolutku myślę, że ogarnę motocykl i doprowadzę do takiego stanu, że nie będę sie go musiał wstydzić.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: wt, 13 maja 2014, 17:22
autor: nikon
co w tych gaznikach sie zuzylo? Zawsze bylem przekonany, ze gazniki puki nie maja popekanych korupusow (ALU) to mozna je doprowadzic do conajmniej dobrego stanu. Sam mam gaziory z 90' i smigaja jak te z 06' :)

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: śr, 14 maja 2014, 08:09
autor: Silent
W gaźnikach wyrobione co iglice, po prostu się zużyły. Powinny mieć kształt stożka, a maja wcięcie na środku, wytarte mocno.

Do tego przepustnice podciśnieniowe podczas opadania schodzą nierówno, szybko i zacinają się.

Oczywiście te gaźniki można doprowadzić do perfekcyjnego stanu, ale obawiam się, że koszty tego przekroczyłby wartość motocykla.
Z informacji jakie udało mi się znaleźć gaźniki w tym modelu są wyjątkowo nietrwałe i najlepszym rozwiązaniem jest wymiana ich na gaźnik z wcześniejszych roczników Bandita 1200.
Musze jednak poszukać dokładniejszych informacji, zwłaszcza w kwestii modelu gaźnika jaki powinien być.

Re: GSx 1100 G - wyciek oleju z głowicy

: śr, 14 maja 2014, 15:26
autor: Mar
Proponuje jeśli chcecie ciągnąć temat gaźników na założenie nowego wątku :)