BRACTWO SUZUKI

Witam, jakiś czas temu zaobserwowałem delikatny wyciek (nawet nie kapało na podłogę) w ololicach wysprzęglika. Po odkręceniu rozrusznika ukazał sie zęwnętrzny simering i to właśnie z niego miał miejsce wyciek, a on z tego co się orientuje jest cześcia wałka zdawczego. I tutaj moje pytanie czy da się to zrobić bezinwazyjnie w sensie bez wyjmowania silnika, rozpoławiania karterów itd. Nie ukrywam, że dolewania oleju nie jest mi na rękę, bo nie ukrywam, że nie lubię półśrodków.

Ello,

Cyknij fotkę miejsca o które Ci chodzi (trzpień wysprzeglika, czy wałek zdawczy). Tak czy inaczej ten od wysprzeglika da sie na bank wymienić bez większych trudności, podobnie ten na wałku zdawczym.

PzdR!

Szukałem w grafikach google to będą chyba te okolice: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 80&bih=909

Chciałbym zauważyć, że troche zielony jestem. Cz ktoś opisałby jak taka operacja wygląda? Pozdrawiam

Jak jestes za zielony to moze lepiej dac komus go wymienic, koszt bedzie maly a unikniesz dodatkowych komplikacji.

Dla orientacji - ile sobie punktow przyznajesz: http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... ta#p179700 :mrgreen:

Pzdr!

PS. Nadal nie wiadomo o ktory simering Ci chodzi, gdzie fota?