BRACTWO SUZUKI

Zeby nie bylo ze tu tak cicho

12-13 lipca, weekend, polaczone oddzialy brytyjsko-francuskie ruszaja na rekonesans gorek Vosges.
Tak sobie myslalem ze moze ruszylibysmy juz w piatek wieczorem, przegrupowali sie pod Paryzem i ruszyli rano?
Z Villepinte do Remiremont jest jakies 380km, bylibysmy akurat na lunch
Potem rundka dookola poludniowych Vosges, i przebicie do Vosges polnocnych na nocleg. Poszukam nam jakies fajnej miejscowki
W niedziele objazd polnocy i powrot pod Paryz, lub pozegnanie w drodze i odzialy brytyjskie wracaja do Calais.

Eric i Iwonka?

Super pomysł z tym piątkiem ruszymy razem już od nas !!

Trochę podpytałam Francuzów i podobno jest tam przepięknie, wyśmienite jedzenie i największa ilość restauracji z gwiazdką michelin
Na " szlaku win" odbywają się festiwale wina lub jedzenia co weekend w innej miejscowości.Spróbuję ustalić jaka miejscowość będzie przypadać na nasz weekend i tam wstąpimy...

Byloby super gdybysmy znalezli nocleg w sobote wieczorem w miejscowosci w ktorej bedzie taki festiwal wina
Mozna by 'degustowac do woli' i spokonie pojsc spac

Sie dzieje

Zapowiada sie fajny weekend.

Marku, zamow pogode prosze
Tak 20-24 stopnie, sloneczko, bez wiatru, w nocy okolo 18-20 :mrgreen:
Podrzuce pozniej kilka miejsc ktore podobno tam warto odwiedzic.

powinniśmy zobaczyć Strasbourg, Colmar, Obernai, Village de Kaysersberg,Mulhouse i oczywiście Barr tam prawdopodobnie odbywa się 12-14 lipca festiwal wina

Oj az tyle nie damy rady Dojazd do Vosges to 380km, czyli realnie 4.5 godziny. A wiec dojezdzamy na midi o 12-tej.
A potem mamy 250km po Poludniowym Vosges, czyli pewnie kolejne 5 godzin do Barr. Wiec ja ruszymy po lunchu okolo 1pm to dojedziemy (zakladam trase na maxa po gorach) to Barr na 6ta wieczorem. Akurat na prysznic i wyjscie na degustacje :twisted:

wiem wiem ,że wszystkiego nie damy rady zobaczyć ale może coś po drodze się uda zahaczyć
Południowe Vosges położone są wzdłuż "szlaku win"-"Route du Vin i zakładam ,że ta trasą pojedziemy aby dotrzeć do Barr

Pięknie sie zapowiada

O pogodę zatańczę bliżej terminu

Taniec nie poskutkował,trochę wody przyjęliśmy na siebie,ale było warto.

Panie moderatorze ,dzięki za super weekend i setki zakrętów
Zaplanowana trasa była profesjonalnie z przeznaczeniem dla twardzieli :mrgreen:

do następnego, POZDRAWIAMY

No coz byl to typowy 'zwiad pozycji przeciwnika bojem' :mrgreen: Teraz wiemy juz ze trasa byla trudniejsza niz sie wydawala na mapie... ale dalismy rade
Gdyby ruszyc godzine wczesniej, no i gdyby obylo sie bez deszczu w kilku momentach, to byloby idealnie. Mysle ze najlepsza opcja to: baza Paryz, dojazd w gory, 2 pelne dni na latanie i powrot 3 dnia do Paryza. Wtedy nie byloby takich przebiegow jak wczoraj: 950km :roll:

Napewno wrocimy do Vosges, trasy na poludniu (sobota) i te przez lasy w kierunku Rocher du Dabo (niedziela) byly przepiekne No i musimy odwiedzic Chateau Haut-Koenigsbourg! Musze zakupic Scale G9, lub ta dedykowana do Shoei i bedziemy mogli wszyscy sie polaczyc w trakcie trasy

Dzięki za wspólny weekend było czadowo !!
tylko szkoda , że tak krótko ale jeszcze tam wrócimy

ps gratulacje dla Serpentynki jesteś wielka !!