Strona 1 z 2

GSXF - crashpady

: pn, 6 lut 2006, 18:38
autor: Maniek600
czy mial lub ma ktos zamontowane crashpady do GSXF 600....z 94r?? bo nie wiem w jakich miejscach je sie montuje, jesli ktos jest zorientowany w tej sprawie to prosze o podpowiedz,,,,dzieki

: pn, 6 lut 2006, 21:01
autor: cziton
Niestety musze Cie zmartwic, bo ostatnio tez chcialem zamontowac crashe do mojej Suzi. Nasz motocykl niestety nie ma stworzonej ramy do takich akcesoriow, obecnie moje slonko jest w warsztacie i tam cos kombinuja z tymi crashpadami, cos mi sie wydaje ze bez wiercenia otworow w plastikach nie da rady.
Pozostaje jeszcze kwestia wytrzymalosci takiego mocowania, bo jak maja sie urwac przy pierwszej wywrotce to szkoda czasu.

: pn, 6 lut 2006, 22:09
autor: daab
"zasad dobrego wychowania i wypowiedzi" przy korzystaniu z forum BS.
Dodam że jest to forum posiadaczy motocykli SUZUKI.

- Jesteś nowy na forum PRZEDSTAW SIĘ kultura nie boli.
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 11:23
autor: Oskar
hmm.. zamontowal ktos w jajku crash pady ? :)
Patrzac na ceny plastikow zastanawiam sie nad nimi, ale obszedlem motocykl z kazdej strony i nie bardzo widze miejsce, w ktorym moglbym te crash pady zamontowac

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 11:34
autor: andluk
Pinio ostatnio zamontował jakieś crash pady w gsx600 z 92 (imbryk). Z tego co widziałem na fotkach bez żadnego wiercenia czy spawania.
Poproszę o o jakieś foto.

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 11:49
autor: Oskar
Ja mam wersje z 2006 roku i tak kombinuje

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 12:00
autor: Lord_Nicon
Witam...


Ja również chciałbym bardzo poznać sposób zamontowania crashpadów do jajka. Jak u siebie obserwowałem to tak bez cięcia platików żaden sposób nie przyszedł mi do głowy...
Dlatego jak komuś by się udało to prosimy zapodać na forum krótki opis :) - najlepiej ze zdjęciami :angry_smile: .... Zapewne wielu osobom by się to przydało - oczywiście wynalazca byłby często odarowywany :beer: :beer: ....


pozdr...
Nicon

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 14:35
autor: AVAIO
Ja mam takowe do jajka ale jeszcze nie zamontowane. Montowane do ramy i bez żadnego cięcia i wiercenia. Jak mi się uda uporać z montażem to podrzucę fotki.

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 18:34
autor: PINIO
Witam
Zdjęcie w załaczniku.
Plusy:
Łatwość montażu
bez wiercenia w owiewkach
cena 135 + wysyłka za 2 szt
estetyka
solidne , zrobiony z poliamidu, dwie konretne śruby
ten sam pasuje i do jaja i do imbryka (u mnie 1992)

minusy
jeszcze nie leżałem i nie przetestowałem

Jak coś to walcie na PP.

Pi

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 20:08
autor: Lesio
Jeżeli dobrze widzę to są mocowane na zasadzie scisku do ramy. Jak miałem jajo to tez usilnie szukałem crashy niestety wszędzie mi mówiono że producent nie przewidział crashy do tego modelu. Kilku magików pokazało mi miejsce gdzie miałbym nawiercić dziurę w ramie i tam zamocować. Osobiście nie miałem zamiaru osłabiać ramy więc temat sobie odpuściłem. CO do mocowania na zasadzie ściskunramy to zadałem sobie jedno pytanie: Jaka siła działa w momencie zetknięcia crasha z podłożem i czy takie mocowanie wytrzyma czy tez narobi więcej szkód. Jak dla mnie bez stałego mocowania taka operacja nie przyniesie założonego efektu.

Re: crashpady GSXF

: czw, 7 maja 2009, 20:33
autor: PINIO
jak bedzie konkretna gleba przy dużej prędkości..a zasadzie szlif to moim zdaniem nie tylko crash pady nie wyrobią (podejrzewam że fabryczne też) ale parę innych elementów nie przeżyją...jeżeli już rozmawiamy o siłach...

Ja zamocowałem crasze z uwzględnieniem paciaków , bo jednak gsxf to rasowy plastik i zara jakies rysy bendo. Ponieważ lakier mam nowy to trochę szkoda mi go.

P.

Re: crashpady GSXF

: pt, 8 maja 2009, 20:18
autor: AVAIO
PINIO pisze:Witam
Zdjęcie w załaczniku.
Plusy:
Łatwość montażu
bez wiercenia w owiewkach
cena 135 + wysyłka za 2 szt
estetyka
solidne , zrobiony z poliamidu, dwie konretne śruby
ten sam pasuje i do jaja i do imbryka (u mnie 1992)

minusy
jeszcze nie leżałem i nie przetestowałem

Jak coś to walcie na PP.

Pi
Mam dokładnie takie i dzisiaj je założyłem ale na fotki musicie poczekać. Moim zdaniem lepiej mieć niż nie. A co do większych prędkości to szkody i tak będę

Re: crashpady GSXF

: pt, 8 maja 2009, 20:23
autor: PINIO
Wnosek z naszego tematu
można dorwac bez problemu kraszpady do jaja , imbryka.
cena nie powala na kolana , a mocowanie zrobi najwiekszy laik czytajac "Żrób to sam" by 1982
oczywiście pytanie sie beda rodzic , czy wytrzyma , czy nie wytrzyma...
50 na 50
pytanie co wytrzyma ..paciaka , glebe przy 50 czy krasza przy 100 km/h

ja mam , załozyłem , polecam,

całuję

Pi

Re: crashpady GSXF

: ndz, 10 maja 2009, 21:55
autor: Oskar
hmm... a mozecie powiedziec gdzie szukac tych crash padow ? Jakies uniwersalne brac ? Jakie wymiary ?

Re: GSXF - crashpady

: czw, 14 maja 2009, 19:41
autor: AVAIO
No to w moim jajku wygląda to tak. Jak znajdę adres gościa który to robi to podeślę.