BRACTWO SUZUKI

Witam pod koniec sezonu motor chodzil bez problemu postal zime jedne co zrobilem zdemontowalem bak d malowania wczoraj chcialem go odpalic po ladna pogoda ae niestety mega problem nie cche palic jak juz zapali to musze trzymac lekko gaz po jego puszczeniu gasnie mimo wlaczonego ssania ..
wydaje mi sie ze chodzi na dwa gary.. strasznie telepie nie sam dodaje sobie gazu..po olaczeniu baku dkuchajac w podcisnienie zauwazylem ze palwo eci tylko z jednego wezyka ..
wyglada tak jak by paliwo dawalo tylko na dwa gary po zatkaniu jednego kanalu bez problemu leci tym drugim.
przy napompowaniu paliwa do gaznika wydaje mi sie ze zaskakuje normalnie
jestem w kropce nie wiem juz od czego teraz zaczac wymiany kranika czy to moze jakas inna przyczyna ...

A na otwartym kraniku pracuje normalnie?
Wiem, ze moga sie zalać gazniki... hmm paliwo swieze wezyki dobrze przypiete? Nie zaciaga powietrza gdzies?

Powoli sprawdź wszystko.
Wszystkie króćce przy gaźnikach zatkane ?
Wężyk od króćca podciśnienia do baku podpięty ?
Z baku będzie kapać gdy zaczniesz "ssać" przed wężyk od podciśnienia, bądź przestawisz kranik na PRI
Na zimę spuszczałeś paliwo z gaźników ?

na zime bie bylo paliwa bak byl u lakiernika przed demontazem wymienialem oring przy krudzcach ale moto to tym normalnie jezdzilo
rowno bez zadnych problemow weze sa oki szczelne podcisnienie podpiete ale paliwo idzie tylko w jeden przewod ..
sprawdzalem to dmuchajac w waz od podcisnienie i tak samo dopiero zatykajac ten przez ktory leci paliwo idzie z drugiego weza ..
sprawdzajac fora natknalem sie na wzmianke ze jesli kranik byl zdjety do lakierowania baku membrama mogla sie przyslowiowo mowiac skonczyc i zeby kupic zestaw naprawczy i wymienic..juz to zamowilem..
kranik na kazdej pozycji zachowyje sie tak samo paliwo nowe 98 ...
przyszedlm wlasnie od maszyny i prbowalem go palic przez kable i lewa strona sie zalewa a w prawej zero paliwa w filtrze ...

co do kroćce podpiete dwa weze paliwowe i jedno podcisnienie
paliwo bylo zlane z gaznikow na zime.. ..
mam nadzieje ze wymiana tych membram pomoze ...

nie lej 98... po jakiego przedrażać?
Moto nic lepiej na nim palić i jeździć nie będzie. No chyba, że masz tak ustawiony zapłon typowo na 98...
lej 95 bo na takie paliwo producenci stworzyli ten silnik (98 jest zbyt "suche")
a próbowałeś odpalić bez kranika? paliwo z zewnątrz jakoś dostarczyć?

jutro potesruje musze wziasc z firmy duze szczykawki i postaram sie jakos podawkowac ale system naprawczy do kranika mam juz kupiony jutro pewnie przyjdzie albo we wtorek ..
a co do paliwa to dzieki wielkie nie wiedialem caly czas leje 98
mam nadzieje ze to ta membrama padla bo pogoda u mnie juz mega na konia a stoi rozebrany wrrr...

Generał pisze:nie lej 98... po jakiego przedrażać?
Moto nic lepiej na nim palić i jeździć nie będzie. No chyba, że masz tak ustawiony zapłon typowo na 98...
lej 95 bo na takie paliwo producenci stworzyli ten silnik (98 jest zbyt "suche")
a próbowałeś odpalić bez kranika? paliwo z zewnątrz jakoś dostarczyć?

Co to znaczy, że 98 /zbyt "suche"?
Różni się liczbą Oktanów (RON/MON). Oczywiście, to tylko główne parametry świadczące o jakości, ale raczej nie ma czegoś takiego jak "zbyt suche" Chętnie zgłębię wiedzę w tym zakresie.... póki co klik: http://www.uokik.gov.pl/download.php?id=169

Jesli masz ustawiony zaplon na 95bo na takiej kazdy z reguły jezdzi to w momencie jak zalejesz 98 to nic to nie zmieni.
Źle to ująłem :oops:
Macie tu cosik o tym temacie Spalanie stukowe

przyszly mi dzis czesci jutro sie biore za wymiane kranika i zobacymy czy to cos pomoze

kranik naprawiony:P paliwo idzie do wsyztskich garow...
ale cos maszyna zapalić nie cche czasem tylko kaszlnie .
moze sie zalal za bardzo albo za słaba ma iskre ...dam znac czy sie udało odpalic maszynke

Wykręć świece i zobacz barwę. Jak co to je delikatnie wygrzej to łatwiej odpali na rozgrzanych świecach