BRACTWO SUZUKI

ponieważ bardzo skąpo miejsca w jajeczku, ktoś ma jakiś pomysł gdzie ustawić gniazdo zapalniczki? oraz w jaki sposób i gdzie dodać kawałek rurki, na którą można by było zaczepić uchwyt od nawigacji ? (najlepiej by było na kierownicy, ale nie ma miejsca w ogóle. i jeszcze dobrze by było nie zasłaniać zegarów...

Witam...

Gdybym ja miał zamontować gniazdo zapalniczki to na pewno kombinował aby zamontować je gdzieś w owiewce, akurat w jajku masz dużo możliwości...
Co do nawigacji ja w swoim jajku montowałem nawigację bez użycia rurek. Po prawej stronie kierownicy jak spojrzysz na fotkę masz na rurce od płynu hamulcowego taki metalowy oplot. Swoją nawigację skręcałem właśnie na tym przewodzie i trzymała się dość dobrze. Ślicznie to nie wyglądało ale spełniało swoje zadanie...

Tutaj widać ten przewód, trochę inny model niż mój ale w GSX750F 98 jest identycznie...


pozdr...
Krzysiek

P.s. nawigacje trzymałem w takim pokrowcu:

uchwyt używam taki sam, ja mam model 2001 rok, dzięki za podpowiedź, znaczy się że się tam zmieści :d chyba że ja mam ciaśniej bo myślałem żeby od kierownicy tam gdzie zaślepki, wytoczyć rurkę mosiężną (tulejke ) i wstawić dłuższą śrubę. Nie zasłaniało Ci to obrotomierza ?

Ja przylepcem nawigacje dawalem na obrotomierz... a co do rurki to zawsze mozna cos wykombinować takiego...

Tak jak pisałem wcześniej ja miałem trochę inny model niż ten na poprzednim zdjęciu więc moje zegary wyglądały tak. Tak to mocowanie wyglądało u mnie... Niestety bez navi ale innej fotki już nie mam...


Obrotomierz jest centralnie dlatego nie było opcji aby navi (oczywiście wielkości 4,3 cala - z większymi może być inaczej ) mi go zasłaniała - no chyba ze przy skręconej kierownicy. Ogólnie na moje potrzeby tak ją mogłem sobie ułożyć, że również bez problemu widziałem wskaźnik paliwa. Fakt faktem mało tam miejsca i trochę musiałem się nagimnastykować aby założyć tam mocowanie do navi ale jest to możliwe... Musisz sobie popróbować, chociaż rurka też jest dobrym pomysłem...

ostatecznie, niby taki sam uchwyt, ale mnie się na tym przewodzie od płynu nie trzymał. sprawę jednak rozwiązałem następująco


Samoróbka, ale działa