BRACTWO SUZUKI

Witam mam problem po wymianie linki sprzegła nie moge wyregulowac sprzegłą przy puszczaniu klamki i wcisnieciu spowrotem moto ciagnie na sprzegle i przy dodaniu gazu tez jak dokladnie je wyregulowac prosze o pomoc ????

Jeśli nie kręciłeś nic przy (3) i (4) patrz rysunek, to jedynie regulacja przy zębatce (1) i (2) i korekta przy kierownicy (1) i (2). To, że "ciągnie" sprawdzałeś na centralnej stopce ?? Sprawdź, czy jak masz koło w powietrzu i zaczniesz delikatnie hamować, czy spadną obroty silnika.
Rozumiem, że wcześniej nie "ciągnęło" sprzęgło, tylko dopiero po wymianie ??

przed wymiana było ok po wymianie zaczeło ciągnać regulowałem tylko przy klamce i przy zebatce podniosłem na nożke centralna po wcisnieciu sprzegła nie ma różnicy koło sie kręci co z tym ???

hmm.... a nie jest tak zawsze przy prawie każdym moto na centralnej stópce? że koło delikatnie się toczy, nawet pomimo wciśniętej klamki sprzęgła przy wbitym biegu? bo ja tak miałem i przy GS 500F i przy GSXF 750.
Po ściągnięciu na koła nic złego nie jest odczuwalne. Z tego co wiem to jest to normalne. No chyba, ze moto delikatnie Ci się wyrywa jak stoi na kołach...

Koło nie toczy sie delikatnie lecz szybko i przy wcisnieciu sprzegła praktycznie bez zmian jest tak samo poszedlem moto odpalic jeszcze raz zobaczyc wiec tak przy odpaleniu i wlaczeniu jedynki zgrzyta i jak dodam gazu to moto odjeżdza do przodu i ciezko jest wlaczyc luz

czyli prawie w ogóle sprzęgła nie masz. spróbowałeś już na maksa podciągnąć linke sposobami od Bohasa? hmm... a może z wysprzęglikiem jest coś nie tak? Tzn coś tam przestawiłeś nieświadom tego albo ten bolec wypadł i nie wysprzęgla :?

Spróbuje jeszcze 3 sposobu jutro przy klamce regulowałem i przy zebatce a moze byc za mocno podciagniete ???

Jak starą linkę zdemontowałeś, to mogłeś przymierzyć do nowej czy jest taka sama i czy zakres regulacji jest na tyle duży. Skoro po wciśnięciu sprzęgła ono dalej ciągnie, to musisz bardziej naciągnąć linkę.

Na zgaszonym moto wrzuć dwójkę i na wciśniętym sprzęgle spróbuj przepchać moto. Jeśli się nie da i napęd kręci wałem (czuć opór sprężania na poszczególnych cylindrach), to musisz tyle naciągnąć linkę, aż "rozłączy" wał korbowy ze skrzynią. Napisałem na zgaszonym moto, bo na odpalonym możesz coś nawywijać jak wbijesz bieg a sprzęgło dalej ciągnie.

Lukas95 pisze:Spróbuje jeszcze 3 sposobu jutro przy klamce regulowałem i przy zebatce a moze byc za mocno podciagniete ???

Gdyby było za mocno podciągnięte, to by się ślizgało.

Siemka podciagłem sprzegło okręciłem wszystko wyczysciłem i jest teraz ok problem z głowy

No to śmigaj ostrożnie. Szerokości